Uszkodzony Drennan Insert Crystal Waggler

[Matesz]

Witam.

Miło mi powitać wszystkich użytkowników, to mój pierwszy post na tym forum.

Przejdę do rzeczy, wczoraj doszły do mnie spławiki z zamówienia (Drennany, 4 różne wersje). Pojechałem nad wodę wypróbować i nie mam pojęcia jakim sposobem (po prostu nie zwróciłem uwagi kiedy) spławik zaczął tonąć. Po jego obserwacjach zauważyłem, że ma w środku wodę.  Zacząłem go obserwować i zauważyłem, że bliżej antenki ma On pęknięcie w kształcie "X", średnicy mniej-więcej pół centymetra. Czy ma ktoś może podobne doświadczenia albo ma jakikolwiek pomysł czym zakleić takie pęknięcie (mikropęknięcie tak na prawdę) tak, żeby woda nie zaciekała do środka a spławik nie stracił swoich genialnych własności?

Dodam, że jest to spławik ten bardziej "brązowawy", ponieważ doszły do mnie również spławiki opisane tak samo jako Drennan Insert Crystal, ale przezroczyste.

Pozdrawiam wszystkich, dziękuję z góry za odpowiedzi i oczywiście życzę połamania!

[ProBono]

Przezroczysty to stara wersja a ciemne to nowa z lepszym bardziej widocznym kolorem antenki.

[Matesz]

Tak też się domyśliłem przy oglądaniu któregoś z wielu filmów Luka. Coś o tym wspominał.

[Rebel]

Możesz spróbować podkleić delikatnie silikonem sanitarnym przezroczystym (takim do łazienek)jak masz. Tylko delikatnie i z umiarem Jeśli masz wyciąganą antenkę lub ciężarek, to sprawdź czy są dobrze wciśnięte

[yarousseau]

Jesli pekniety to proponuje wymienic na nowy

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[grych]

Dokładnie to samo chciałem napisać - spróbuj zareklamować, jeśli sprzedającemu zależy na kliencie - wymieni Ci

[Matesz]

Spróbuję zareklamować, ale może mimo wszystko ktoś ma jakąś radę? Zwykle na spławiki wykonane z balsy stosowałem lakier do paznokci, który świetnie zaklejał takie pęknięcia lub uszkodzenia, a jestem ciekaw czym można by zakleić taką konstrukcję "rurkową".

[Sebastian J]

Ja demontując kiedyś  wędki po łowieniu ścisnąłem spławik Drenana za mocno w efekcie czego postało spore pęknięcie.
Po powrocie do domu wziąłem najzwyklejszy klej cyjanoakrylowy. Dałem kroplę kleju na pęknięcie, a następnie na świeży jeszcze klej dałem kawałek taśmy bezbarwnej i zostawiłem wszystko do wyschnięcia.  Po takim zabiegu taśma nie ma prawa oderwać się od spławika.
Trzeba uważać z ilością kleju. Nie można dać za mało ponieważ taśma nie będzie dobrze przyklejona, a za duża ilość spowoduje nadmierna rozlanie się kleju po spławiku.

[Matesz]

Spróbuję tego cynajoakrylu jeśli zwrot się nie uda. Ewentualnie zamieszcze zdjęcia przed i po dla potomności Dziękuję za rady, jeśli ktoś coś jeszcze ma do dodania chętnie się zapoznam z propozycjami.

Pozdrawiam i jak zawsze - połamania!
Mateusz.

@EDIT

Skontaktowałem się z firmą w tej sprawie. Bez problemu powiedzieli, żeby odesłać spławik, prześlą go do serwisu Lorpio. Odezwę się jak rozwinęła się sprawa. Pozdrawiam