Autor Wątek: Feeder Fans testuje Preston Innovations Interchange Revolution System (ICS)  (Przeczytany 91724 razy)

Offline magister82

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 172
  • Reputacja: 7
darkan to dam ci moje :P palcami nie daje rade. Zbyt mala powierzchnia chwytu

Offline logan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 13
  • Ulubione metody: method feeder
Ja używam tego systemu od 3 lat i nie ma lepszego, testowałem wszystkie markowe. Dobrze spasowane, nie trzeba się męczyć i kombinować.

Offline darkon

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 263
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: waggler i feeder
darkan to dam ci moje :P palcami nie daje rade. Zbyt mala powierzchnia chwytu
Fakt, że te metalowe zapinki siedzą mocno w plastiku, ale wyjałem wszystkie paczki z zapasów i każdy łacznik bez problemu wyciągnąłem, różne daty i miejsca zakupu, wiec jest szansa, że i różne partie produkcyjne.

Offline Thompson

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 361
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowieckie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Do tego typu metalowego łącznika 360 trzeba specyficznego wiązania tak aby węzeł znajdował się w środkowej długości rurki podajnika

Fakt one ciężko wychodzą z tego tworzywa gumowanego

Wysłane z mojego 22081212UG przy użyciu Tapatalka


Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 379
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Cześć

Jako początkujący podłącze się do tematu i chciałbym podpytać trochę odnośnie budowy zestawu method feeder. Chciałbym zrobić zestaw samo zacinający. Zestaw zmontowałbym na poniższych częściach:

1. Koszyk Preston ICS In-Line Dura Flat Method https://sklepdrapieznik.pl/28370-koszyk-ics-in-line-dura-flat-method-20g-large-duzy.html
2. Łącznik Preston ICS In-Line 360 Beads https://sklepdrapieznik.pl/89834-laczniki-preston-ics-in-line-360-beads-p0030037.html

Żeby zestaw był samo zacinający to muszę zablokować podajnik na końcu stoperem? Mam jeszcze pytanie odnośnie typu i rozmiarów haków (myślałem o tych Preston KKH Barbed) i montażu np. waftersów - igły/wkrętki czy gumki. Głównie metoda będzie służyła do połowu leszczy, dużych płoci, czasem jakiś wypad na komercję.

Z góry dziękuję za wyrozumiałość i pomoc :)

Zestaw do Metody jest samozacinający sam w sobie, jak większość zestawów gruntowych, tak więc nie musisz niczego blokować. Przy Prestonach nie kupuj jednego typu podajnika, najlepiej bazować na dwóch, na typowym z żeberkami i tym hybrydowym. Tu masz kilka wielkości, więc polecam średni do Metody i mały do hybrydy. Do tego dokup dwie foremki, same podajniki zaś kupuj w kilku wersjach wagowych, 20, 30 i 45 gramów. One wszystkie są wymienne, warto mieć jednak różne rozmiary i typy na pewne okoliczności.

CO do haków najlepsze wg mnie są Guru a potem Drennany/Kamasany. Do waftersów zdecydowanie liderem jest Guru z bayonetem. Tu masz dwa typy haków, ja wolę Wide Gape'y. Kamasan 911 zaś jest dobry z push stopem czy gumką. Rozmiary zazwyczaj stosuj dwa - 14 i 12, przy czym Guru nr 12 idealnie powinien balansować waftersy Ringersa lub Przemka Solskiego. Haki Guru i Drennana/Kamasana mają gumkę, która można regulować długość włosa, Preston tego nie ma. Dlatego mam mniej ryb na nim, zdecydowanie. Zwłaszcza po kilku karpiach się odkształca. Do waftersów lepsze są bagnety, do pelletów 8 i 12 mm z dziurką czy kukurydzy zaś push stopy, gumka jest dobra do pelletu bez dziurki. Warto mieć kilka typów przyponów, bo nie zawsze działa wafters. Tutaj musisz sprawdzać, czy sam pellet nie jest lepszy, zwłaszcza jeżeli jest w kolorze zanęty/pelletów 2 mm.

Polecam też ci nie tylko używanie zanęt, ale pelletów 2 mm przede wszystkim do Metody. Mają zdecydowaną przewagę nad zanętą, o wiele lepiej nęcą, do tego podczas opadu podajnika część się odrywa i opada powoli do dna, co doskonale wabi ryby. Jeżeli łowisz płoć czy leszcza na Metodę, możesz używać martwych białych na haku Wide Gape (Drennan, Kamasan czy Guru) lub też za pomocą gumki. Wtedy możesz białe ściskać gumką. Tutaj polecam przypony Guru z małą gumką, jednak potrzebny jest tutaj przyrząd do rozchylania gumki.

Ogólnie jednak do połowu płoci czy też leszcza skuteczniejszym zestawem powinien być helikopter. Metoda me tę wadę, że jeżeli ryba pociągnie za żyłkę, to pułapka przestaje dobrze działać, skuteczność zestawu drastycznie spada. Przy helikopterze nie ma to znaczenia, można też nęcić odpowiednio, używając miksu zanęty, konopii, białych etc. Metoda tego nie oferuje z racji podajnika :)

W temacie zaś łączników do podajników z Prestona, zdecydowanie polecam łącznik plastikowy, bez metalu. O wiele łatwiej się zmienia przypony, bo metal się blokuje. Co prawda igła do push stopa przychodzi z pomocą, ale trzeba się więcej napracować. Łączniki plastikowe są luźniejsze. W kontekście zaś  samozacinania, to łączniki Prestona dobrze siedzą w gnieździe podajnika, co ma też wpływ na samozacięcie. To jednak co bym polecał, to śrucina (np. nr 1) około 80 cm nad podajnikiem. Powoduje ona zatopienie żyłki w okolicy podajnika, co bardzo mocno zmniejsza ilość otarć i przesunięć podajnika, czyli daje więcej ryb :)
Lucjan

Offline Grzechu

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 184
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Wielkie dzięki Luk za cenne rady :beer: o takie właśnie wyjaśnienie tematu mi chodziło :) Podajnik hybrydowy, o którym mówisz bo nie za bardzo wiem.
Pozdrawiam
Grzechu

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 379
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Podajnik hybrydowy to ten banjo XR. Tutaj masz link:
https://www.prestoninnovations.com/en/products/feeders-feeder-accessories/pp-00561

Mi się sprawdza ten średni najlepiej, i zazwyczaj on jest moim podstawowym wyborem. Jest doskonały do pelletów 2 mm, ale daje radę też z zanętą. Ogólnie w moim łowieniu polegam głównie na pelletach 2 mm, zanęta jest na podorędziu. Mam jeden lub dwa typy pelletu 2 mm, jeden jak jest cieplej dobarwiam i inaczej traktuję atraktorem. Do tego mam zanętę. Wszystko można ze sobą mieszać, tak więc wiesz co lepiej wchodzi. Są momenty, że zanęta króluje, jednak ryba pelletom 2 mm nigdy nie odmawia :)

Pamiętaj też, że są jeszcze ciężarki, do bomb fishingu. Czyli na tym samym zestawie z rurką zamiast a montujesz ciężarek i dajesz dłuższy przypon (około 15 - 20 cm), i to też doskonały sposób na łowienie, zwłaszcza jeżeli możesz nęcić pelletem z procy, np. 6 mm. Preston ICS, czyli ich szybki system wymiany jest wg mnie najlepszy, i mało co może się z nim równać, bo oferuje multum opcji, w tym wagowych i rozmiarowych danego podajnika czy koszyka, do czego dochodzi dostępność, to znaczy zazwyczaj sklepy mają większość ich oferty. Guru czy Drennan  to konieczność przebudowy zestawu, zaś inne firmy jak Matrix, mające systemy szybkiej wymiany, mają problem ze stanami magazynowymi.

Tak więc wiążąc się z Prestonem masz wiele opcji łowienia, przy czym nie chodzi o typowy zestaw z koszykiem, bo to lekko coś innego. Np. łowiąc płoć, możesz nęcić białymi z procy, a zamiast koszyka użyć ciężarka i przyponu 20 cm z hakiem nr 16, gdzie masz jednego lub dwa białe. I taki zestaw wszystko będzie łowił :) Po prostu masz od groma opcji i nie musi to być sama Metoda :)
Lucjan

Offline Grzechu

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 184
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Super. To teraz pozostają mi już tylko zakupy. A czy mógłbyś polecić mi jeszcze jakieś pellety. Wiem, że sam muszę potestować różne, ale od czegoś trzeba zacząć.
Jeszcze raz dzieki :beer:
Pozdrawiam
Grzechu

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 379
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Zależy co lubisz lub ile kasy masz w zanadrzu. Cenowo dobrze wypada pellet 2 mm Skrettinga czy Coppensa, kupowany na kilogramy, ważne  aby był szarobrązowy, czyli karpiowy. A z kupnych to polecić mogę te od Przemka Solskiego, z Dynamite'a w dużej paczce 1.8 kg (Method feeder pellets) lub te od Ringersa w paczce 900 gramów.

Przede wszystkim ich przygotowanie jest banalne i zajmuje bardzo mało czasu. Można je barwić, aromatyzować dodatkowo, mieszać z zanętą w dowolnych proporcjach. A po zmieleniu w młynku do kawy masz praktycznie gotową zanętę. Co istotne, to dobrze jest kupić sobie klej do nich (pellet and groundbait binder) jeżeli masz głębsze łowiska, tak aby dokleić mieszankę lekko, tak aby nie rozwalała się przed dotarciem do dna.

Robisz dwie porcje pelletów, jedną dodatkowo traktujesz barwnikiem czy atraktorem barwiącym, do tego rozrabiasz pół kilo zanęty i masz wszystko co trzeba. Samemu podczas wędkowanie sprawdzasz co lepiej działa. Do zanęty lepszy jest podajnik z żeberkami, do pelletu hybryda. W osobnym pojemniku możesz mieszać pellet, zmiksować w w danej proporcji z zanętą, możesz nabić podajnik pelletem, po czym ponownie zanętą lub na odwrót :) Masa możliwości pod ręką jednym słowem, bez zbytniego babrania się z mieszaniem i przygotowywaniem mieszanek. Sam pellet zalewa się wodą na około 90 sekund i odsącza, potem miesza palcem i jest gotowy. To błyskawiczna prędkość.

Polecam tez filmy podwodne, jak Guru Underwater, pomagają wyrobić sobie większą pewność siebie w odniesieniu do tego jak co wygląda pod wodą, jak uniknąć błędów etc.
Lucjan

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 446
  • Reputacja: 577
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Luk nie wspomniał ale jeśli łowisz w Polsce to idź śmiało w pellety Aller Aqua. To taka sama korporacja jak Skretting czy Coppens a z racji mniejszej ceny za kilogram (zwłaszcza przy dużych ilościach) jest najczęściej używany na łowiskach. Osobiście miałem na niego zawsze efekty, koledzy z forum również koszą na allera zarówno na komercji jak i PZW, więc nic nie ryzykujesz. A przy dużych ilościach (np. worek 25 kg) różnica w cenie między Aller Aqua a Skretting/Coppens jest bardzo duża.

Warto iść w allera tym bardziej że poza pelletem 2 mm będziesz jeszcze w technikach gruntowych potrzebować rozmiar 4, 6, 8 a nawet 12 mm. Przy takiej ilości towaru odczujesz różnice finansowe bardzo mocno.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Grzechu

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 184
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Dzięki panowie. Przez zimę zrobię zakupy i na wiosnę atak :)
Pozdrawiam
Grzechu

Offline Grzechu

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 184
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Wszystkie elementy do budowy zestawu już kupione. Teraz tylko zastanawiam się nad przyponami. Czy brać kupne czy samemu wiązać. Metodą chciałbym łowić głównie na PZW plocie i leszcze choć czasem pewnie trafi się jakiś bonus. Luk zgodnie z Twoją sugestią przypony oprę o haki 12 i 14 i myślałem o żyłkach 0,12 do 0,16. Jeżeli wybiorę wiązanie to jaką długość stosować włosa z igłą bądź wkrętką?

Teraz jeszcze jedno pytanie bo mam mega dylemat, a mianowicie wybór kija. Zastanawiam się nad:

1. Preston Supera X Feeder 12FT / 3.60m / 60g
lub
2.Guru Aventus Steve Ringer Light Feeder 12FT / 3.60m / 60g

Nie rozważajmy ceny kija bo to drugorzędna sprawa, tylko jego akcję.
Pozdrawiam
Grzechu

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 857
  • Reputacja: 2218
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Czy mówimy o łowieniu na metodę?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Grzechu

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 184
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Tak, metoda.
Pozdrawiam
Grzechu

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 857
  • Reputacja: 2218
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
W metodzie grubość przyponu ma pomijalne znaczenie, więc naprawdę nie widzę sensu stosowania takich pajęczyn jak w klasyku. Zresztą kupne przypony są jakoś na żyłkach od 0,18 do nawet 0,26.

Edit: "pomijalne". Tak, wiem, że grubszy przypon sprężynuje i ma to wpływ na prezentację przynęty.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!