Przynety naturalne w sosach/dipach

[ptaku_1]

Panowie mam pytanie dotyczące przynęt naturalnych ale pływających w dipach np. kukurydza  cukk-a czy beg’em albo inne mielonki pływające w sosach. Jak wygląda trwałość takich przynęt w praktyce, jeśli otwieramy taką paczuszkę i prażymy przez x godzin nad woda, pózniej zabieramy to do domu i leży to w jakiejś szafce, po jakim czasie szlag trafia przynętę? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Wiadomo suche kulki czy dumbelsy poleżą rok czy więcej a jak jest z tymi wszystkimi przynętami w sosach?

[Kadłubek]

Wszystko zależy od składu przynęt. Im więcej mięsa i tłuszczu tym szybciej będą się psuły. Duża zależy od konserwantów. No i wilgoci bo woda=pleśń.
Natomiast jeżeli jest zalewa, która przykrywa "zawartość" np. kukurydzy to może dłużej leżeć niż bez zalewy (np. kuku bez zalewy)

Każdą przynętę trzeba traktować tak jak robaki: w suchym i chłodnym miejscu bez dostępu światła to dłużej wytrzyma.
Pudełko, pojemnik zamykać zaraz jak nie jest potrzebny o ile się da

Ile wytrzyma? Tego nikt Ci nie powie bo nikt chyba nie mierzy wilgotności powietrza i temperatury w pudelkach.
Ogólnie temat rzeka bo każda przynęta to osobny temat. Nawet kukurydza w puszcze z firmy X będzie krócej/dłużej trzymała świeżość niż firmy Y w tych samych warunkach.

[ptaku_1]

Bardziej mi chodziło czy np takie QQ wytrzyma tez 3-4 miesiące po otwarciu.

[Skomand]

Ja np. Kukurydzę Lorpio-truskawka trzymam już ponad miesiąc dwa miesiące i wygląda i pachnie świeżo, ale przechowuje ją w lodówce, a tylko trochę odsypuję i zabieram na łowisko. Wszystko zależy od składu i warunków przechowywania.

[Major0013]

Kuku z CUKK bez zalewy mam od jakiś 2 miesięcy - pachnie tak jak podczas pierwszego otwarcia. Przechowuję w spiżarni, więc w miarę chłodno i ciemno. Jak jadę nad wodę, to biorę cały słoik, bez odsypywania/odlewania. Po rybach - z powrotem do spiżarni.
W poprzednim roku kupowałem Lorpio w zalewie - przetrzymywałem w podobny sposób i też kilka miesięcy spokojnie wytrzymywała.

To tyle jeśli chodzi o kukurydzę.

Innych przynęt moczonych w dipach nie miałem (kulek, itd.), więc się nie wypowiadam.

[koras]

Nie będę oryginalny. Kukurydzę Cukk bez zalewy kupiłem pod koniec lata zeszłego roku. Otwarta praktycznie od razu. Do dziś używam i nie wygląda ani nie pachnie jak zepsuta.

[Jędrula]

Kukurydza od Cukka wytrzymuje bardzo długo po otwarciu słoika. Sezon spokojnie, jak będziesz trzymał w chłodnym miejscu, to na bank przetrwa dłużej. Nawiasem mówiąc, to doskonałe przynęty, dorównujące swoją skutecznością  najlepszym kulkom i pelletom .