Autor Wątek: Netflix ekranizuje Wiedźmina!  (Przeczytany 18326 razy)

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #45 dnia: 22.12.2021, 22:02 »
Podobne ma się sprawa z kolorem skóry… Skąd pomysł, że wszyscy muszą być biali? :facepalm:

Bo to elfy :) Czarny kolor skóry to domena terenów o wysokiej temperaturze, a elfy żyły w lasach/górach. Więc skąd niby czarny elf? Ja rozumiem multi kulti, ale nie akceptuję go w 'adaptacjach' książek, gdzie się coś kastruje, byle nie urazić kogoś czarnego. Dojdzie do tego, że będą filmy o I WŚ gdzie będą czarni i skośnoocy, zaś w filmie o Zulusie Czace będą biali murzyni. Byle kogoś nie urazić.

Lucek, zjedz Snikersa :)
Tu nie chodzi czy się kogoś uraża… nie ma co się emocjonować adaptacją książki według mnie. To nie film historyczny żeby czepiać się takich pierdół :) Za chwilę dojdziemy do wniosku, że ubrania nie odpowiadają tamtym czasom, albo zbroje są zbyt wypolerowane… :facepalm:
Pozdrawiam,
Maciek

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 582
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #46 dnia: 22.12.2021, 22:12 »
Bo to elfy :) Czarny kolor skóry to domena terenów o wysokiej temperaturze, a elfy żyły w lasach/górach. Więc skąd niby czarny elf?
Na przykład goryle górskie też żyją w lasach i górach, obok tych, no, elfów :)
Sapkowski dość postmodernistycznie podszedł do tych swoich opowieści i jakie dzikie awantury były swego czasu o batystowe majtki Renfri ;) bo komuś nie pasowały do "tamtych czasów i miejsc", gdy batyst był rzadkim dobrem sprowadzanym z Indii. Nie muszę chyba wspominać, gdzie autor miał tę całą aferkę, tamte czasy, miejsca i purystyczne podejście ;)
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 481
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #47 dnia: 22.12.2021, 22:22 »
Maciek, niestety ale trzeba zwracać uwagę na takie rzeczy. Takie jest moje zdanie. Nie mam nic do multi kulti na ten przykład, ale nie rozumiem po co robić coś na siłę i kłamać, byle nie urazić kogoś kto jest czarny na ten przykład. Podałem przykład Bravehearta. Pokazane tam stroje, fryzury i sposób bycia były moim zdaniem bliskie temu co się działo w Szkocji w XIV wieku. I film się doskonale ogląda. Ale teraz większość filmów to już zupełnie co innego. Mamy średniowiecze i stroje szyte na maszynach do szycia, fryzury jakie są dzisiaj, kobiety chodzą z mejkapem a faceci golili się Gillette. Czym taki chłop w Wiedźminie się czesał? Gdzie chodził do fryzjera? Prosta sprawa, można zadbać aby taki statysta wyglądał jak chłop, albo pójść na łatwiznę i przebrać jakiegoś gościa w takie szaty.

Może jestem wymagający, ale dla mnie ważny jest realizm. Zaś to czego nie rozumiem to robienie na siłę scenariuszy w których musi się znaleźć multi kulti, romans itd. W Kompanii braci nie było czarnych spadochroniarzy a taki główny bohater porucznik a potem major Winters nie miał romansu. I co, był hicior? Był :)

Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 481
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #48 dnia: 22.12.2021, 22:30 »
Bo to elfy :) Czarny kolor skóry to domena terenów o wysokiej temperaturze, a elfy żyły w lasach/górach. Więc skąd niby czarny elf?
Na przykład goryle górskie też żyją w lasach i górach, obok tych, no, elfów :)

Ale w Afryce, a nie w Europie lub Ameryce Północnej. Las jaki mam na myśli to nie ten tropikalny.

A sam Sapkowski wiele rzeczy pisał które nie odpowiadały realiom. Podobnie jest z trylogią husycką. Ja bym na ten przykład w adaptacji scenariusza to naprawił w jakiś sposób. Na przykład Krzyżacy to niecałe 30 lat wcześniej ale Sienkiewicz lepiej oddał realia, język. Podobnie jest w Wiedźminie, wiele rzeczy jest z naszych czasów i nie pasuje do tamtej epoki. Tym bardziej bym to poprawiał, w tym i majtki z batystu. Jednak Sapkowski potrafił to wynagrodzić świetną fabułą, zwrotami akcji. A tutaj żadnego wynagrodzenia nie ma :)
Lucjan

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #49 dnia: 22.12.2021, 22:41 »
Maciek, niestety ale trzeba zwracać uwagę na takie rzeczy.

I tutaj możemy zakończyć rozmowę, bo dla mnie to klasyczne pierdoły :) Kompletnie nie mam czasu się nad nimi zastanawiać. Film/serial (w tym przypadku mowa o Wiedźminie) traktuję jako rozrywkę. Jeżeli tą rozrywką nie jest, to z niej rezygnuję. Kropka :)

Swoją drogą… patrzysz na świat Wiedźmina przez pryzmat naszego świata i naszych wyobrażeń. Nie sądzisz, że to dość mocno ogranicza możliwości świata literatury fantasy? :) Czy jest gzieś w książkach Sapkowskiego  wyraźnie napisane (nie mam pojęcia czy jest), że elfy mają być „białe”? Przecież mogą mieć lazurową skórę… :)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 290
  • Reputacja: 317
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #50 dnia: 22.12.2021, 22:57 »
Pany, ale mam wrażenie, że elfów afro nie było zbyt wiele. Jeśli były to driady a to zupełnie inna bajka.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 481
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #51 dnia: 22.12.2021, 23:06 »
Ja patrzę na Wiedźmina oczami gościa, co czytał go kilka razy i który zna ten świat. I może się źle wyraziłem, ja zwracam uwagę na takie rzeczy, mi one przeszkadzają. Aby film uznać za dobry nie wystarczy mi duża ilość trupów, rozwalonych aut w czasie pościgu. DO tego liczy się przyjemność z oglądania. A Wiedźmin jest niespójny bardzo. Na przykład trudno zrozumieć co łączy tak naprawdę Geralta z Yennefer i zapewne wielu ma z tym kłopot. W książce wszystko jest jasne. Do tego moim zdaniem aktorka grająca Yen jest kiepska i za cholerę nie rozumiem o co jej chodzi. W książkach Sapka to jest to jasne, już w opowiadaniach. Tam ona ma sporo lat, magią zapewniając sobie urodę i młodość. W filmie zaś to młoda siksa. Już tu jest problem, gdyż role powinno powierzyć się aktorce starszej, która jest w wieku takiej Triss. A widz ma wrażenie, że Yen skończyła naukę w Aretuzie i miała krótki staż jako czarodziejka w jednym z królestw. Czy taką dopuszczono by do rady czarodziejów, skoro zasiadali tam tacy co mieli wiele lat, może z kilkaset? Po prostu to się kupy nie trzyma.

A dlaczego jest tyle zmian w tym serialu? Bo wg mnie od początku namieszali i pozmieniali sporo, a potem trzeba było kombinować aby utrzymać spójność. Dlatego tak ryzykowne są takie adaptacje, gdyż jedna zmiana wymusza następne i mamy efekt domina. I coś co było w książce przejrzyste staje się mętne, coraz bardziej.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na inny fakt. Głównym odbiorcą filmu są tacy Amerykanie czy inni Kanadyjczycy, co mają pojęcie o średniowieczu jak słoń o gwiazdach. Więc to jest jeden z powodów, aby coś adaptować,, by szary zjadacz hamburgerów popijanych litrami coli nie musiał za bardzo wytężać mózgownicy. Aby się nie obraził, wstawia się mu czarne elfy, czarnych rycerzy w Cintrze i inne ciekawostki jak skośnoocy. Ale dalej twierdzę, że się da trzymać książki, jak w przypadku Harrego Pottera czy Gry o Tron i mieć zapewniony sukces.

Lucjan

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 582
  • Reputacja: 393
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #52 dnia: 22.12.2021, 23:16 »
Ale w Afryce, a nie w Europie lub Ameryce Północnej. Las jaki mam na myśli to nie ten tropikalny.
No ale w sumie dlaczego nie? Skoro legendy różnych ludów mogą się przenikać i u Sapkowskiego jest miejsce na wampiry, strzygi, legendy arturiańskie, utopce, nixy, zmiennokształtnych, smoki, dżinny i nikt nie narzeka, że no tutaj dżinna nie mogło być, bo to królestwo to akurat odpowiednik Czech, to można zaryzykować, że różne istoty też migrują i elfy z południa miałyby skórę ciemniejszą. Co prawda Sapkowski nie stworzył mapy świata, ale te sklecone na podstawie tekstów pokazują, że między Północą a Nilfgardem czy Zerrikanią nie ma bariery morskiej, więc w sumie czemu nie ;) Do tego koniunkcja sfer owocująca mutacjami. Ten świat akurat pozwala na wiele, to nie jest czysty kanon tolkienowski. Nie chcę tu się spierać o to dlaczego faktycznie wprowadzono te różne kolory skóry, bo to raczej jasne, ale z punktu widzenia budowy świata dałoby się to obronić. Zresztą widać, że Sapkowski skupiał się na historii, bohaterach i różnych społecznych układach, a nie na szczegółach scenografii. U Feliksa W. Kresa raczej by oblał zajęcia z realizmu przy tworzeniu świata fantasy ;)

Na przykład Krzyżacy to niecałe 30 lat wcześniej ale Sienkiewicz lepiej oddał realia, język.
Gdyby faktycznie chciał oddać język, to byśmy ze 20% zrozumieli, przy dobrych układach :) Ale co by nie mówić, Sapkowskiego się czyta i nie ma problemów z wejściem w świat XV wieku. Wciąga jak gąbka. Znaczy język dobry. Jeśli miałbym się przyczepić, to tylko właśnie do momentami zbyt "nowoczesnych" dialogów. Ale to też urok takiej właśnie mniej klasycznej fantasy.

Jednak Sapkowski potrafił to wynagrodzić świetną fabułą, zwrotami akcji. A tutaj żadnego wynagrodzenia nie ma :)
Ech, a ja dopiero mam zabrać się za oglądanie.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #53 dnia: 22.12.2021, 23:39 »
A co ma średniowiecze do Wiedźmina? :facepalm:
Zaczynamy odpływać w dyskusji niczym w lasach Brokilonu :)

Aby film uznać za dobry nie wystarczy mi duża ilość trupów, rozwalonych aut w czasie pościgu.
Spłacasz bardzo dyskusję i deprecjonujesz innych…

Widzisz, ja również patrzę na serial oczami gościa, który przeczytał książki kilka razy i wiesz co? Cieszę się, że w serialu jest inaczej inaczej niż sobie to wszystko wyobrażałem. Gdyby było tak samo, to bym się zwyczajnie nudził. Masz na Netflix film odnośnie kulis powstawania drugiego sezonu. Oglądnij, a wszelkie Twoje wątpliwości zostaną rozwianie :) Książka jest inspiracją, tylko i aż :) Twórcy serialu mają swoją wizję. Czy słuszną? To się okaże :) Jedno jest pewne… ideą takich seriali jest to, by oglądało je jak największa ilość widzów, a nie garstka psych fanów twórczości Sapkowskiego. Mam wrażenie, że tylko dzięki grze oglądamy serial na Netflix… A przecież gra też była tylko inspiracją dla jej twórców :)

Luk, nie obraź się, ale mam wrażenie, że gdyby George Lucas miał nagrywać Gwiezdne Wojny według Twoich zasad, to Sokół Millenium miałby wygląd Sputnika, a Chewbacca postać trochę bardziej nieogolonego gościa, po kilkudniowym melanżu :) Acha… akcja zamiast na innych planetach rozgrywałyby się na Pustyni Błędowskiej i w lasach Puszczy Niepołomickiej :)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Szymekdorsz

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Reputacja: 2
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #54 dnia: 23.12.2021, 01:08 »
:thumbup:

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #55 dnia: 23.12.2021, 08:08 »

Polecam filmiki darwinów na wszelkie bolączki
Paweł.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 481
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #56 dnia: 23.12.2021, 08:12 »
Spłacasz bardzo dyskusję i deprecjonujesz innych…

Do nikogo nie piłem na forum, ale do twórców scenariuszy, którzy często wychodzą z założenia, że im więcej trupów lub rozwalonych samochodów podczas pościgu, tym lepszy jest film. Nikogo nie miałem zamiaru obrażać :)

A co ma średniowiecze do Wiedźmina? :facepalm:
Zaczynamy odpływać w dyskusji niczym w lasach Brokilonu :)

Bo jest on osadzony w średniowiecznych realiach odnośnie broni, sposobu postępowania, taktyk, języka również.

Widzisz, ja również patrzę na serial oczami gościa, który przeczytał książki kilka razy i wiesz co? Cieszę się, że w serialu jest inaczej inaczej niż sobie to wszystko wyobrażałem. Gdyby było tak samo, to bym się zwyczajnie nudził. Masz na Netflix film odnośnie kulis powstawania drugiego sezonu. Oglądnij, a wszelkie Twoje wątpliwości zostaną rozwianie :) Książka jest inspiracją, tylko i aż :)

A co mieli powiedzieć, że polegają na książce skoro pozmieniali tak wiele? :P Oczywiste było co powiedzą. Nie zgadzam się też co do nudy. Harry Potter trzymał się twardo fabuły, Ron nie był czarny a Hermiona Chinką, Voldemort był zły i tak dalej i dalej. Tego typu zmiany raczej niewiele by dodały kolorytu i trudno mówić o nudzie w takim przypadku. Jeśli ktoś przeczytał książkę to raczej zna i zakończenie filmu, nieprawdaż? Do tego Harry Potter oddał doskonale wizję czarodziejskiego świata, a to głównie dlatego, że Rowling musiała być konsultowana. MOżńa by rzec, że zapewniła swoją postawą wielki sukces finansowy adaptacji swej książki :)

I jasne, że inną wizję może mieć scenarzysta czy reżyser. Ale weźmy na przykład sprawę kransoludów. Byli niscy ale krępi i niesamowicie silni, zresztą Sapkowski nie tworzył wszystkiego od siebie ale przejął świat z Tolkiena, jakby po upływie jakieś epoki. Więc jeśli ktoś robi z krasnoludów karłów z krótkimi rączkami, którzy mieliby problem z zabiciem muchy, to jest to robienie jaj. Dlatego Polacy nie powinni się brać za wiedźmina. A Jackson pokazał ich doskonale, stąd też i sukces filmu.

I kaman, to tylko dyskusja, bądźmy więc wyluzowani. Jeden lubi to drugi tamto. Zwracam jednak uwagę na obecną tendencję do spłycania rzeczy przez szeroko pojęty Hollywood. I nie potrzebuję też głaskania po głowie, że tak jest dobrze :) Jeśli ktoś nakręciłby Janosika i ten byłby  mulatem lub miał skośne oczy, to też byłoby fajnie? Gdzie są granice? Wszystko należy akceptować aby przypodobać się fanom  multi kulti, którzy fałszują historię? I zapewniam, że chodzi głównie o kasę, o to aby zarobić. Tutaj jednak nie zarobią tyle ile by mogli, i poznaję to choćby po ogólnie słabych opiniach i po sobie samym, obejrzałem dwa odcinki i na razie mam dość, gdzie dobry sezon ogląda się w dzień lub dwa. Serial miał szansę przebić grę i książki Sapka, ale tego nie uczyni. I wiadomo też co powie Sapkowski, który dzięki Wiedźminowi jest milionerem. Zarabia teraz krocie i film nakręca sprzedać książek, wiec nie będzie gryzł Netflixa po rękach.

A na koniec polecam przyjrzeć się Władcy Pierścieni Jacksona. On też pozmieniał fabułę (zwłaszcza pierwsza część jest pokastrowana), ale trzymał się ramy, nie przegiął pały. Ci z Netflixa moim zdaniem przegięli :) Warto też się zastanowić, czy jeśli pokaże się takiego Legolasa, jak na trąbie olifanta śmiga na czymś w rodzaju deski surfingowej, to czy będzie lepiej? Nie sądzę...Taki Braveheart zarobił masę kasy i dostał kupę Oscarów przy dobrym oddaniu klimatu tamtej epoki, bez multi kulti, podobnie wspomniany przeze mnie Band of brothers.
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 481
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #57 dnia: 23.12.2021, 08:33 »
Ale w Afryce, a nie w Europie lub Ameryce Północnej. Las jaki mam na myśli to nie ten tropikalny.
No ale w sumie dlaczego nie? Skoro legendy różnych ludów mogą się przenikać i u Sapkowskiego jest miejsce na wampiry, strzygi, legendy arturiańskie, utopce, nixy, zmiennokształtnych, smoki, dżinny i nikt nie narzeka, że no tutaj dżinna nie mogło być, bo to królestwo to akurat odpowiednik Czech, to można zaryzykować, że różne istoty też migrują i elfy z południa miałyby skórę ciemniejszą. Co prawda Sapkowski nie stworzył mapy świata, ale te sklecone na podstawie tekstów pokazują, że między Północą a Nilfgardem czy Zerrikanią nie ma bariery morskiej, więc w sumie czemu nie ;) Do tego koniunkcja sfer owocująca mutacjami. Ten świat akurat pozwala na wiele, to nie jest czysty kanon tolkienowski. Nie chcę tu się spierać o to dlaczego faktycznie wprowadzono te różne kolory skóry, bo to raczej jasne, ale z punktu widzenia budowy świata dałoby się to obronić. Zresztą widać, że Sapkowski skupiał się na historii, bohaterach i różnych społecznych układach, a nie na szczegółach scenografii. U Feliksa W. Kresa raczej by oblał zajęcia z realizmu przy tworzeniu świata fantasy ;)

Robert, może jestem zbyt logiczny tutaj :) Po prostu jeśli są czarne elfy, to logika nakazuje aby byli tam i mulaci, nieprawdaż? Przecież to starożytna rasa, a elfy są nieśmiertelne. Ogólnie zaś należy też rozumieć skąd się bierze czarny kolor skóry. Jeśli więc mamy świat jak u Wikingów to trudno o czarnych, nieprawdaż? Do tego dochodzi nietolerancja jakiej u Sapkowskiego pełno. Trudno więc o to aby czarnych było wielu i byli akceptowani, gdzie nie ma swobodnego przemieszczania się, nie ma też handlarzy niewolników, którzy by zapewnili rozprzestrzenienie się ludzi o ciemnym kolorze skóry. A tu jebut, w Cintrze są czarni rycerze. Trochę trudne to do przełknięcia :) A koniunkcja sfer to pojawienie się potworów a nie Murzynów :P

Ogólnie chodzi o granice przyzwoitości :)
Lucjan

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 024
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #58 dnia: 23.12.2021, 08:37 »

Polecam filmiki darwinów na wszelkie bolączki

Lokowanie produktu mnie rozwaliło ;D
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline demios

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 353
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Netflix ekranizuje Wiedźmina!
« Odpowiedź #59 dnia: 23.12.2021, 08:57 »
Czołówka też niczego sobie - klasyka