Szukam sobie obecnie wędki jak w tytule, czyli o długości 3,90/4,00, rzeczywistym c.w. między 120 a 160 g i dużymi przelotkami. Czemu? Chcę podpiąć pod niego kołowrotek o średnicy szpuli 70mm (Okuma Carp Pro Integrator), i łowić na ciężką metodę (większe ciężarki ESP, duże kichy z PVA). Jednocześnie dopuszczam wykorzystanie kijka na rzece.
Obecnie mam na oku Flagmana Armadale Heavy Feeder 3,9 140g, ale ma on pierwszą przelotkę o średnicy 20mm, w odległości 15mm od blanku, a 700mm od rączki kolowrotka. Obawiam się jednak, że to za mało do takiego młynka, i mimo posiadania babypita rzuty będą śmiesznie bliskie.
Czy ktoś miał styczność z wędka o podobnych parametrach, która miałaby większą i dalej umiejscowioną pierwszą przelotkę?
Uprzedzając pytania, karpiówki jako alternatywę na razie odrzucam. Bo tak
