Patrząc na Lucia widać że dobrze się odżywia, a to tak na robakach? Hm
Cytat: Seba w 05.05.2017, 12:30Patrząc na Lucia widać że dobrze się odżywia, a to tak na robakach? Hm To była taka aluzja do tego, że Lucio na jednym z filmików jadła robaki Czy jest to sekret jego masy - tego nie wiem
Cytat: koras w 05.05.2017, 12:53Cytat: Seba w 05.05.2017, 12:30Patrząc na Lucia widać że dobrze się odżywia, a to tak na robakach? Hm To była taka aluzja do tego, że Lucio na jednym z filmików jadła robaki Czy jest to sekret jego masy - tego nie wiem Już chyba wiem skąd później wychodzi ten pellet Łowca
Witam.W zeszły weekend miałem pojechać na ryby.... życie zweryfikowało moje plany.Zostałem z prawie literkiem białych. Dlatego chciałem się zapytać co robicie w takiej sytuacji? Nastepny wyjazd dopiero za 2 tygodnie. Mrożenie/chłodzenie odpada. Musiałem się ich "pozbyć". Najpierw 2 dni topiłem je wwodzie i potem jak już potoneły, wszystkie popłyneły do kratki ściekowej. Może ktoś ma jakieś doświadczenie, sugestie w tej kwestii? Z góry dZiękuję.
DIekuje za wszystkie odpowiedzi, te bardziej konstruktywne i te mniej też. Chodziło głównie o to, że nie mam jak zamrozic 'towaru'(mogłbym już pakować walizki jakbym wsadził maggoty do kodówki), a za muchami nie przepadam.
Dekuje za wszystkie odpowiedzi, te bardziej konstruktywne i te mniej też. Chodziło głównie o to, że nie mam jak zamrozić 'towaru'(mógłbym już pakować walizki jakbym wsadził maggoty do kodówki), a za muchami nie przepadam.
Cytat: dkoch w 06.05.2017, 08:01Dekuje za wszystkie odpowiedzi, te bardziej konstruktywne i te mniej też. Chodziło głównie o to, że nie Amam jak zamrozić 'towaru'(mógłbym już pakować walizki jakbym wsadził maggoty do kodówki), a za muchami nie przepadam.Pudełko styropianowe a do środka butelka plastikowa z zamrożona wodą zwaną lodem. Nie powinna pękać w trakcie zamrażania. W miarę potrzeby można butelkę wymienić co jakiś czas. Temperatura wewnątrz będzie wystarczająco niska żeby robaki czuły się komfortowo.Jeśli ktoś jest szczególnie czuły na dobrostan robaków może użyć jakiegoś materiału do oddzielenia butelki i robaków żeby nie dostały odmrożen.
Dekuje za wszystkie odpowiedzi, te bardziej konstruktywne i te mniej też. Chodziło głównie o to, że nie Amam jak zamrozić 'towaru'(mógłbym już pakować walizki jakbym wsadził maggoty do kodówki), a za muchami nie przepadam.
Cytat: zwykly_michal w 06.05.2017, 11:17Cytat: dkoch w 06.05.2017, 08:01Dekuje za wszystkie odpowiedzi, te bardziej konstruktywne i te mniej też. Chodziło głównie o to, że nie Amam jak zamrozić 'towaru'(mógłbym już pakować walizki jakbym wsadził maggoty do kodówki), a za muchami nie przepadam.Pudełko styropianowe a do środka butelka plastikowa z zamrożona wodą zwaną lodem. Nie powinna pękać w trakcie zamrażania. W miarę potrzeby można butelkę wymienić co jakiś czas. Temperatura wewnątrz będzie wystarczająco niska żeby robaki czuły się komfortowo.Jeśli ktoś jest szczególnie czuły na dobrostan robaków może użyć jakiegoś materiału do oddzielenia butelki i robaków żeby nie dostały odmrożen.No i jeszcze aby plastik był bpa free bo inaczej szkodzi, poza tym woda po filtrze, na wypadek gdyby wydostała się na chłopaków