Autor Wątek: Niechciane zapachy w zanęcie  (Przeczytany 6919 razy)

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 029
  • Reputacja: 303
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #15 dnia: 05.03.2015, 23:05 »
Na moim kanale Odry pływają barki zastawiając niemałe tęczowe plamy,stosuję środek przeciw komarom firmy na z i jedno i drugie rybkom nie przeszkadza ,to mit
To musisz mieć strasznie brudną wodę skoro rybą nic nie przeszkadza. Czyli analogicznie, dipowanie też nie powinno pomagać.
A Kolega widział w centrum miasta gdzieś czystą wodę to gratuluję,a dipy się się sprawdzają
Staś
Klasyczny Feeder

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 388
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #16 dnia: 05.03.2015, 23:05 »
Kuku zaprawione benzyną , ropą lub spuszczony z odpiowiednim dociazeniem proszek do prania  w calym opakowaniu to sprawdzone przez chorych karpiarzy sposoby na zepsucie lowiska
Mojemu koledze w tamtym sezonie jakis palant wlasnie proszek utopil a dowiedzial sie przez przypadek mial zaczepy myslal ze mu jaka galaz przywialo po, sztormie tak dlugo majtrowal sznurkiem z kotwica az to zapiol i wyjol opowiedzial mi to ludzka zawisc to cos strasznego
Maciek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #17 dnia: 05.03.2015, 23:10 »
No i te kulki proteinowe z pastą do zębów... ;D :D Podobnie.
Ja myślę, że ryba wyczuła, że to nie była byle jaka pasta! Sensodyne!
Pozdrawiam
Mateusz

elvis77

  • Gość
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #18 dnia: 05.03.2015, 23:12 »
Wczoraj w południe u mnie na zalewie koleś zaczepił na wędkę trupa.  Baba się chyba rano utopiła,bo podobno wyszła normalnie do pracy.
Ciekawe czy ryby brały.
Ps.Stas ja żartowałem

Offline Wonski

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 37
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • WMMF
  • Lokalizacja: Opolszczyzna, obecnie bliżej Czech
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #19 dnia: 05.03.2015, 23:26 »
Mateo mam teraz tylko taką cichą nadzieję że ty nie jesteś z sosnowca ? Bo dwie wtopy w jeden wieczór to po mnie.
WMMF= waggler method method feeder = wędkarskie MMA

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #20 dnia: 05.03.2015, 23:55 »
Spokojnie! Nie jestem! ;D
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Logarytm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 490
  • Reputacja: 184
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #21 dnia: 06.03.2015, 00:07 »
Ja myślę, że ryba wyczuła, że to nie była byle jaka pasta! Sensodyne!

Poczuła mięte do kulki :)
Darek
Złów i wypuść, jeśli chcesz.
Lub po polsku:
catch and release, if you want.

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #22 dnia: 06.03.2015, 00:22 »
Ja myślę, że ryba wyczuła, że to nie była byle jaka pasta! Sensodyne!

Poczuła mięte do kulki :)

Kilka razy zastanawialem sie właśnie nad tym dlaczego producenci przynęt i zanęt nie uźywają zapachu miętowego ? nigdy nie slyszalem w każdym razie by miętę ktos celowo dodawał
A tak naprawdę to wg mnie tworzenie ciagle nowych zapachów to wg mnie bardziej marketing niż jakiekolwiek ich lepsze działanie. Jak w wielu dziedzinach są też w wędkarstwie ,,mody" - zapachy super skuteczne przez kilka sezonów, takim hitem była truskawka np , potem wszelkie śmierdziuchy coraz bardziej wyrafinowane . Co rok sie to rozwija wg mnie przesadnie , tylko po to by skusić nie rybę - a wędkarza zafascynowanego czymś nowym. Ale - czy skuteczniejszym to już sie mozna kłócić
Pozdrawiam - Gienek

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #23 dnia: 06.03.2015, 01:21 »
No właśnie. Dokładnie takie same mam myśli.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #24 dnia: 17.03.2015, 14:10 »
Dawno temu, gdy mleko było pakowane w szklane butelki, wybraliśmy się z kolegą na podlodowe wędkowanie. Był mroźny, słoneczny poranek. Kolega po sobotnich ,,występach" miał na kaca butelkę mleka. Postawił ją otwartą obok siebie i łowi sobie rybki. Podchodzi wędkarz i tradycyjnie pyta o wyniki. Kolega zaczyna z nim rozmowę jednocześnie zamaczając dla hecy mormyszkę  w butelce mleka. Mormyszka ląduje w przeręblu i po kilku sekundach branie. Krótki hol i na lodzie piękny garbus. Możecie się domyśleć co było w następną niedzielę. Co drugi wędkarz miał butelkę z mlekiem... ;D. A ;Dco do  zapachów to łowiliśmy płocie na serek topiony moczony w zmywaczu do paznokci.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #25 dnia: 17.03.2015, 15:17 »

. A ;Dco do  zapachów to łowiliśmy płocie na serek topiony moczony w zmywaczu do paznokci.
Właśnie tak śmierdzi słynna pasta Mystic i są na nią efekty
Pozdrawiam - Gienek

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 099
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #26 dnia: 17.03.2015, 15:32 »
Kiedyś wyczytałem, że aceton pozyskiwano z butwiejącego i gnijącego drewna bodajże poprzez jego destylację. 
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

grzesiek76

  • Gość
Odp: Niechciane zapachy w zanęcie
« Odpowiedź #27 dnia: 17.03.2015, 15:49 »
Co do rąk śmierdzących papierosami, to mam mieszane uczucia. Sam jestem palący i czasem coś tam łowię ;)
Ale bardziej poważnie, to przypominam sobie dwóch starszych palących wędkarzy. Dużo palili, głównie popularne. Palce często mieli trochę żółte od tych papierosów. A ugniatali nimi choćby ciasto z chleba i łowili. Mieli dobre wyniki...
Inna sprawa, że wyniki może mieliby jeszcze lepsze gdyby nie palili...Ale to już tylko gdybanie.

Ale przyznaję, że bardzo trzeba się wystrzegać zapachu benzyny i wszelkich pochodnych ropy naftowej. To na pewno.
Proszek do prania, to też znana trucizna na ryby. Niegdyś, po wysokiej wodzie, słyszałem że malutkie dołki nad odrą czasem były zatruwane właśnie proszkiem do prania.