Tak.
Znam model i uważam, że bardzo udana konstrukcja, jak na "ultralight"- a.
Większość odchudzonych konstrukcji sprawa złe wrażenie, zbyt liche, delikatne, mało solidne. W Wypadku Inspiry S waga jest mała, ale cała konstrukcja solidna i mocna. Napęd i rozwiązania są charakterystyczne dla Okumy- eliptyczna zębatka posuwu. Kołowrotek pracuje całkiem równo i przyjemnie jak na tą markę. Nie jest to topowa jakość i spasowanie (jak np w Raw II), ale jest naprawdę miło. Nawój jest całkiem fajny, nowy typ pokrętła daje lepszą regulację hamulca. Co do ewentualnych mankamentów, to szpula na zapasie z plastiku, z kilkoma tylko podkładkami hamulca, rolka prowadząca żyłkę mogłaby pracować lepiej (chociaż nie jest źle jak na Okumę

), wracając do szpul, to mogłyby mieć nieco lepsze kształty i większą średnicę. Nic się z nimi nie dzieje, no ale trzeba pamiętać by nawijać kilka mm mniej, nie po same brzegi
Naprawdę fajny młynek do spina, można dość "nowocześnie" połowić, cena też nie jest zbyt spora. Lekki kij, lekki młynek, mniej zmęczona ręka, a nadal niezła moc i porządny hamulec.