« Odpowiedź #16 dnia: 20.05.2017, 14:25 »
Dzisiaj rozpoznanie bojem sytuacji na Wiśle - może być tym ciekawiej, że na popołudnie zapowiadają burzę. Najwyżej pokarmię komary, bo one już dopisują.
Moja żona błysnęła dzisiaj rano intelektem w rozmowie o wędkowaniu. Podczas dyskusji o łowiskach no kill, zauważyła bardzo przytomnie, że większość łowisk PZW to od dawna tego typu zbiorniki - bo nie ma w nich już czego zabijać 
Naśmiewajcie się, naśmiewajcie dalej 😉
A im większa popularność komercyjnych łowisk, tym mniejsza konkurencja nad wodami PZW 😉

Zapisane
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."
Tench_fan