A ja się trochę wyłamię i nie będę tak strasznie chwalił tego co się stało w Warszawce
Dlaczego?
Ano dlatego, że nie podoba mi się to, że sprawy pewne czytał Dziemianowicz na zjeździe delegatów, zamiast otwarcie poinformować o wynikach kontroli przed wyborami w kołach. I tu jest myk. Heliniak z Dziemianowiczem z jakiegoś powodu o tym poinformowali, nie interesuje Was dlaczego? No właśnie. Przypomnę też, że Heliniak anulował wyniki wyborów w kilkudziesięciu kołach, które były nie po jego myśli. WYgląda na to, że panowie z ZG nie mieli wyjścia i musieli ujawnić ile syfu było w PZW. A co w Warszawce to i w innych okręgach, może tylko nie w takiej skali. Tutaj przypomnę o członku prezydium ZG, prezesie okręgu gdańskiego, Mieciu Górskim. Kradł kasę poprzez kilometrówki, a to gość z grupy trzymającej władzę
Dlatego spece od 'nic nie będzie po staremu' zdecydowali się ten krok aby zapobiec wygranej grupy, która by się im dobrała do tyłków. Ujawnili jak rąbano na kasę wędkarzy od dawien dawna. DLatego cieszy mnie wybór pana Lupy, bo wygląda, że nie je z ręki Heliniakowi jak pan Sybilski. A jako, że jest aktywnym wędkarzem, to powinien być lepszy niż Bedyński i myśliwy spod Rzeszowa, którzy lubią z ryb zapewne duże sumy
Pytanie co dalej? Moim skromnym zdaniem należy iść za ciosem i żądać kontroli w okręgach. Po raz pierwszy wiemy jak się wyprowadza kasę. To należy skontrolować, i jestem pewien, że jakby doszło to do skutku, to 'spadłaby' głowa niejednego prezesa.
No i należy też pomyśleć co się stanie z obecnymi włodarzami. Póki co wyeliminowali sobie największą opozycję, więc prawdopodobnie dalej 'nic nie będzie po staremu'. DLatego nie jestem takim hurraoptymistą, bo zadowolony Heliniak mnie niepokoi
Zerknijcie jak obecny ZG nie robi nic pod wędkarzy. A tu jest ofensywa Wód Polskich, i widać jej kierunek. Będa kontrole w okręgach, i jeśli coś nie będzie jak trzeba, będzie podstawa aby nie przedłużyć dzierżaw. Ruch doskonały, bo wreszcie bezczelni zarządzający będa musieli się napocić i rozumieją, że czasy olewania wędkarzy ciepłym moczem się kończą. Mimo tego ci ludzie nic nie robią aby odzyskać zaufanie.
Teraz tylko poczekajmy na wyniki prac komisji statutowej. Bo z jakiegoś powodu betony z ZG nie informują o ich wynikach. Rzucą je zapewne przed zjazdem krajowym delegatów, miesiąc lub dwa wcześniej, jak ordynacje wyborcze dla kół. Bo przecież tak się działa w związku, który jest dla wędkarzy a nie działaczy, o przepraszam, chyba się pomyliłem, dla działaczy a nie wędkarzy
A dla wędkarzy z okręgu mazowieckiego dobra rada. Kujcie żelazo póki gorące i patrzcie nowemu zarządowi na ręce, rozliczajcie ich, niech czują Wasz oddech na swoich plecach. Na pierwszy ogień niech pójdzie rybactwo w okręgu a zwłaszcza na Zalewie Zegrzyńskim. Niekoniecznie usuwałbym rybaków póki się bierze dotacje. Bardziej kombinowałbym jak z tej kasy skorzystać budując rybostan
Ważne aby prześwietlić jak się kasa rozchodziła i na co. Okręg ma sporo kasy i ważne aby szła na dobre rzeczy a nie na włodarzy. To jedna wygrana bitwa, nie wojna. Już nigdy więcej nikt nie powinien Wam budować smażalni z Waszych składek lub wprowadzać rybaków, musicie tego pilnować!