Autor Wątek: Mietków - pytanie o rybostan  (Przeczytany 4209 razy)

Offline merdoczek22

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: 5
Mietków - pytanie o rybostan
« dnia: 30.04.2017, 15:03 »
Ktoś łowi na Mietkowie i moze podzielić się jak wyglada sytuacjia z leszczami? Albo czy da się cokolwiek tam już złowić.

Splot

  • Gość
Odp: Mietków - pytanie o rybostan
« Odpowiedź #1 dnia: 30.04.2017, 15:13 »
Ktoś łowi na Mietkowie i moze podzielić się jak wyglada sytuacjia z leszczami.  Albo czy da się cokolwiek tam jyz złowić
Rozmawiałem z kolegą w pracy który czasem tam jeździ. Ciężko teraz coś złowić, a tam gdzie można to kij przy kiju.


Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 123
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mietków - pytanie o rybostan
« Odpowiedź #2 dnia: 30.04.2017, 17:18 »
Ja w tym roku jeszcze nie byłem, ale znajomy ze 2tyg temu był od Bożygniewu i trochę leszczy połapał.
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline Major0013

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 267
  • Reputacja: 14
Odp: Mietków - pytanie o rybostan
« Odpowiedź #3 dnia: 01.05.2017, 21:05 »
Mój znajomy był.

Mówił, że żeby połapać to trzeba baaaaardzo daleko rzucać.
MM

Offline basp28

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 866
  • Reputacja: 97
Odp: Mietków - pytanie o rybostan
« Odpowiedź #4 dnia: 01.05.2017, 22:59 »
Mietków o tej porze roku to przede wszystkim rzeka na ujściu - przed Domanicami - jazie, płocie.
Rozlewiska od strony Domanic "za Bystrzycą" - Leszcze liny i karpie "wychodzą na trawy" może wiele sztuk się nie złowi ale trafiają się piękne sztuki na wodzie 50 - 100 cm, tylko musi być ciepło :).

Offline Malon

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mietków - pytanie o rybostan
« Odpowiedź #5 dnia: 13.06.2017, 11:15 »
Ojciec łowi regularnie. Od początku roku od strony Borzygniewu głównie mały leszcz (30 - 45 cm), mały jaź, ale ostatnio od około 2 tyg. kompletna cisza więc zmienił taktykę na brzeg od strony Domanic. Ale póki co bez jakiś rewelacyjnych efektów w tym roku. Wydaje mi się ,że trzeba próbować w nocy. Dość wysoka woda cały czas i chyba będą trzymać bo z tego co mówi ojciec barki kopią cały czas.

W związku z nadchodzącym Bożym Ciałem ,a co za tym idzie dla niektórych z Was pewnie i dłuższym weekendem, jeżeli nie byliście w tym roku jeszcze na Mietkowie uważajcie na parkingi. Trochę się pozmieniało i z tego co się orientuję w tym roku mocno utrudnili parkowanie przy zbiorniku. Podobno wiąże się to z karczowaniem drzew i krzewów w okolicy Domanic i Imbramowic w celu zwiększenia miejsc lęgowych dla ptaków.

"Wyznaczono cztery miejsca do parkowania pojazdów:

- plac u zbiegu czaszy zbiornika z drogą z Borzygniewu (tzw."Aleją Czereśniową"),
- plac przy pompowni nr4, przy wale cofkowym polderu Imbramowice w zachodniej części zbiornika,
- plac przy przy zjeździe z drogi w miejscowości Domanice,
- plac w południowo-wschodniej części zbiornika przy południowym krańcu zapory ziemnej."

Michał

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 628
  • Reputacja: 149
  • Lokalizacja: UK
Odp: Mietków - pytanie o rybostan
« Odpowiedź #6 dnia: 16.06.2017, 11:48 »
Próbowaliście w sąsiednim zbiorniku - Maniowie? Kiedyś były tam rewelacyjne ryby.

Offline Malon

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Mietków - pytanie o rybostan
« Odpowiedź #7 dnia: 04.07.2017, 14:00 »
Problem Maniowa jest taki, że obecnie "kopalnia" ,która działa na tym obszarze bardzo mocno wydobywa. Zniknął praktycznie cały brzeg od strony lasu gdzie łowiłem zawsze piękne płocie. Zbiornik powiększył się znacznie ze względu na wydobycie żwiru i warunki na części zbiornika są dość "dynamiczne" (duża głębokość po wydobyciu, brązowa woda na części zbiornika). Pozostają miejsca przy drodze (w Maniowie), ale ich liczba jest ograniczona (1 maja była tam istna masakra) i jest dość głęboko. Oraz brzeg od strony Proszkowic. Jeszcze naturalny z trzcinowiskami, aczkolwiek przy sezonie letnim jest to głównie kąpielisko dla przyjezdnych z okolicznych wsi. Pozostaje jeszcze przepompownia ,ale strasznie zarosło tam. Na pewno warto próbować bo ta woda dała mi wiele pięknych okoni i płoci głównie i nie raz zaskoczyła przyłowem suma czy sandacza..  ale sam mam problem z namierzeniem ryb (łowię tam teraz może dwa razy w roku przy odwiedzinach ojca).
Michał