Standardowo zabieram ze sobą na zasiadkę spławikowo-gruntową (karpiową):
- pokrowiec z wędkami, rzadko zabieram tylko 2 wędki, zawsze było coś więcej - tu muszę się chyba zastanowić; + w kieszeniach sztyca podbieraka, podpórki
- torba z przynętami
- fotel Cuzo
- torba z miskami, pólkami do fotela, fajkami, uchwytami, mata ...
- torba z wszystkimi akcesoriami: haczyki, spławiki, koszyki, proce, sygnalizatory ...
- pokrowiec na siatkę, sita, kosz do podbieraka
- wiadro
- plecak: jedzenie, picie, dodatkowe ubrania ...
- parasol jest zazwyczaj w samochodzie i w używany razie potrzeby
Po zeszłorocznym targaniu wszystkiego na grzbiecie, kupiłem sobie wózek W3 Elektrostatyka i tu mogę potwierdzić, że naprawdę można na niego wrzucić dużo, ale używam go wówczas gdy mam dalej do stanowiska od samochodu, jeśli jest blisko na dwa razy przenoszę wszystko.
Jak ten standardowy zestaw ograniczyć ...

Z tym wszystkim wiem, że mogę się rozstawić wszędzie: pomost, brzeg - kilka razy musiałem zmieniać plan bo upatrzone miejsce było zajęte.
Przyznaję, że kiedyś faktycznie jedna torba zastępowała wszystko i mieścił się tam mój cały majątek wędkarski, a w planach jest zakup podnóżka do fotela czyli kolejny klamot do zestawu ... .
Co Ci doradzić ... musisz sam stwierdzić co Ci jest potrzebne i jak Ci będzie wygodnie.