Tym razem na cel poszła rzeka Sekwana, moim celem miały być karpie i jakiś przypadkowy sum a wyszło inaczej.
Moja taktyka był odmienna niż kolegów, nęciłem bardzo dużo i grubo...
Padło 12 sumów orz dwa karpie a także setki leszczy
8 sumów to moje zdobycze,
156 cm 157 cm 145 cm 126 cm 113 cm i dalej nie pamięta,
Mega zaskoczeniem było bydle,które wzięło mi na feedera, miał on 156 cm i ważył prawie 30 kg, jednak doświadczenie robi swoje
Druga sztuka miała 157cm szoookkk.
Chłopaki największego suma złowili 130 cm
Zapraszam wszystkich do zapoznania się z filmem







