Na filmiku widać nawet że za kapotę. Późną jesienią nie raz trafił mi się leszcz na bocznego troka centralnie za mordę, więc dla mnie to nie nowina, oczywiście nie takie klocki, największy miał około 2 kg, ale w sumie w swojej karierze wedkarskiej pewnie z 10 sztuk prawidłowo zapiętych złowiłem.