Super sprawa. Wczoraj pracowałem do wieczora i nie kupiłem robaków.Rano wstałem i pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to jakbym miał robaki to pojechałbym na ryby.W tym wypadku jakby był automat z robakami to ruszam w drogę,a tak kicha.W sobotę i niedzielę tą trasą jedzie dziesiątki,setki wędkarzy.Jest trzy zaporówki po drodze.