Ten krętlik mocujesz chyba na żyłkę powyżej połączenia przeponu z żyłką główną, więc raczej nie ma obawy, żeby przykrył haczyk lub, żeby karp to zassał.
Dla mnie sposób montażu był trochę utrudniony, bo czasami pętla na końcu PVA była zbyt gruba i ciężko się przewlekało przez to oczko.
Od tego roku zmieniłem sposób montowania PVA: nie wiąże na końcu worka pętli, tylko obwiązuje to takimi plastikowymi drucikami, które służą do obwiązywania kabli jak kupujemy jakieś urządzenia elektroniczne.
Z nich tworzę pętelkę, którą podwieszam na zwykłym krętliku zawieszonym na żyłce.