Przygotowanie zanęty w domu - czy nie odstraszy ryby?

[cezarym]

A może by tak przygotować zanętę z dodatkiem wody nie gazowanej dostępnej w sklepach kropla beskidu, nałęczowianka żywiec itp wody

Może się rybkom odbijać taka miesznka.

[Kadłubek]

A może by tak przygotować zanętę z dodatkiem wody nie gazowanej dostępnej w sklepach kropla beskidu, nałęczowianka żywiec itp wody

Tak jak napisał Michał lub jeżeli nie jesteś pewny wody przegotuj ją (wystarczy podgrzać do temperatury około 40 C i schłodzić).
Chlor szybko wyleci z gotującej się wody a co dopiero z zanęty po paru godzinach.

Chyba, że aktualnie czyszczą Ci rury z dużą ilością chloru.

[Piotr T]

Bez przesady z tą wodą z kranu, ja mam mega chlorowaną i wyniki są, może ten chlor je wabi Nie ma co przesadzać przecież tej wody się wlewa 100 ml na sesję i na pewno to nie ma żadnego wpływu na zanętę czy brania ryby. Soli również nigdy nie dodałem, myślę, że takie dobre zanęty  mają wszystko czego trzeba. Najważniejsze to ją odpowiednio przygotować by się nam nie rozwalała podczas uderzenia podajnika o wodę i by nie była przemoczona. A jak ryba nie ma ochoty jeść to nam nic nie pomoże

[Luk]

Chlor się ulatnia szybko, więc wodę dla spokojności można odstać lub przegotować. Można też użyć taniej wody niegazowanej. Nie kombinowałbym z jakimiś źródlanymi wodami, wysoko zmineralizowanymi. Lepiej nie ryzykować.

Jeżeli łowisz rzadko, polecam ci zrobienie większej ilości zanęty, podzielenie jej na porcje, np. po 1.5 kg, i zamrożenie. Wtedy kilka godzin przed sesją wyjmujesz z zamrażalnika pakunek i po sprawie. Możesz też zamrozić to co zostanie po sesji.