Fajny filmik Panowie. Widzę że Łukasz połknął bakcyla i dostał parcia na wyniki

I świetnie mu to wychodzi. Ale macie chłopcy u mnie minus.

Nie było patyka w wodzie i muszę zgadywać jaki mieliście uciąg. Woda wygląda niezmiernie spokojnie, jak mam strzelać to kosze 60+ dawały radę. Jeśli mam rację, ale tylko jeśli mam rację. To dlaczego się tak nad sobą znęcacie i tak wysoko ustawiacie kije? Obserwując dłużej szczytówkę, można sobie kark skręcić patrząc niemal w niebo. Przy małym uciągu dał bym 1/3 niżej. Łatwiej obserwować a i żyłka pod mniejszym kątem przy braniu, łatwiej uruchomi sygnalizator. Co prawda z sygnalizatorów nie korzystam, ale łowiąc na rzekach, lubię ułatwiać sobie życie. Wysokie ustawianie kija jak dla mnie ma sens, na dużym nurcie, gdzie ciężko utrzymać zestawy w miejscu.