Ale kto mówi, że to ma być na już ? Ja też na kiełbia wybiorę się jak będzie cieplej

Może to być np. do jesieni, dajmy mu trochę czasu na odpoczynek. Ale systematycznie przesyłajmy zdjęcia, dowodząc, że pamiętamy, oj pamiętamy.

Na nagrodę ja, albo jakbym nie dożył to moja żona, przeznaczę swojego dziadka, tzn. spining mitchell z 1992 roku

, użyty raptem kilka razy, węgielek francuski, waga coś ok. 300 g przy cw. 40-100g. Długi na 2,40. Moja nagroda w konkursie. A co !

Będzie losowanie przez bęben. !!!!!
I nie migaj się, tylko lecisz z tym okoniem
