Polecam Foxa patent, jest idealny do zig rigów.
Zestaw znajdziesz w necie, jest sporo opisów. Ogólnie najlepiej ulokowac dwa zestawy na różnej głębokości (to musisz właśnie ustalić, na jakiej głębokości są ryby). Zazwyczaj ryba woli obniżyc się i łyknąć przynętę, więc zaczynasz niżej aby podnosic ją bardziej w czasie sesji. Na górę walisz spoda lub spomba z miksem smużącym (zmiksowana kukurydza, tania zanętą, konopie, małe pellety itp) - w to wchodzi karp.
Zdecydowanie najlepszą przynętą są kawałki czarnej pianki, dobrze sprawdza się tez kombinacja żółtej z czarną. Nie wiem czy jest sens kombinować z pop-upami - pianka działa najlepiej.
Co do samych zigów to zastanawiam się kiedy one nie działają
Chyba wczesna wiosna jest tylko okresem, gdzie karp wpływa na płycizny i pobiera pokarm z dna. Ale i tam da się połowić na zig rigi.
Trzeba zwrócić baczną uwagę na budowę zestawu. Nie wszyscy używają wcale sub-float'a (spławik ustawiony w toni, podnoszący zestaw). Ważne aby miec długie i sztywne gumki na krętliku, przy mocowaniu przyponu. Bez tego wszystko strasznie sie plącze. Pomaga tez założenie na hak pianki PVA, splątan wtedy jest mniej...
Ogólnie zig rigi to konieczność nauczenia sie budowy zestawu i zarzucania tak aby nie było splątań. Nie jest to proste!
Zestaw z subfloatem...
