Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 1148467 razy)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 992
  • Reputacja: 162
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3825 dnia: 03.09.2021, 22:16 »
Ktoś wie kiedy będzie ten program a może już był to proszę o link chętnie obejrzę

Ciapaty

  • Gość
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3826 dnia: 04.09.2021, 08:38 »
Ktoś wie kiedy będzie ten program a może już był to proszę o link chętnie obejrzę
Po tym festiwalu w Opolu...

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 992
  • Reputacja: 162
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3827 dnia: 04.09.2021, 12:46 »
Był ten program czy nie bo poszedłem dość szybko spać

Offline rudziutki1987

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 347
  • Reputacja: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3828 dnia: 04.09.2021, 21:41 »
Emitowali ten Alarm! o PZW?
Wysłane z mojego NOKIA 3310 przy użyciu Tapatalka

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 522
  • Reputacja: 1455
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3829 dnia: 04.09.2021, 22:43 »
Zamiast programu w bloku reklamowym puszczali to ;)


Online Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 382
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3830 dnia: 05.09.2021, 08:34 »
Programu nie było, mają puścić w najbliższym terminie. Nie rozumiem dlaczego nie wyemitowali, może komuchy z PZW interweniowały? :)
Lucjan

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 858
  • Reputacja: 2218
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3831 dnia: 05.09.2021, 10:25 »
Po wyborach puszczą ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 992
  • Reputacja: 162
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3832 dnia: 06.09.2021, 08:41 »
Jak by ktoś wiedział kiedy to dajcie halo najlepiej na pw

Ciapaty

  • Gość
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3833 dnia: 06.09.2021, 08:50 »
Dzisiaj chyba będzie

Offline Jareek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 63
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3834 dnia: 06.09.2021, 13:37 »
W piątek wziąłem urlop żeby połowić na lokalnej komercji i sprawdzić czy jeden z pelletów będzie równie skuteczny co ostatnio. Traf chciał, że znajomy z pracy (również wędkarz)  od czwartku wolne też miał żeby połowić na wodach PZW.  No więc zaczyna się w czwartek od rana telefonem czy wiem dlaczego zbiornik, na który się wybierał jest zamknięty. To mówię mu, że czytałem o zawodach i zbiornik cały tydzień prawie nie dostępny prócz soboty a niedziela zawody znów- czy jakoś tak. To słyszę, że ściema jakaś bo nikogo nie ma, za to po kilka sztuk karpia na m2 pływa.  I to nie takiego kroczka tylko takie nawet 3kg+. Zaznaczyć tutaj warto, że ostatnia moja wizyta na tym stawie to spławik (po zmianie z klasyka) i mnóstwo drobnicy (płoć, karaś) i od ch***a sumika karłowatego... Myślę, że fajnie w takim razie. Fakt, że zbiornik około 1.6ha ale może coś się tam uchowa. Otóż nic bardziej mylnego. Dzisiaj ów kolega pokazuje zdjęcia ze swoimi sobotnimi zdobyczami 3 i 4kg karpie (oczywiście jak to w jego przypadku dostały w łeb i na patelnie w domu). Prócz tego mówi, że inni wędkarze wjeżdżali dosłownie na godzinę, odłowili co swoje i do domu. Przy nim z tego co twierdzi inni mięsiarze jego pokroju wyciągnęli około 30 sztuk - każdy oczywiście w ramach limitu obowiązującego w  PZW Kalisz. Teraz tak mi się nasuwa, jak ma być dobrze? Wróciłem do wędkowania po piętnastu latach przerwy. Ryb nie zabieram bo nie lubię ale nikomu nie bronię tylko niech to będzie w ramach rozsądku. Staw znajduje się 15metrów od obwodnicy i to dosłownie. Jak się usiądzie od tej strony to można do głowy dostać więc raczej mało oblegany...jednak jak jest ryba to informacja rozeszła się szybciej niż info o promocji w Lidlu...Pamiętam czasy, kiedy jeździłem z wujem na ryby i liny 35 cm+  były normą, teraz rozmawiam z wędkarzami i co poniektórzy linów nie uświadczą w ogóle. Mam za sobą kilka wypadów na PZW w tym roku (powrotowym) i jedno co mogę powiedzieć, że z satysfakcją wróciłem jedynie z dwóch zbiorników NK w moim rejonie. Byłem tam jednak w tygodniu więc miejsce się znalazło , ciekawe jak to wygląda w weekend? Czy nie jest rozwiązaniem wprowadzanie chociażby na 3-4 lata w poszczególnych wodach zasady no kill? Nie jestem specjalistą ale może uda się w ten sposób jakoś ożywić wody? 
Jarek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 858
  • Reputacja: 2218
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3835 dnia: 06.09.2021, 13:52 »
Nie uda się, bo przeforsowanie choć jednego zbiornika NK na kilkadziesiąt wokół spotyka się z buntem i pomrukami grozy ze strony mięsiarstwa, które stanowi w kole większość.
Ja sam jestem cudownie zaskoczony, że w mojej okolicy są już 3 takie zbiorniki. Choć ostatnio słyszałem, że z jednego, największego, ryby dostają w łeb :(

Natomiast od strażników słyszę, że dziady co rok próbują te NK zlikwidować na zebraniach. A mówimy o zbiornikach pożwirowych/gliniankach, które są częścią kompleksu złożonego z kilkunastów takich zbiorników. :facepalm: Jeden bydlakom stoi zadrą w dupie, bo coś w nim żyje i trzeba wszystko wymordować, żeby było gówno, jak na pozostałych.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Ciapaty

  • Gość
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3836 dnia: 06.09.2021, 14:08 »
W piątek wziąłem urlop żeby połowić na lokalnej komercji i sprawdzić czy jeden z pelletów będzie równie skuteczny co ostatnio. Traf chciał, że znajomy z pracy (również wędkarz)  od czwartku wolne też miał żeby połowić na wodach PZW.  No więc zaczyna się w czwartek od rana telefonem czy wiem dlaczego zbiornik, na który się wybierał jest zamknięty. To mówię mu, że czytałem o zawodach i zbiornik cały tydzień prawie nie dostępny prócz soboty a niedziela zawody znów- czy jakoś tak. To słyszę, że ściema jakaś bo nikogo nie ma, za to po kilka sztuk karpia na m2 pływa.  I to nie takiego kroczka tylko takie nawet 3kg+. Zaznaczyć tutaj warto, że ostatnia moja wizyta na tym stawie to spławik (po zmianie z klasyka) i mnóstwo drobnicy (płoć, karaś) i od ch***a sumika karłowatego... Myślę, że fajnie w takim razie. Fakt, że zbiornik około 1.6ha ale może coś się tam uchowa. Otóż nic bardziej mylnego. Dzisiaj ów kolega pokazuje zdjęcia ze swoimi sobotnimi zdobyczami 3 i 4kg karpie (oczywiście jak to w jego przypadku dostały w łeb i na patelnie w domu). Prócz tego mówi, że inni wędkarze wjeżdżali dosłownie na godzinę, odłowili co swoje i do domu. Przy nim z tego co twierdzi inni mięsiarze jego pokroju wyciągnęli około 30 sztuk - każdy oczywiście w ramach limitu obowiązującego w  PZW Kalisz. Teraz tak mi się nasuwa, jak ma być dobrze? Wróciłem do wędkowania po piętnastu latach przerwy. Ryb nie zabieram bo nie lubię ale nikomu nie bronię tylko niech to będzie w ramach rozsądku. Staw znajduje się 15metrów od obwodnicy i to dosłownie. Jak się usiądzie od tej strony to można do głowy dostać więc raczej mało oblegany...jednak jak jest ryba to informacja rozeszła się szybciej niż info o promocji w Lidlu...Pamiętam czasy, kiedy jeździłem z wujem na ryby i liny 35 cm+  były normą, teraz rozmawiam z wędkarzami i co poniektórzy linów nie uświadczą w ogóle. Mam za sobą kilka wypadów na PZW w tym roku (powrotowym) i jedno co mogę powiedzieć, że z satysfakcją wróciłem jedynie z dwóch zbiorników NK w moim rejonie. Byłem tam jednak w tygodniu więc miejsce się znalazło , ciekawe jak to wygląda w weekend? Czy nie jest rozwiązaniem wprowadzanie chociażby na 3-4 lata w poszczególnych wodach zasady no kill? Nie jestem specjalistą ale może uda się w ten sposób jakoś ożywić wody?
Ooo ja też z PZW Kalisz, pozdrawiam

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 296
  • Reputacja: 539
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3837 dnia: 07.09.2021, 16:45 »
Ja w przyszłym roku biorę Kalisz to możemy się spotkać i ponarzekać razem 😉
Panowie, policzmy głosy:

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 541
  • Reputacja: 936
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3838 dnia: 08.09.2021, 13:17 »
Maciek

Offline Jareek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 63
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3839 dnia: 08.09.2021, 13:41 »
Dzisiaj chyba będzie
Nic jednak nie było? Szukam jakiejkolwiek informacji ale nic nie ma? Ktoś coś?
Jarek