Autor Wątek: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?  (Przeczytany 26123 razy)

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #15 dnia: 30.04.2017, 08:00 »
Zwykłe chamy a nie karpiarze. Jak w każdej kulturze, zdarzają się czarne owce, ale pozwalają sobie bo to pewnie nie pierwszy raz jak postawili na swoim i ktoś opuścił nosa i sobie poszedł.


P.s. Taka zachłanność to cecha prostaków :)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #16 dnia: 30.04.2017, 08:14 »
Przy takich łowiskach, zresztą przy innych też, powinien być ''dopisany'' regulamin. Na naszej licencji, jest wyznaczony tyczkami obszar wody, do którego można wywozić zestawy. Sprawa jest wtedy jasna i klarowna. Z innych wód mamy przykłady, że 2-3 takich karpiarzy czy sumiarzy, może zamknąć połowę wielkiego zbiornika. Nie ma co liczyć na zdrowy rozsadek polskich wędkarzy w tej sprawie, zresztą w innych podobnie...
Tacy ludzie widzą tylko czubek swojego nosa i rozmowa z nimi nic nie wnosi, należałoby podjeść i strzelić z liścia, aż jeden z drugim, nakryliby się nogami. Tylko raz w życiu zdarzyło mi się, że gdy zawołałem do człowieka gdzie ma zestawy, dopowiedział, że na naszym miejscu i już je zwija. Przy innych takich spotkaniach, było tylko cwaniaczenie i wypinanie klaty.

Offline n0cny

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 376
  • Reputacja: 50
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #17 dnia: 30.04.2017, 08:55 »
Ja też lubię czasem rzucić przy braku brań "wzdłuż" stanowisk - pod warunkiem, że nikogo nie ma.

Ja ze swoim charakterem pewnie bym najpierw porozmawiał i zapytał jak zamierzają rozwiązać tą sytuację i ew. czy nie mogą zwinąć zestawów, bo chcę usiąść 50m dalej, jeśli by nie zwinęli, to bym tam usiadł, wyciągnął najstarszą wędkę ze starym kołowrotkiem i z żyłką 40stką, ołowiem i kulturalnie ich przerzucił.

A jeśli by postanowili zwinąć, to bym powiedział, że nie trzeba i odszedł gdzieś indziej. Podziwiam ludzi, którzy są w stanie w takich sytuacjach był spokojni - też bym taki chciał być, ale jak widzę nad wodą chamstwo to mam ochotę wrócić do domu.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 039
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #18 dnia: 30.04.2017, 09:05 »
Ja rozumiem Druida, że sobie poszedł. Sam też bym tak zrobił. Jak jadę na ryby, to nie po to, żeby nad wodą się wściekać, kłócić, a już na pewno z kimś bić :o
Ale o tym trzeba zawiadomić koło. Niech coś z tym zrobi, bo tak zwyczajnie być nie może.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #19 dnia: 30.04.2017, 09:28 »
Bardzo niegrzeczne zachowanie ze strony tych karpiarzy. Choć powinienem napisać wędkarzy.
Bo nie powinno się przypisywać tych cech calej grupie.
Słusznie, że Druid odpuścił. Choćby dlatego, że był sam.
Bo może być różnie.
Wiadomo, że większa liczebność daje poczucie pewności.
Niestety takie wydarzenia potrafią zepsuć dzień.
Być może w takich sytuacjach powinno się wydzwaniać SSR lub inne służby.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #20 dnia: 30.04.2017, 09:32 »
Jędrzej ma rację co do przepisów! Tam warto dopisać taki punkt regulaminu. który zabroni robienia takich rzeczy, lub jasno określi, jak zachować powinien się wędkarz mający zestawy rzucone w bok. Panowie, jeżeli pomyślimy logicznie, to jeżeli wywoziliby zestawy do przodu, ale nie na linii prostopadłej do brzegu, to wtedy inny karpiarz by ich mógł przerzucić również, lub grunciarz.

Uważam też, że jest jeszcze jedno 'pół-wyjście' z sytuacji. Siąść tam gdzie chcemy i zacząć łowić. Bez pytania się o to czyje to markery. Tutaj karpiarz musiałby podejść i to on musiałby zacząć negocjacje z pozycji tego, który prosi. Na pewno warto wtedy zacząć od 'badania dna' ciężarkiem, tak aby pociągnąć nim po dnie. Może nic by się nie haczyło? :)
Lucjan

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 039
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #21 dnia: 30.04.2017, 09:38 »
Lucjan, oni nie podeszliby prosić, tylko opier...alać, że im przerzucasz zestawy. Taka prawda :( Na takiej samej zasadzie jak zwracasz komuś uwagę, że rzuca śmiecie na ulicę, to zamiast przepraszam, możesz dostać wiąchę albo w twarz.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

MrProper

  • Gość
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #22 dnia: 30.04.2017, 09:45 »
A tak wiek sie pisało o kulturze  Straży Rybackiej :)
A przykłady zachowań ohoho :P

Offline DarekM

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 546
  • Reputacja: 67
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź / Burzenin
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #23 dnia: 30.04.2017, 10:01 »
Znajdzie się kiedyś taki, co im pościąga zestawy a w razie jakichkolwiek pretensji jeszcze twarzyczki obije i się chłopaki oduczą takiego zachowania. Ot tyle. Trafi kosa na kamień, wcześniej lub później >:( :thumbdown:
Pozdrawiam Darek

Offline Major0013

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: 14
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #24 dnia: 30.04.2017, 10:16 »
Mam taki sam problem z karpiarzami na wodzie mojego koła.
Panowie Wody i Okolic.
Rzucają gdzie chcą, jak chcą i ogólnie nie przejmują się nikim i niczym.
Zwrócić im uwagę ciężko jest, jak siedzą w 6-7, a ja sam czy we dwóch...
MM

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #25 dnia: 30.04.2017, 10:19 »
Lucjan, oni nie podeszliby prosić, tylko opier...alać, że im przerzucasz zestawy. Taka prawda :( Na takiej samej zasadzie jak zwracasz komuś uwagę, że rzuca śmiecie na ulicę, to zamiast przepraszam, możesz dostać wiąchę albo w twarz.

Panowie, dlatego trzeba to zgłaszać strażnikom. Na Dzierżnie działa SSR bardzo dobrze, więc oni się tym powinni zająć. W interesie koła jest aby wszyscy byli zadowoleni, poza tym regulamin musi być przestrzegany...
Lucjan

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 419
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #26 dnia: 30.04.2017, 10:24 »
Przykra sytuacja, i wymagająca wyjaśnienia w kole, powinno się to zgłosić. Jest to niedopuszczalne. Powinni przestawić namioty na wprost miejsc gdzie łowią lub nie oponować, jeżeli ktoś rozsiada się kilkadziesiąt metrów dalej.
Sprawę poruszyć warto też na Facebooku grupy.
Oczywiście zgłoszę to. Tyle że obchodząc potem jeszcze kilka innych miejsc zauważam że tam panuje taka dziwna maniera by właśnie tak łowić. Chodzi o to że pas wody o głębokości do 3m jest dosyć wąski, potem jest ostry spad na 10 i więcej metrów . Wydaje mi się że przez poprzedni sezon ( pierwszy gdy było no-kill) karpiarska wiara widząc że bardzo niewielu wędkarzy łowi tam inaczej ( np feeder) rozpasała się i czują się panami jeziora.
Co do strony Facebooka to ona działa naprawdę słabiutko , ciężko się tam doprosić o jakiekolwiek info, ostatnio np pytałem jaki jest stan wody i odpowiedzi były bardzo lakoniczne
Pozdrawiam - Gienek

aroo04

  • Gość
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #27 dnia: 30.04.2017, 10:48 »
Pozwólcie, że dodam coś od siebie, coś bardzo krótkiego. Mianowicie, u Was zachowują się tak karpiarze, u mnie-muszkarze. Tak muszkarze, nie wędjarze, bo ktoś kto całe życie łowi i potrafi łowić tylko jedną metodą nie jest wędkarzem. I u mnie te ciule, bo inaczej nie powiem nie dość, że się zachowują podobnie jak Ci karpiarze to jeszcze chcieli by mieć całą wodę dla siebie i nawet im to wychodzi, bo wielu takich siedzi w zarządzie-mowa o okręgu Nowy Sącz i wiely podległych kołach.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #28 dnia: 30.04.2017, 11:17 »
Gienek, popełniłem wpis u nich na Fejsie, zobaczymy co z tego wyjdzie... Zjedzą mnie, czy też nie? :D :D :D
Lucjan

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Etyka karpiarzy - czy tak być powinno?
« Odpowiedź #29 dnia: 30.04.2017, 11:21 »
Najpierw zgrillują :D
Pozdrawiam
Mirek