Niezrozumienie się może wynikać z różnego pojmowania używanych określeń przez dyskutantów. Dlatego też często na początku różnych opracowań podaje się jednoznaczną definicję stosowanych dalej terminów.
Ja przez siłę zacięcia w swoich wpisach rozumiałem siłę naciągu żyłki dochodzącej do ryby, bo ona decyduje przy jakiej wartości żyłka zerwie się i o ile się rozciągnie. Ty przez siłę zacięcia rozumiesz działającą na wędzisko przy zacinaniu. Niech nazywa się ona: „
Twoja siła”.
Jeżeli zatniesz, a raczej należałoby powiedzieć wykonasz puste zacięcie wędziskiem bez żyłki, to
Twoja siła potrzebna jest do przyspieszenia wędziska aby nadać mu prędkość do tyłu, do jego niewielkiego ugięcia jeśli ma elastyczność oraz do pokonania oporu powietrza spowodowanego ruchem. Większa siła wystąpi dla cięższego wędziska.
Jaka będzie osiągalna maksymalna
Twoja siła pustego zacięcia trudno powiedzieć, bo nie wiadomo jakie przyspieszenie uzyskasz. Zależeć to będzie od wędziska.
Sądzę, że dla typowych wędzisk siła ta nie przekroczy 1-2 kg, ale jest to tylko przypuszczenie wynikające z ogólnych szacunków.
Siłę tę można by było dość dobrze określić dla danego wędziska w laboratorium, w realu nie.
Jeśli zaś będziesz miał wędkę z żyłką unieruchomioną na końcu w wodzie, to wykonując zacięcie potrzebujesz także siły na wszystko co opisane wyżej z zastrzeżeniem, że siła potrzebna na ładowanie wędziska będzie dużo większa, ale stanowić będzie składową siły napięcia żyłki.
Dodatkowo przy ruchu wędziska podczas zacinania zestawu w tym przypadku pojawia się stopniowo druga siła, którą musisz pokonać. Jest ona związana z rosnącym napinaniem żyłki w miarę ruchu wędziska. W przypadku kiedy siła napięcia żyłki przekroczy jej wytrzymałość nastąpi zerwanie i wartość tej siły spadnie gwałtownie do zerowa.
Oczywiście zerwanie jest możliwe tylko wtedy kiedy wydłużona naciągiem podczas zacięcia żyłka będzie miała długość mniejszą od odległości do jej punktu unieruchomienia.
Tak więc w momencie zerwania siła zacięcia mierzona na żyłce równa jest sile wytrzymałości żyłki na zerwanie.
Twoja siła zacięcia, czyli ta którą ty działasz na zestaw w momencie zerwania jest także największa, a jej wartość jest sumą siły zerwania żyłki, jej oporów tarcia o przelotki i siły oporu powietrza wędziska. Siła sprężystości ugiętego wędziska już tu nie dodaje się, bo stanowi część siły napięcia żyłki.
Tak więc siła zacięcia na żyłce tuż przed zerwaniem formalnie jest symbolicznie mniejsza od
Twojej siły zacięcia z uwagi na małe wartości oporów i braku przyspieszenia wędziska w tym stadium ruchu.
WniosekZacinając wędziskiem z zablokowaną na końcu żyłką
Twoja siła zacięcia jest tylko symbolicznie większą niż siła zrywająca żyłkę.
Myślę, że powyższe wyjaśnienia są także komentarzem do Twojego eksperymentu myślowego, który moim zdaniem nie ma związku z tym o czym dyskutujemy.