Autor Wątek: Dura Flat Method - wątpliwości  (Przeczytany 5746 razy)

Offline Piotr T

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 407
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chałupki
  • Ulubione metody: method feeder
Dura Flat Method - wątpliwości
« dnia: 20.08.2017, 21:45 »
Witam
Zakupiłem do próby podajniki in-line Dura Flat Method. Podajniki wykonane całe z odlewu ,łącznik w zestawie,dodatkowa dłuższa rurka-same Plusy :)
Jednak martwi mnie jedna rzecz: Czy aby one wpadając do wody, obrócą się odpowiednio zanętą do góry, szczególnie na płytkim. Podajniki z Plastikowymi żeberkami na pewno to robią szybko i sprawnie ,lecz w tych podajnikach na pewno tak nie jest. Łatwo to można sprawdzić w dłoni czy też na łowisku. Tradycyjny podajnik na pewno zdecydowanie szybciej się obraca we właściwe położenie.
Co wy o tym sądzicie?
Piotr

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dura Flat Method - wątpliwości
« Odpowiedź #1 dnia: 20.08.2017, 22:10 »
Zapewniam Cię, że łowiłem nimi na 40cm wodzie. Pod samą wyspą na Batorówce 30cm od brzegu. Działa.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Ryba1987

  • Gość
Odp: Dura Flat Method - wątpliwości
« Odpowiedź #2 dnia: 20.08.2017, 22:27 »
Jak dla mnie to aktualnie najlepsze podajniki, działaja dobrze :) Szkoda że nie ma tej wersji x-large pod żółtą foremke.. jak rozmawialem z drapieznikami to ponoć prestonowi o to spamują ale kto wie czy będą. A przydałyby sie do wiekszych przynet bo w te large pod czerwona foremkę to pellet 12mm tak na styk..

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 304
  • Reputacja: 563
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Dura Flat Method - wątpliwości
« Odpowiedź #3 dnia: 20.08.2017, 22:57 »
Kupiłem foremkę. Tylko nie wiem po co.
Swoją drogą często sobie tak poprostu gadacie?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Fisha

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: method feeder
Dura Flat Method - wątpliwości
« Odpowiedź #4 dnia: 20.08.2017, 23:05 »
A ja wróciłem do poprzednich podajników. W tych nowych na minus wspomniana już wielkość oraz to, że łączniki quick change beads kupione osobno w paczce są luźne w tych nowych podajnikach. Co do obracania w płytkiej wodzie to zablokuj żyłkę przed samym wpadnięciem zestawu do wody, jak poleci po łuku to na pewno się prawidłowo ułoży.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 414
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Dura Flat Method - wątpliwości
« Odpowiedź #5 dnia: 21.08.2017, 00:01 »
Ja mam inne spostrzeżenia...

Obracanie powinno być OK, bo większość ciężaru jest w podstawie, dodatkowo dobrze jest rzucać na napiętej lekko żyłce, wtedy mamy w pewien sposób kontrolowany opad. U mnie na próbach w akwarium podajnik lądował ładnie.

Jednak w sumie nie zauważam jakiś wielkich plusów :) Być może podajnik leci ciut lepiej, ale dla mnie wymiana bazy podajników okazała się kosztowna i... nie zauważam żadnych różnic w wynikach. Ogólnie czuję się trochę jak dzieciak, co dał się nabrać na nowy kolor zabawek, radocha jednak ta sama. Plusem miała być zmiana na dura banjo method oraz na nęcenie koszykiem typu open, ale tutaj jest 'inaczej'. O ile banjo fajnie ładuje się jedną ręką, to zauważam zmianę w ilości brań, według mnie prezentacja przynęty jest ciut gorsza. Ryba musi bardziej kopać w podajniku, ubijany jest mocniej niż Metoda foremką, gdzie uzyskuje się świetną 'miękkość' miksu.

Ogólnie? Jakoś bardziej odpowiada mi starszy typ podajnika, i nie muszę w sumie przerzucać pomiędzy jego typami, gdyż nie ma takiej potrzeby. Natomiast wkurzające jest więcej bagażu który noszę, żałuję, że podajniki z amortyzatorem mają inną konstrukcję. Całość jakoś lekko straciła na znaczeniu u mnie, gdyby mieli patent z rurką, która ma amortyzator i byłaby zamontowana na stałe byłoby ciut lepiej, do tego ta wpadka z niepasującymi rurkami...

Myślę, że jeżeli Preston poprawi średnice rurek i wprowadzi rozmiar XL, wtedy wielu wędkarzy przerzuci się całkowicie na ICS. Bo łatwo będzie znaleźć miejsce do położenia zestawu, zanęcić koszykiem na klipie, zmienić na podajnik jakiegoś typu i działać. Teraz jednak jest trochę mało opcji, zas każdy podajnik kosztuje swoje. Ideałem byłyby rurki z amortyzatorem, które dałoby się zamieniać ze zwykłymi.

Preston ogólnie za szybko wprowadza rzeczy. Nie dość, że jest błąd  rurkami, to nie jest łatwo o ich towar, maja kłopoty z jego ilością. Trochę to śmieszne, bo niby są numerem jeden, mają najlepsze rozwiązania, ale nie wszystko da się dokupić, do tego nie wszystko jest ze sobą kompatybilne. A rzeczy te nie są tanie... Zastanawiam się, kiedy się zakończy ten wyścig, i ile jeszcze będziemy kupować :) Pomysł się nie zmienia raczej, teraz jest tylko lepszy materiał, wykonanie... Ale jak ktoś wymyśli jakąś Metodę X - to znowu pójdziemy z torbami :D

Lucjan