Spodziewasz się jakiejś szalonej różnicy w porównaniu do pelletu? Skład chemiczny będzie zbliżony i tylko proporcje będą inne. Wszyscy dokładamy się dewastacji wód.
Nie róbmy scen Michał
Co to znaczy dewastować wody? Czy opierasz się na badaniach czy też na ogólnym stwierdzeniu, że dewastujemy wody zanętami i pelletami?
Wszystko zależy od ilości tego czym nęcimy i objętości wody, nie musi więc to być coś co wody dewastuje, ale ma znikomy wpływ raczej. Głównym dostarczycielem biogenów jest rolnictwo poprzez nawozy plus zanieczyszczenia jakie się dostają do wód z gospodarstw domowych itd.
Mieliśmy już 'dzieło' pióra imć Wołosa, rybackiego guru z IRŚ, który zrobił pracę o tym jak to wędkarze trują wody. Gość zamiast zbadać wody w Polsce poszedł na skróty, i z pracy naukowej zrobił się gniot będący pseudonaukowym bełkotem.
Jeśli się łowi leszcze, których jest sporo w łowisku, to trzeba zanęcić, i kilka kilo towaru nie robi wrażenia. A czy pellet dla krów jest gorszy? Na pewno tak, gdyż nie jest dopasowany do karmienia ryb jak normalne pellety.