Autor Wątek: GrubaRyba.pl  (Przeczytany 42234 razy)

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 106
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #45 dnia: 07.02.2016, 10:06 »
Panowie, nikt  z nas raczej nie pracuje charytatywnie. Każdy ma też koszty, które musi ponieść w codziennym życiu. Stawiając na jakość zastanawiam się, czy ta zanęta jest aż tak droga?  Skoro do tej pory kupowaliśmy ją za 38 pln to te kilka złoty nie robi aż tak wielkiej różnicy. Osobiście wolę 2 kilogramy dobrej sprawdzonej zanęty, niż kilka kilogramów badziewia w tej samej cenie...
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #46 dnia: 07.02.2016, 10:21 »
Skok jakości o 20%? :-\
Jak to koledzy mówią, nie sama przynęta łowi.

Offline jakub_wr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 500
  • Reputacja: 113
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #47 dnia: 07.02.2016, 10:25 »
Zobaczymy ile to "badziewie" zdrożeje

anonim

  • Gość
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #48 dnia: 07.02.2016, 12:29 »
Nasz polski złoty traci na wartości. Podatek VAT jest liczony od kwoty zakupu a nie od różnicy miedzy zakupami, gdyż importuje się bez podatku VAT. Nasz fiskus każe doliczyć importerowi VAT od kwoty zakupu...
wszystko jest połączone,
Marża to jedno, narzut to drugie, a rentowność biznesie jest najważniejsza w innym wypadku sklep nie będzie działał... Caritasem nikt nie jest, chyba że...
A tak na marginesie, marża a narzut to są dwie różne wielkości.

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #49 dnia: 07.02.2016, 12:54 »
Dolar jest tańszy niż przed 7 sztycznia (~4,1-3,97), euro niewiele droższe   ~4,37>4,41.
Ludzie kupią po prostu mniej, bogatemu nikt nie zabroni.

anonim

  • Gość
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #50 dnia: 07.02.2016, 13:28 »
Dolar jest tańszy niż przed 7 sztycznia (~4,1-3,97), euro niewiele droższe   ~4,37>4,41.
Ludzie kupią po prostu mniej, bogatemu nikt nie zabroni.

Jest jeszcze coś takiego jak różnice kursowe. Inporter nie może patrzeć , że dzisiaj jest tańszy dolar, euro czy funt, musi kalkulować jego zmienność, jeżeli nie uwzględni tego, to marża jaką miał  zje mu nowy kurs waluty i z czego ma dołożyć do nowych zakupów...
Faj nie jest jak gospodarka jest stabilna, nie ma tąpnięć dziwnych ruchów w prawie itp, wówczas biznes wie jak planować działania... w każdej innej sytuacji wszystko odbija się na zwykłym kliencie...

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #51 dnia: 07.02.2016, 17:06 »
Dolar jest tańszy niż przed 7 stycznia (~4,1-3,97), euro niewiele droższe   ~4,37>4,41.
Ludzie kupią po prostu mniej, bogatemu nikt nie zabroni.

Otwórz własną firmę, sprowadzaj towar i wtedy okaże się czy będziesz w stanie przebijać innych cenowo. Oczywiście na każdym produkcie, bez odbijania sobie na innych. Każdemu wolno, są równe szanse i takie same zasady gry :)

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #52 dnia: 07.02.2016, 17:32 »
Jeśli zdrożało by w jednym sklepie, ok zgodze się coś nie tak, ale to wszędzie poszło w góre cenowo wiele rzeczy, tak więc nic nie możemy zrobić, coś w tym jest.
Krzysztof

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #53 dnia: 07.02.2016, 18:22 »
Co roku jest podobna sytuacja z okazji nowego sezonu. Importerzy podnoszą ceny bo sami płacą więcej za towar. Nie zawsze jest odniesienie do rzeczywistości ale musimy się z tym pogodzić.
Prosty przykład to bilety kolejowe w UK, drożały co roku z powodu wysokich paliwa. W ciągu ostatniego roku ceny spadły o kilkadziesiąt procent a bilety podrożały mimo wszystko.

Offline cumbajszpil

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 050
  • Reputacja: 40
  • Volenti non fit iniuria...
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #54 dnia: 07.02.2016, 20:54 »
Dolar jest tańszy niż przed 7 stycznia (~4,1-3,97), euro niewiele droższe   ~4,37>4,41.
Ludzie kupią po prostu mniej, bogatemu nikt nie zabroni.

Otwórz własną firmę, sprowadzaj towar i wtedy okaże się czy będziesz w stanie przebijać innych cenowo. Oczywiście na każdym produkcie, bez odbijania sobie na innych. Każdemu wolno, są równe szanse i takie same zasady gry :)
Nie wnosisz nic do tematu, dobre rady zachowaj dla siebie, a mi pozostaw przeglądanie się  swiatu.
To tylko pokazuje jak słabi są sprzedawcy posiadający wirtualne magazyny.


Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #55 dnia: 07.02.2016, 21:24 »
Bez wątpienia wnosisz o wiele więcej odpowiadając kolejny raz. Pierwszy post został usunięty zanim zdążyłem odpisać.

Zamiast przyglądać się światu można ten świat tworzyć. Uważasz że coś działa źle zrób to lepiej. Każdy może narzekać ale nie każdemu się chce coś robić.

Wszystkiego dobrego i bez odbioru.

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #56 dnia: 07.02.2016, 22:17 »
Tego to nie wiedziałem , gratulacje :bravo: :bravo: :bravo: :beer: :bravo: :bravo: :bravo:

- http://www.egrubaryba.pl/nowosci-informacje-wydarzenia/
Z poważaniem Marcin

Offline alexart

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #57 dnia: 08.02.2016, 09:33 »
Dwa słowa na temat cen na Dynamite Baits... Niestety ale produkty podrożały znacznie.  Wpływ na to ma kilka czynników w,zasadzie niezależnych ode mnie. Postrzeganie sprzedawcy jako wyludzacza pieniędzy,  naciagacza... Hmmm trochę nieelegancko.... A kwestia marży podanych przez jednego z kolegów... Hmmm przynajmniej w moim przypadku mocno przesadzone.... Pozdrawiam serdecznie...

Uwierz mi nie są to marże przesadzone. Sam pracuję w handlu i wiem jak to działa od środka.
Wytłumacz mi zatem skąd takie różnice w cenach towarów na półce w sklepie i w internecie?
Sorki jeśli kogoś uraziłem ale ja tak to widzę, słyszę, czuję... a liczyć trzeba się z każdym groszem.
Co do narzutów to mówiłem ogólnie o sprzęcie sportowym. Wiem, że u każdego producenta
mamy inną marżę ale tak niestety jest, sam uważam, że te marże są za duże.
I tak niestety jest ze wszystkim. Idziesz do sklepu meblowego (marża kształtuje się na poziomie 45-50%),
idziesz do sklepu odzieżowego... tam to są dopiero zarobki. Szkoda tylko, że pracownicy tychże sklepów
często zarabiają najniższą krajową...
Artur

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 782
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #58 dnia: 08.02.2016, 14:28 »
Jest co najmniej kilka powodów dla których ceny różnią się, czasami znacznie. Na pewno jakąś część stanowi podejście właściciela, jedni chcą dużo sprzedawać inni dużo zarabiać przy mniejszym poziomie sprzedaży.
Mała firma lub nowy klient dostaje mniej korzystne ceny od dostawców. Odpowiedni poziom zamówień skutkuje zmianą programu rabatowego, kupujesz dużo to więcej zaoszczędzisz. Sklepy internetowe najczęściej nie należą do potentatów w swojej branży.
Kursy walut przy zamówieniach zagranicznych. Wahania często są duże i ryzyko musi być wliczone w cenę która nie może zmieniać się po każdej dostawie.
Sezonowy charakter branży. Sklepy wędkarskie mają wysokie obroty przez kilka miesięcy w roku. Rachunki trzeba płacić cały rok, ZUS nie będzie zainteresowany poziomem sprzedaży i każe sobie płacić tyle samo. Media, wynajem lokalu i koszty pracownicze. Jeżeli to dla właściciela jedyna praca to w czasie sezonu musi nadrobić za czas kiedy niewiele się dzieje.



Znam to z własnego doświadczenia, zajmuje się handlem w wolnym czasie. Przerabialem różnych dostawców i trochę się nauczyłem dzięki temu.

Offline alexart

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder
Odp: GrubaRyba.pl
« Odpowiedź #59 dnia: 08.02.2016, 19:42 »
Ale tak kończąc temat cen bo ogólnie mówiąc to temat bardziej polityczny...

Zastanawiają mnie niektóre sklepy wędkarskie w moim mieście.
Nie mogłem wyjść z podziwu kiedy się dowiedziałem, że Oni już nic nie będą zamawiać bo koniec sezonu
i usłyszałem to w większości sklepów po 1 września 2015 ???
U Was też tak się dzieje w sklepach stacjonarnych ?
Artur