Autor Wątek: Karaś - zarybienia  (Przeczytany 10117 razy)

Offline vanplesniak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 729
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #15 dnia: 14.10.2017, 10:41 »
Panowie, odbiegając od głównego wątku tematu, to moim zdaniem zarybienia karasiem srebrzystym są i tak już gospodarczo lepsze niż popularnym karpiem.

Obydwa gatunki potrafią zaorać wędkarsko wodę - zwłaszcza niewielką. Tyle, że karpia mięsiarze potrafią wyciąć w pień a z japońcem to już różnie bywa.
A swoją drogą: słyszał ktoś o zarybianiu sumikiem karłowatym? ;)
Może nie o zarybieniu ale powiedzmy o relokacji.. Nie tak dawno temu spuszczali obok mnie w celu pogłębienia zbiornik 20ha. Było pełno leszcza, drapieżnika i sumika. Każda woda do której poszła ryba została zostala zasilona sumikiem - na jednej  wód gdzie poszło najwięcej, ciężko łowić na cokolwiek :p

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 931
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #16 dnia: 14.10.2017, 10:43 »
Normalnie nie wierzę. Zarybić sumikiem karłowatym? Powiesiłbym za jaja :facepalm:
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 609
  • Reputacja: 149
  • Lokalizacja: UK
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #17 dnia: 14.10.2017, 11:15 »
Normalnie nie wierzę. Zarybić sumikiem karłowatym? Powiesiłbym za jaja :facepalm:

Ponoć bardzo smaczny :facepalm:

Offline grych

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 53
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grunwald
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #18 dnia: 14.10.2017, 11:18 »
Normalnie nie wierzę. Zarybić sumikiem karłowatym? Powiesiłbym za jaja :facepalm:

Ponoć bardzo smaczny :facepalm:

Jazgarz też jest podobno bardzo smaczny, ale też podobno bardzo ościsty ;)

(przepraszam za  off-top)

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 609
  • Reputacja: 149
  • Lokalizacja: UK
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #19 dnia: 14.10.2017, 11:24 »
A tak wracając do tematu to nie jest przypadkiem tak, że karaś srebrzysty jest "produktem ubocznym" przy hodowli karpia , więc PZW musi go gdzieś upchnąć?

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 931
  • Reputacja: 2223
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #20 dnia: 14.10.2017, 11:25 »
Normalnie nie wierzę. Zarybić sumikiem karłowatym? Powiesiłbym za jaja :facepalm:

Ponoć bardzo smaczny :facepalm:
Noo, jak trochę powisi, to nieźle skruszeje :P
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 778
  • Reputacja: 236
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #21 dnia: 14.10.2017, 16:09 »
A tak wracając do tematu to nie jest przypadkiem tak, że karaś srebrzysty jest "produktem ubocznym" przy hodowli karpia , więc PZW musi go gdzieś upchnąć?

W jaki sposób karaś srebrzysty może być "produktem ubocznym" hodowli karpia? W Polsce występują praktycznie same samice które do rozrodu potrzebują mlecz innych ryb karpiowatych. Plemniki jedynie pobudzają jajeczka do rozwoju i nie dochodzi do zapłodnienia. Dlatego karaś srebrzysty niekorzystnie wpływa na inne gatunki, zwyczajnie brakuje mleczu.
Raczej karaś  będzie produktem ubocznym po zagospodarowaniu nadmiaru mleczu innych ryb. Pieniądze nie śmierdzą i rozmnażają to g...o
Innymi powodami dla którego wypierają gatunki rodzime jest odporność na niską zawartość tlenu w wodzie i umiejętność dostosowania się do populacji drapieżników. Karasie żyjące w wodzie z dużą ilością drapieżników są bardziej wygrzbiecone i przez to trudniejsze do przełknięcia.

Edyta:
Właśnie zauważyłem że sam sobie zaprzeczam :facepalm: Może jednak kogoś zainteresuje ten temat i zechce przeczytać do końca

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 425
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #22 dnia: 15.10.2017, 20:19 »
A tak wracając do tematu to nie jest przypadkiem tak, że karaś srebrzysty jest "produktem ubocznym" przy hodowli karpia , więc PZW musi go gdzieś upchnąć?

Na wielu zbiornikach PZW ryb jest tak mało, że i karaś srebrzysty to wielkie 'coś'. Bardzo łatwo go hodować, często też zostaje w jakimś stawie, z którego spuszcza się wodę, i można go brać za bezcen. Mało kto też hoduje go na sprzedaż, to chyba często produkt uboczny. Nie zmienia to jednak faktu, że jest on wielkim szkodnikiem. Wędkarze sami nie rozumieją, jak mocno strzelają sobie w stopę. Byle byłoby co łowić... Ale co za kilka lat? Co z wodami takimi jak rzeki, jeziora?

Japoniec ma super właściwości pod względem dopasowania się do warunków, odpowiada mu woda płynąca, lekko słona, tak więc może być wszędzie. Nie potrzebuje czystej wody, znosi dobrze niższą zawartość tlenu, może żyć w brudnej bardzo wodzie. W polskich warunkach trafiając na 'bezrybie' ma doskonałe warunki aby zająć wolną 'niszę'. Trudno powiedzieć co będzie dalej jeżeli nie będzie się przeciwdziałać. A to przecież jeden z wielu błędów z jakimi mamy do czynienia w Polsce... Kto wie, może dochodzić do tego, że będzie go masa, i stanowić on będzie podstawę rybostanu? Kto pamięta zlot 2016 SiG na Batorówce lub to łowisko rok temu, ten wie o czym mowa. Ta ryba stanowiła większość połowu, było jej zdecydowanie zbyt dużo. Teraz rybostan jest bardziej urozmaicony, ale to łowisko prywatne, gdzie właściciele zarabiają na wędkarzach, i robią to co należy. Na wodach 'naturalnych' (na pewno nie dzikich, bo takich już chyba w Polsce nie ma), może dojść do sytuacji, gdzie trudno o przeciwdziałanie. Zwłaszcza jak będzie to masa skarłowaciałego japońca...
Lucjan

Kadłubek

  • Gość
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #23 dnia: 15.10.2017, 20:30 »
Zapominasz o ludziach co mają go w stawie przy domu.
Jak kiedyś spinningowałem na rzece gość niósł dwa wiadra, podszedł do mnie i kolegi i spytał się czy potrzebujemy żywców, kiedy powiedzieliśmy mu, że nie to wlał 2 wiadra karasi do rzeki. 2 wiadra bez wody samych karasi z przydomowego stawiku. Mówił też, że karmi je suchym chlebem i innymi odpadkami ze stołu.

Na szczęście tam wtedy były ryby, że takie stawowe "przybiedzone" ryby na 99% zostały szybko zostały zjedzone.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 016
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #24 dnia: 15.10.2017, 21:04 »
Łowiłem przez lata na "dzikiej wodzie" - staw około 1 ha, gdzie 95% ryb był to skarłowaciały karaś srebrzysty. Łowiły się sztuki 10-14 cm, same takie. Staw we wsi 70 km ode mnie, z miejscowych łowiło może z kilka dzieciaków, nikt z dorosłych. No i mój kuzyn - on te wszystkie karasie żarł, tak z 15 na kolację w formie mielonych. :( Jak mu się trafił czasem karp to prawie go jadł na surowo. ;)
Innych ryb było po ok. 1%, karp (2-3 kg z jakiegoś dziwnego zarybionka), karaś pospolity (do 15 cm ;)), linek (do 22 cm) i kiełb (10-12 cm).
;)

Offline Metodysta

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4
  • Reputacja: 0
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #25 dnia: 15.10.2017, 21:15 »
Na olx narybek japońca jest w cenie od 30 gr do 1,5 złotych a złocistego od 50 gr do 2 złotych.

Z mojej tegorocznej składki mogliby teoretycznie kupić 115 karasi złocistych po 20 cm każdy. Marzenie :facepalm:

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 842
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #26 dnia: 15.10.2017, 21:22 »
Ja pamiętam że swojego dzieciństwa wiejski staw w pobliskiej wsi obok domu rodzinnego, gdzie z kolegami łowiliśmy w wakacje karasie pospolite. Była to forma głodowa, mocno wydłużona. Nic oprócz nich w tym stawie nie było, no może żaby, bo był on bardzo płytki, może maks. 1.2 mb głębokości i mułu na 30 cm. Dziś staw mocno zarósł, natomiast karasie pospolite zastąpiły karasie srebrzyste, które biorą nawet na pusty haczyk, wystarczy aby był on czerwony. Czy są tam jeszcze te złociste, może.
-Paweł-

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 425
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #27 dnia: 15.10.2017, 21:36 »
Mój pierwszy kontakt z japońcem miał miejsce na starorzeczu Odry na Półwsi w Opolu w latach dziewięćdziesiątych. Były tam sztuki do pół kilo, nie łowiło się niczego innego. 100% japońca. Byłem w szoku, bo to pierwsza taka woda, gdzie nie było innych ryb, wcześniej znałem kilka stawów zdominowanych przez sumika, ale były to malutkie zbiorniki lub bardzo zarośnięte. A to starorzecze miało większą powierzchnię. Ciekawe ile trwał ten 'podbój'. Sielanka skończyła się pewnego roku, gdy były straszliwe upały. Japoniec padł jak kawka, podczas przyduchy. A okoliczni mieszkańcy musieli męczyć się, gdyż smród rozkładających się ryb był przerażający, i nie mogli otwierać okien.

Dlatego właśnie japoniec może pewne wody podbić, zwłaszcza te mniejsze. Brak drapieżnika to też dla niego wielki plus, gdyż szybko on zdobędzie przewagę nad innymi rybami. Na pewno nie będzie mu łatwo w głębokich wodach, ale tam gdzie płytko, będzie miał idealne warunki...
Lucjan

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #28 dnia: 15.10.2017, 22:04 »
Gdzieś czytałem że w naszym klimacie z ikry rodzą się tylko ikrzyce karasia  srebrzystego i odbywają skutecznie tarło z innymi gatunkami karpiowatych.  Z ikry rodzą się tylko ikrzyce  które znów potem źle się prowadzą.  >:O   
Nie wiem czy to prawda ale nigdy nie widziałem karasia srebrzystego z mleczem a z ikrą owszem.
Wiesiek

Kadłubek

  • Gość
Odp: Karaś - zarybienia
« Odpowiedź #29 dnia: 15.10.2017, 22:07 »
Gdzieś czytałem że w naszym klimacie z ikry rodzą się tylko ikrzyce karasia  srebrzystego i odbywają skutecznie tarło z innymi gatunkami karpiowatych.  Z ikry rodzą się tylko ikrzyce  które znów potem źle się prowadzą.  >:O   
Nie wiem czy to prawda ale nigdy nie widziałem karasia srebrzystego z mleczem a z ikrą owszem.

Chyba dokładnie 99% ale spierać się o to nie będę :P
A dodaj do tego, że przystępują do tarła wielokrotnie w ciągu roku to masz mnożenie się ich jak króliki w Australii.