Ja na rzece często używałem feedera 3,9 m ze spławikiem nie przelotowym

ale jak dla mnie było za mało uniwersalnie więc teraz wykorzystuję pickera 3m 40g do trzech metod-grunt, spławik (także żywiec) i spining

A więc mój zestaw składa się: na żyłce mam dwie agrafki z krętlikiem - jedna zawiązana na stałe, a druga przelotowo zablokowana jest stoperami nitkowymi z koralikami. Na tą przelotową agrafkę czepiam, koszyczek zanętowy, lub oliwkę, bądź spławik. Do stałej agrafki zaczepiam przypon z haczykiem, bądź przypon wolframowy+gumę. Jak łowię ze spławikiem, to dodaję tylko dwie śruciny. Jestem minimalistą , przeważnie nad wodą mam tylko jedną wędkę, dlatego czasem wolę taki uniwersalny sprzęt, bo jak nic się nie dzieje z gruntu, to zakładam spławik czy gumę i wędkuję dalej
