Budka Wędkarska XL Caperlan - opinie?

[Tadek]

Witam.
Noszę się z zamiarem kupna osłony od deszczu i wiatru.
Parasol mi jakoś nie podchodzi, ale trafiłem na taką osłonę/budkę w Decathlonie.
Nieprzemakalność nie powala - 2000 mm H₂O, ale mam jakieś impregnaty do odzieży.
Dziś rozkładałem to-to w sklepie. Rozłożenie tego pierwszy raz to trochę masakra, ale da się. Przy okazji nikogo nie zabiłem i nic nie strąciłem. Spokojnie mieszczą się dwie osoby na fotelach + sporo maneli. Sądzę, że wejdzie nawet jedno łóżko + graty.

Prośba o opinie.
Może ktoś z koleżanek lub kolegów ma albo używa/używał?

[Mosteque]

Czy góra z przodu jest jeszcze jakoś mocowana linkami do podłoża? Bo jak nie, to wiatr w twarz i odlatujemy z bambetlami do krainy Oz

[Tadek]

Mocowana jest tylko podłoga w 4 miejscach i to drucianymi szpilkami.
Z przodu można spokojnie dowiązać, we własnych zakresie, linki i zakotwiczyć je porządnymi śledziami.

[karolbaczewski]

Witam. Mam taką budke z decathlonu, kupiłem ja na nocne zawody w moim kole. Prawie całą noc padał deszcz i dała rade,na głowę sie nie lało tylko kilka kropel bylo od srodka,
Co do tego łóżka i jeszcze graty to nie sądzę żeby sie zmiescilo. 2 fotele tak ale nie karpiowe. Pozdrawiam

[Tadek]

dzięki za informacje.

[Paul John]

Witaycie skoro we własnym zakresie, marnie to widzę gdyż chyba przyszywac ucha do materiału nie będzie dobrym pomysłem a dowiazanie do tych cienkich stelaży spowoduje wyskoczenie materiału z "pręta " lub odwrotnie, sprawdzilem to na identycznej konstrukcji tylko sporo mniejszej, mianowicie miałem taki namiot plażowy, najsłabszym ogniwem okazały się gumki łączące stelaż... One nie wytrzymały,  w sumie sporo przeszedł bo 3 lata bardzo intensywnego użytkowania : co rok wakacje na plaży i co dzień rozkladanie i zwijanie do tego sól, woda słońce i wiatr....  Trzepalo nim na prawo i lewo i chyba dzięki temu że w środku ktoś był to nie odleciał, pomimo w warunkach plazowych kotwiczeniu czyli wsypaniu piasku do takich kieszeni na każdym rogu.  Namiot był używany od maja do października przez 3 lata w tym po 2 tygodnie nad morzem reszta rozbity w ogrodzie. Gdyby nie pęknięte gumki w rurkach pewnie dalej by służył, a tak szkoda nerw na trafianie jedna w drugą. Materiał nie przemakal i skutecznie chronił od słońca....  Ale to był namiocik plażowy kupiony w jakimś markecie za bodajże nie więcej niż 50 zł. Generalnie po zdjęciach sądząc konstrukcja ta sama tylko hmm sporo większa, więc przy wietrze w twarz może być mega wesoło a dokladajac do tego zimny deszcz.... W sumie skoro ma być osłona od deszczu i wiatru zastanawiałbym się z powodu tak odkrytego przodu a Tadku pytanie czy masz zamiar z tej budki łowić?  Czyli siedzisz nad wodą nagle zrywa się wiatr czy deszcz i rozkładam budę i dalej wędkuje parę h i zwijka do domu czy na typowe zasiadki czyli rozkladana jako pierwsza po przybyciu na miejsce? Bo skoro ma być używana tylko w przypadku wiatru lub deszczu na parę godzin to chyba szybciej rozłożyć dobry parasol i oslonic wszystko niż rozkładać budę i przenosić cały mandżur do niego ? Mao tego fajnie by było jakby miał jakieś okno co by było widać kto za nami buszuje i co chce "pożyczyć " a na spanko to przy tak otwartym przodzie to się moim zdaniem  nie sprawdzi, myślę że jakiś wytrawny łowca jak np Ostap, który widać że jest samowystarczalny prawdę Ci powie... Ostap wozi chyba że sobą całe miasteczko namiotów..... . P. S.  Pozdro Łukasz.

Słońca życzę

[rosti]

To i ja dołoźę swoje 3 grosze. Budki Caperlan używalym w tym sezonie kilkukrotnie i tak. Zajmuje mało miejsca i jest lekka, rozkłada się szybko ,nie odleci bo siedzisz w środku) Największy minus jak deszcz zaacina z przodu nie ma mowy nogi mokre).Dla mnie  najwiekszy plus w porównaniu do parasola ,nie ma pałąka w środku jest dużo wygodniej ,stanowczo dla 1 osoby wersja Xl.

[Tadek]

Dzięki za opinie.
Jak widać, wszystko ma swoje plusy i minusy.

[Ostap]

Rok temu we wrześniu spędziłem cały dzień w takiej budce czekając na branie

Osobiście nie posiadam takiej ale kolega Elvis ma i to w jego budce leżałem.
Om ma tą XXL czyli podwójną.
Łóżka tam nie wstawisz. Ja leżałem na jakimś materacu i miałem swój śpiwór. Był dzień i świeciło słońce. Wtedy pamiętam bardzo mi się spodobała i nawet miałem sobie taką kupić lecz do tej pory nie kupiłem.

Śledzie to cienkie druty.

Całość po spakowaniu zajmuje bardzo mało miejsca.

W tym roku tydzień temu Elvis stosował taką budkę na zlocie Fundacji dlaRyb na sprzęt i różne graty tak aby w nocy nie zmokły.

Niestety jak będzie wiatr w oczy to nie zrobisz nic chyba, że obrócisz.

Fajna w tym jest cena i to, że bardzo mało miejsca zajmuje.

Parasol jest długi przy transporcie.

Moim zdaniem lepiej kupić brolkę.

Mnie np nie stać na taką budkę ale na brolkę nash już tak (wiecie o co cho)

[koras]

Oglądałem tą budkę, ale na stronie sklepu, bo u mnie w Decathlonie jej nie ma. Pytanie do kolegów, którzy oglądali ją na żywo: czy podłoga jest w niej odpinana?

[Mosteque]

Na pewno nie. Inaczej co powstrzymywałoby pałąki przed wyprostowaniem się?

[koras]

No, na przykład paski rozciągnięte między zaczepami do pałąków (tak mam w namiocie)

[Mosteque]

No, na przykład paski rozciągnięte między zaczepami do pałąków (tak mam w namiocie)

A, racja. Nie pomyślałem o tym.

[Trike3]

Budkę używam na bieżąco i sobie chwalę, czasem siedzimy z synem we 2 osoby i jest ok. (trochę ciasno, ale nie pada).

Idealna jak dla mnie bo niezależnie od gruntu stoi, czasem łowię na zbiorniku z betonowym brzegiem i śledzia ciężko wbić.

Podłoga oczywiście jest na stałe.

Budka stoi dość stabilnie i tylko raz miałem problem, ale to była wichura i nie dało się nić zrobić.

Reasumując - Polecam.

Sam chcę kupić drugą

[Tadek]

Ponownie dziękuję wszystkim za opinie, pomysły i informacje.

Waham się jeszcze z zakupem. Decyzja dojrzewa.

Ostatnimi czasy zmokłem trochę, zmókł sprzęt, torby z zawartością, nasiąkło siedzisko fotela.
Jeden z przypadków to nocka, podczas której miało padać przelotnie, a lało kilka godzin. Strumienie wody pod i wokół fotela, a do świtu było jeszcze daleko.
Innym razem to pogodny dzień i niespodziewana burza z wichurą. Takiej pogody nie przetrzyma żaden parasol lub osłona. Tylko solidny wyprawowy, górski namiot.
Ową budkę od Caperlana miałbym rozstawiać w trakcie zasiadki dziennej, przed nadciągającym deszczem.
Na nocnym łowieniu byłaby to pierwsza czynność po dotarciu na łowisko.

Dla mnie budka wydaje się optymalnym rozwiązaniem. Łatwość transportu, przenoszenia i szybkie pakowanie mokrej jeszcze budki choćby do foliowego worka, aby nie zrobić bagna w samochodzie.