Nie obejrzałem, to się wypowiem.
Nie widzę tu problemu z rozprzestrzenianiem złego wizerunku wędkarza. Kto to ogląda? Wy? Nie. Tylko osoby, którym takie zachowanie odpowiada. Czy obejrzą to osoby niezaintersowane wędkarstwem? Szczerze wątpię.
A co takie osoby obejrzą? Film "Fanatyk", który ugruntuje w umysłach ogółu obraz wędkarza-mięsiarza, zawziętego dziada z teleskopem... Wiecie, o czym piszę.
Uwazam, że powinniśmy stworzyć jakieś krótkie sprostowanie o współczesnym wędkarstwie. O dbaniu o ryby, matach, całym biznasie..., o kontakcie z przyrodą i tak dalej. I żądać, by pojawiało się ono przed każdym seansem w kinie. Ten film, w zamyśle komedia, wyrządzi naszemu środowisku niewyobrażalną szkodę...