Wracając do tematu, w zielonogórskim okręgu odwołano MO w feederze datowane na 24-25 marca. W sumie się nie dziwię - u mnie na ugorach o 6 rano było dziś -10, wczoraj -12. A zawody miały być na przepływowym zbiorniku, gdzie woda przy brzegu głupieje i stoi jak sutki mandaryny, czyli jest lodzik.
Za to terminarz okręgowych zawodów jest wypełniony jak gacie niemowlaka. Ponoć dziś będzie gremium radzić, w jaki sposób zdążyć przed Mistrzostwami Polski. Nie zazdroszczę podjętej decyzji. I tak będzie hejt besserwisserów. Więc życzę odporności na mądrości obserwatorów