Mam w posiadaniu Excelery EA modele 2500 i 4000H, te 4000 mają te same przełożenie (zapewne też przekładnie itd wkońcu to masówka) co Legalisy i złego słowa nie mogę na nie powiedzieć. Jedyny mankament jak dla mnie to osadzenie łożyska w pokrywce (grafitowej niestety) przy korbce jest za luźne i z tego co wiem to nawet w Match Winnerze występuje (te same korpusy). Zastanawiam się nad kupieniem legalisa 2500 do wędeczki typu float więc chętnie bym poznał różnice w bebechach Legalis-Exceler.
Nie porównywałbym Legalisa z Excelerem, o ile faktycznie rozwiązania napędowe są podobne, to różnice w łożyskach, materiałach, dokładności itd robią sporą różnicę.
Legalis cierpi na braki mocy i zdarza mu się ciężko pracować podczas zwijania zestawu. Nie mówię, że zawsze i wszędzie, ale taką nieciekawą prawidłowość można zdiagnozować. W testach terenowych Ninja w plastikowej obudowie wydaje się mocniejszą konstrukcją niż aluminiowa Legalis. Te wysokie przełożenie nie wyszło jej na dobre, stąd niezbyt wysoka popularność modelu, a także stosunkowo niskie ceny.
Do spławiki spokojnie da radę, chcesz to śmiało atakuj. Niedawno pojawił się Legalis Match&Feeder z podwójną korbką (DA), do wagglera- piękna sprawa
Z drugiej strony nieco tańsza Procaster Evo, która robi świetne wrażenie i ma płytsze szpule. Model jest wycofany już, więc trzeba nieco poszukać.