Nie oszukujmy się pod żadnym parasolem nie jest wygodnie rzucać zestawem. Pod ustawionym pionowo szczególnie źle.
Podejrzewam, że jest niższy niż twory że stajni Jaxona, ale też nie takie jest jego przeznaczenie.
On ma chronić z tylu, po bokach przed wiatrem i zacinającym deszczem. I żeby na łeb nie padało. Przy ustawieniu pionowo i deszczu bez wichur da radę, ale sztyca jest zbyt krótka, żeby bez montażu przy koszu utrzymać w takim ustawieniu parasol w czasie silniejszego wiatru. Czy będzie problem z dopasowaniem innej dłuższej? Nie wiem.
Za to wiem, że jest to naprawdę solidna konstrukcja, która wytrzyma ładnych parę lat, a nie dwa sezony jak budżetowe rozwiązania.
Jest jeszcze wersja Space Maker. Która przy położeniu wystaje bardziej z przodu.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka