Podajnik Banjo Feeders

[Dżamukka]

 Witam

 Chciałbym abyście podzielili się swoimi doświadczeniami w stosowaniu podajnika BANJO FEEDERS Prestona.
 Jak Wam się sprawdza ? Jakie modyfikacje ? Jak doklejacie pellety ?

 Generalnie chciałbym posłuchać Waszych spostrzeżeń.
 Ja używałem tylko raz jesienią rozmiaru small, ale mam zamiar znów popróbować . Mi wydaję się ,że właśnie małe porcje i " kulisty" kształt pułapki powinien wiosną funkcjonować .

 Pozdrawiam

[Luk]

Faktycznie - banjo dostarcza małych ilości. Jeszcze mniejszych dostarcza pellet feeder. Ale na zimę lub początek wiosny obydwa się sprawdzą. Co do samego banjo jest to typowo komercyjna rzecz, pomyślana typowo o zawodach. Rzuca się nim dobrze, zwłaszcza pelletami 2 mm. Dzięki burtom jest pewniejszy w dostarczeniu pełnego ładunku na dno. Można używać mikro pelletów, miksu 50/50 lub samej zanęty.

Czy jest lepszy? Raczej inny. Metoda jest jednak bardziej uniwersalna, i daje się ładować podwójnie. Mam banjo ale gdzieś tam leży Wg mnie warto z niego korzystac na zawodach, bo daje to to 'coś', co pozwoli na złowienie jednej-kilku ryb więcej...

[Dżamukka]

 Ja natomiast miałem wrażenie,że towar mi nie docierał w całości na dno ze wzgledu na brak żeberek , myślałem właśnie dokleić pellety klejem ( stosuję LORPIO MICRO RISING ), na 4 m głebokości to chyba konieczne będzie doklejenie ?

[Luk]

Na 4 metry zdecydowanie przejdź na pellet feedera. Banjo jest na płytsze wody. Pellet feeder właśnie ma tę cechę, że dociera na wieksze głębokości, ochraniając zawartość przed wysypaniem sie podczas opadu. Im głębiej, tym mocniej mozna docisnąc pellety. Nie wiem czy jest sens doklejać pellety, chyba lepiej użyć ich normalnie zrobionych ale z tym podajnikiem właśnie.

[Dżamukka]

 I dziękuję Ci bardzo , tak właśnie myślałem , ale teraz już wiem,że na "łikend" pojadę na PELLET FEEDER a BANJO poczeka na płytsze łowiska

 Dzięki Lucjan

 Ale może ktoś coś jeszcze napisze o BANJO ?

[elvis77]

O Banjo nie,ale na taką głębszą wodę to może nowe podajniki Browninga,ale jeszcze nie dostępne chyba.

[Mateo]

Gdzieś kiedyś Andy Findlay mówił, że wymyślił podajnik Banjo, ponieważ zauważył, że karpie w niektórych łowiskach zaczęły unikać klasycznego podajnika o podłużnym kształcie. Stąd też wymyślił podajnik okrągły i jego zdaniem w tych łowiskach ryby znacznie lepiej dają się oszukać, bo takiego kształtu nie znają.

Dla mnie to trochę naciągana koncepcja. Rozumiem, że ryby na niektórych komercjach są znacznie bardziej wybredne, ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby reagowały na kształt geometryczny podajnika.
Być może dzieje się to w wybranych wodach, bo w większości prestonowskich produkcji kolega Findlay łowi na klasyczne podajniki.

Tak więc chyba pachnie to trochę zabiegiem marketingowym.

[Zaba]

Wczoraj poświęciłem trochę czasu na testy i niestety potwierdziły się obawy.
Banjo large z zanętą Match Method Mix SB a później z peletem Fin 2mm SB.

1. Na początku jest trochę problemu z konsystencją zanęty - kiedy już ładnie formuje się w drenanie i zwykłym prestonie to z foremki banjo nie chce wychodzić bo porostu foremka lepiej trzyma zanętę niż podajnik.
2. Jak już dobrze domoczymy zanętę to wychodzi ale trzeba i tak dobijać ręką bo bardzo marnie trzyma się podajnika.
3. Na 10 rzutów zanęta 3 razy spadła z podajnika w momencie kontaktu z wodą ale cała bryłka dotarła na dno trzymając się przyponu i przynęty bo była dobrze ubita a głębokość wody wynosiła ok. 60 cm.
Z peletami tez nie jest za wiele lepiej.
W ogóle to lepiej idzie od razu ubijać ręką niż się mordować z tą foremką i jeszcze poprawiać ręką.
Myślę ze można dojść do wprawy i coś z tego będzie ale po co utrudniać sobie życie skoro prościej, szybciej i wygodniej jest używać podajników z żeberkami bo właśnie przez ich brak w banjo jest ten problem -zanęta nie ma się czego trzymać.
Podajniki które posiadam są spasowane z foremką na wcisk, praktycznie nie ma luzu i puste tez ciężko wychodzą. Nie wiem czy tak powinno być bo znowu podajniki prestona z żeberkami mają sporo luzu w foremce.
To są moje pierwsze spostrzeżenia ale jeszcze nie ostatnie...
Pozdro
 

[Dżamukka]

 Hmmm. ja bym raczej do Banjo zanęty czy tez 50/50 nie stosował, sądzę że ten podajnik to przede wszystkim do pelletów.

[Luk]

Mi w banjo od razu rzucił się w oczy fakt, że na większych głębokoścaich może być kiepsko z utrzymaniem mikks 50/50 lub pelletów. Lubię  być pewnym czegoś, tutaj miałem wątpliwości. Na pewno dobry patent przy łowieniu przy wyspach...

Trzeba zrozumiec też dlaczego powstał ten podajnik. W UK na komercjach, na zawodach łowi wiele osób. Tutaj każdy szczegół może sie liczyć i miec wpływ na wynik końcowy. Dlatego banjo czesto może pomóc, zwłaszcza jak wylosuje sie pewne stanowisko. Jednak jest to dodatek, zdecydowaną podstawą będzie Metoda, przy głębszym łowisku koszyk lub pellet feeder.

Powiem szczerze, że nie pakowałbym się w koszta i nie wchodził w ten typ podajnika, dopóki nie szukamy 'dodatków' do łowienia z gruntu, mając opanowane dobrze podstawy... Sam widze jak banjo zalega w UK na półkach, świadczy to o jego wąskim zakresie stosowania.

[dominik9166]

Ja banjo używam od zeszłego sezonu.
I powiem że spisuje mi sie dobrze na każdym łowisku jakim łowiłem, używam tylko i wyłącznie wersji z amortyzatorem.
Nie używam foremki ponieważ sypie ręką do podajnika i ubijam i tak kilka razy

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka