Łukasz przyjeżdża odpocząć na ryby, a one są tylko dodatkiem.
Spanie na świeżym powietrzu jest zdrowsze
Żeby nie było, że się chłopak zrazi
Nie zrazi się chłopak, spokojnie.
Jak sobie dziś obejrzałem kolejny Twój filmik to pomyślałem, że tylu pięknych ryb ile złowiłeś od początku roku, to ja nie złowię przez lat 5 a pewnie i 10.
Ale nie ma we mnie zawiści, naprawdę.
Znam swoje miejsce w szeregu i cieszy mnie nawet kilowy leszczyk.
Róbcie dalej swoja "robotę " - sprawiacie Nam tym frajdę.