Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Norbas w 18.10.2019, 16:22

Tytuł: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 18.10.2019, 16:22
Mam dylemat z wyborem kołowrotka do spinningu.
Kijek Dragon Black Rock 270cm 5-25g.
Zamiar łowienia okoni,szczupaków a pozniej sie zobaczy co jeszcze.
Czym różni się tak naprawdę revros od ninji? Który się bardziej nada do spinningu?
Warto iść w LT?
Może ktoś ma porównanie młynków jak w topicu i zechce pomóc w wyborze? A może jeszcze co innego w podobnych sumach?
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 18.10.2019, 16:30
Były dokładnie opisane modele kołowrotków przez naszych forumowych speców.
Polecam przejrzeć tematy 0 użyj wyszukiwarki.
Ja mam Daiwa ninja LT 2x do matchówki i 2x do feedera. Mega sprzęt o olbrzymiej mocy.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 18.10.2019, 16:34
Wpisz w wyszukiwarkę Revros LT.
3 tematy wlacznie z tym...
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 18.10.2019, 16:57
Daiwe ninja lt polecam :thumbup: ,mam i sobie chwalę tylko w wersji match feeder ;)
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 18.10.2019, 17:00
Sam mam ninja A i chwale.
Ale najbardziej mnie interesuje ten revros...jak sie ma do ninji. Czym się różnią itp...a opinii niewiele.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 18.10.2019, 17:02
Przykro mi revrosa w rękach nie miałem :),więc nie pomogę
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 22.10.2019, 22:44
nic? nikt revrosa nie miał w rękach?
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 23.10.2019, 06:51
Jak dla mnie to Revros LT = Ninja LT.
Ciężko mi znaleść jakiekolwiek różnice mechaniczne.
To trochę tak jak Fuego i Freams, gdzie różnice stanowi w zasadzie tylko wygląd i konfiguracja modelowa.
Ja wybrałbym model nowszy, czyli któryś z LT. Co prawda przepaści jakościowej nie ma, jednakże nowy rodzaj napędu i niższa masa ogólna dają pewna przewagę.
Stary model Ninjy był przewymiarowany, wiec wielkość 4000 to obecnie odpowiednik 6000 w LT.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: grzecho w 23.10.2019, 09:16
Dodam jeszcze, że są dwie wersje Ninjy 3000 LT: z oznaczeniem C i CXH. Pierwsza ma mniejsze przełożenie 5,3:1 natomiast druga 6,2:1.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 23.10.2019, 09:21
Zapomniałeś o pięknej złotej wersji BG :)
(https://a.allegroimg.com/s720/1182c4/ab266eb64d6dbf948a86cc445fb1)
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Alek w 23.10.2019, 19:22
Norbas rozważ jeszcze Spro Passion 740 FD. Mam podpięty pod SG MPP 5-25. Kołowrotek mam już kilka sezonów i co prawda rzadko go obecnie użytkuję, ale nigdy mnie nie zawiódł, a sporo szczupaków " wyciągnął" . W tym przedziale cenowym wart polecenia.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 23.10.2019, 21:36
O różnicach w wielkości A vs LT wiem, mam nawet tu z forum taką tabelkę "mniej więcej co czemu odpowiada".
Jeśli chodzi o LT to się zastanawiam nad 4000 vs 5000. Chyba nie przesadzę jeśli chodzi o wędzisko z pierwszego postu....?
Faktycznie moja Daiwa Ninja 4000A mała nie jest ale do feedera nevis podpięta i jakoś mi wielkość i waga nie przeszkadza. Ja jestem z tych co to lubią "czuć że coś mają w ręku" ( bez podtekstów :-)  ).

Norbas rozważ jeszcze Spro Passion 740 FD. Mam podpięty pod SG MPP 5-25. Kołowrotek mam już kilka sezonów i co prawda rzadko go obecnie użytkuję, ale nigdy mnie nie zawiódł, a sporo szczupaków " wyciągnął" . W tym przedziale cenowym wart polecenia.
Jakiej wielkości i do czego używasz?
Muszę poczytać o nich... jednak jest jeden feler... ja z tych co lubią jak sprzęt jest fajny i do tego mi się podoba... a tu szału nie ma jeśli chodzi o mój gust. Dodatkowa szpula jest w zestawie?

Dodam jeszcze, że są dwie wersje Ninjy 3000 LT: z oznaczeniem C i CXH. Pierwsza ma mniejsze przełożenie 5,3:1 natomiast druga 6,2:1.

Hmmm... do spina 6,2:1 chyba za delikatna?

Jak dla mnie to Revros LT = Ninja LT.
Ciężko mi znaleść jakiekolwiek różnice mechaniczne.
To trochę tak jak Fuego i Freams, gdzie różnice stanowi w zasadzie tylko wygląd i konfiguracja modelowa.
Ja wybrałbym model nowszy, czyli któryś z LT. Co prawda przepaści jakościowej nie ma, jednakże nowy rodzaj napędu i niższa masa ogólna dają pewna przewagę.
Stary model Ninjy był przewymiarowany, wiec wielkość 4000 to obecnie odpowiednik 6000 w LT.

Jedyne co tak na prawdę nie fajne jest w LT to brak szpul dodatkowych w komplecie a i dokupienie też nie jest z tego co widzę proste.

Zapomniałeś o pięknej złotej wersji BG :)
(https://a.allegroimg.com/s720/1182c4/ab266eb64d6dbf948a86cc445fb1)

No... i tutaj się zakochałem.... nie mogę jej znaleść w polskich sklepach.. jakieś dziwne ceny mi wyskakują ( promocja z 999 na 380zł = o co kaman? )

Ten revros mi utkwił bo jak wspomniałem esteta ze mnie. I złote wstawki bardzo pasują do Black Dragona II , a do tego wędziska właśnie szukam kręcioła :-)
O Ninja BG słyszę "czytam" pierwszy raz :-)
Tylko pewnie jak w rodzimych sklepach taka posucha to i szpula zapasowa albo krocie albo niedostępna...a wolałbym mieć dwie.
Ważne też by kręciołek miał dobry nawój plecionki i żyłki bo będzie używany do obydwu a nie jak np okuma ceymar która jak widzę w recenzjach nawój ma jakiś....dziwny.

edit:
No... znalazłem BG 5000LT w PL. 580zł... niestety ale nie pokusze się o rozwód :-)
Tak więc nadal kręce się wokół revrosa.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Alek w 23.10.2019, 21:44
Spro 740 używałem kilka sezonów na Szczupaka. W tym przedziale cenowym kołowrotek ma być raczej w miarę niezawodny , a nie piękny. Chcesz ładny spinningowy to bierz Ultegrę lub Stradica, tylko kasa może się nie zgadzać :D. Mam wspomniane shimaniaki, są ładne i póki co niezawodne.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 23.10.2019, 21:59
Tu masz Ninja BG 4000 za 255 zł
https://allegro.pl/oferta/limitowana-wersja-daiwa-ninja-bg-lt-4000-c-8504445707
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 23.10.2019, 22:03
Spro 740 używałem kilka sezonów na Szczupaka. W tym przedziale cenowym kołowrotek ma być raczej w miarę niezawodny , a nie piękny. Chcesz ładny spinningowy to bierz Ultegrę lub Stradica, tylko kasa może się nie zgadzać :D. Mam wspomniane shimaniaki, są ładne i póki co niezawodne.

Staram się pogodzić "w miarę niezawodny" z "piękny" :-)
No nic nie poradzę. Do Nevisa ninja A mi pasuje choć nie dobierałem kolorkami. Do Cormorana ecusima jest ok i też na kolory nie patrzyłem.
Ale jak zobaczyłem Dragona Black Rock z revrosem na filmiku to się zmysł estetyczny włączył i zapragnąłem zgrać kolorystycznie :-P
Ja wiem, że może to dziwne... ale o gustach wiadomo...

edit:
Qrde... Ninja BG ceny kosmos.
Ninja BG LT 4000-C cenowo około 250zł...  o co tu chodzi? I dostępna szpula w sprzedaży za około 80...Poszukam opinii.
Muszę szybko coś wybrać i kupić , bo chyba wędkarskie "zbieractwo" zaczyna mi się wymykać spod kontroli co nie umknęło wnikliwej uwadze mojej lepszej połowy i niedługo będę musiał "na kolegów" zamawiać :-)
BG LT weszło do "zestawienia" i teraz muszę zweryfikować jego plusy i minusy względem pozostałych.
 
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 23.10.2019, 22:07
Tu masz Ninja BG 4000 za 255 zł
https://allegro.pl/oferta/limitowana-wersja-daiwa-ninja-bg-lt-4000-c-8504445707

Tak, dzięki za link. Właśnie namierzyłem go na ich stronie internetowej :-)
Szukam czy robią rozmiar 5000.... z drugiej strony nie wiem czy nie przesadzam z tym rozmiarem i czy nie styknie 4000 i nie będzie się wydawał "mi" za mały.
Zapewne do Dragona 5-25g dokupię coś delikatnego 1-7g lub 2-12g na zabawę z okonkami... no ale to już nie wysyłkowo żeby było po cichu... że niby już miałem :-)
No i będę jednak musiał takiego lighta obsłużyć tym samym kręciołkiem bo piątego kołowrotka to już mi nawet mój rozsądek nie pozwoli kupić .... przynajmniej przez najbliższe miesiące :-P
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: kordi w 23.10.2019, 22:25
Moim zdaniem przesadzasz z tą rozmiarówką.
Też lubię duże kołowrotki, ale nie do spinningu gdzie kilka godzin biczujesz wodę i oddajesz kilkaset lub nawet więcej rzutów. Do okoniówki/lekiej szczupakówki nie zakładam większych kołowrotków niż 2500, do normalnej szczupakówki i na sandacza rozmiar 3000 spokojnie wystarczy.
Daiwy Ninja LT zdecydowanie nie polecam do spina, ma tragiczny nawój który potrafi mocno ograniczyć zasięg.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 23.10.2019, 22:30
Daiwy Ninja LT zdecydowanie nie polecam do spina, ma tragiczny nawój który potrafi mocno ograniczyć zasięg.
Czyli rozumiem, że i BG LT byś nie polecił?
A z Revrosem miałeś styczność?
Co byś więc polecił ?
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: tstg w 23.10.2019, 22:36
Moim zdaniem przesadzasz z tą rozmiarówką.
Też lubię duże kołowrotki, ale nie do spinningu gdzie kilka godzin biczujesz wodę i oddajesz kilkaset lub nawet więcej rzutów. Do okoniówki/lekiej szczupakówki nie zakładam większych kołowrotków niż 2500, do normalnej szczupakówki i na sandacza rozmiar 3000 spokojnie wystarczy.
Daiwy Ninja LT zdecydowanie nie polecam do spina, ma tragiczny nawój który potrafi mocno ograniczyć zasięg.

Mam LT przy pickerze. Nawoj ma zajebisty, lepszy niż stara Ninja. Może jakiś felerny się trafił?
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: kordi w 23.10.2019, 22:44
Moim zdaniem przesadzasz z tą rozmiarówką.
Też lubię duże kołowrotki, ale nie do spinningu gdzie kilka godzin biczujesz wodę i oddajesz kilkaset lub nawet więcej rzutów. Do okoniówki/lekiej szczupakówki nie zakładam większych kołowrotków niż 2500, do normalnej szczupakówki i na sandacza rozmiar 3000 spokojnie wystarczy.
Daiwy Ninja LT zdecydowanie nie polecam do spina, ma tragiczny nawój który potrafi mocno ograniczyć zasięg.

Mam LT przy pickerze. Nawoj ma zajebisty, lepszy niż stara Ninja. Może jakiś felerny się trafił?
Na ja też mam 4000 do klasyka i bardzo dawno mnie żaden kręcioł tak nie denerwował.
Nie dość że nawój ma fatalny to jeszcze podczas zarzucania potrafię palcem zupełnie przypadkiem przekręcić hamulec. W żadnym innym mi się to nigdy nie zdarzyło.
A BG to chyba tylko inne malowanie Ninjy nie?

Akurat do spinów mam podpięte starsze kołowrotki więc konkretnych modeli w tym przedziale nie polecę bo się nie orientuję.
Sam czaję się jeszcze tylko na tego nowego Stradica FL 8)
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Rielan w 24.10.2019, 00:11
Pytanie na jakich wodach zamierzasz łowić...
Od siebie polecę Ryobi Zauber, teraz jest dużo promocji na ten kołowrotek. Z rozmiarami grubo przesadzasz.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Norbas w 24.10.2019, 21:30
Masz na myśli CF czy zwykłego?
Z rozmiarem... 3000 będzie mniej przesadzone?
Tylko co do rozmiarów.
Przykładowo Zauber 3000... to wielkościowo odpowiednik Daiwy LT w jakim rozmiarze?
Czy LT to już rozmiary identyczne z kręciołami innych firm? Bo bo seria A była wedle opisów przewymiarowana i faktycznie ecusima 4000 jest mniejsza od Ninja 4000A.
Wyszedłem z założenia że jeśli waga mi nie robi różnicy to lepiej mieć kręciołek większy ( oczywiśnie nie mowa o 8000) bo będzie bardziej uniwersalny kiedy przyjdzie mi ochota użyć go zamiast do spina to do matchówki czy Method Feedera...
No... tylko teraz dochodzę do wniosku, że skąd mogę wiedzieć czy waga mi nie zrobi różnicy skoro jeszcze na spina nie łowiłem... ech...
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 24.10.2019, 21:40
A ja mam Stradica Ci4 z wolniejszym przełożeniem i jestem mega zadowolony, narzeczona kupiła na wiosnę Zaubera CF 4000 i też zachwycona. Ryobi jest o rozmiar większy od Shimano na pewno, oba z czystym sercem polecam. Mam jeszcze Ninje A 2500 ale to maluszek, chociaż sezon pod methoda przeżył i nadal jak nowy.
Tytuł: Odp: Daiwa...Revros LT, Ninja LT czy Ninja A....a może...?
Wiadomość wysłana przez: Stary Baca w 25.10.2019, 02:16
Masz na myśli CF czy zwykłego?
Z rozmiarem... 3000 będzie mniej przesadzone?
Tylko co do rozmiarów.
Przykładowo Zauber 3000... to wielkościowo odpowiednik Daiwy LT w jakim rozmiarze?
Czy LT to już rozmiary identyczne z kręciołami innych firm? Bo bo seria A była wedle opisów przewymiarowana i faktycznie ecusima 4000 jest mniejsza od Ninja 4000A.
Wyszedłem z założenia że jeśli waga mi nie robi różnicy to lepiej mieć kręciołek większy ( oczywiśnie nie mowa o 8000) bo będzie bardziej uniwersalny kiedy przyjdzie mi ochota użyć go zamiast do spina to do matchówki czy Method Feedera...
No... tylko teraz dochodzę do wniosku, że skąd mogę wiedzieć czy waga mi nie zrobi różnicy skoro jeszcze na spina nie łowiłem... ech...

Zauber to taki tani wołek roboczy, jak go nie obciążysz za mocno to posłuży (i jak dobrze trafisz z egzemplarzem).
Zauber CF 3000 i 4000 mają z tego co pamiętam te same korpusy, różnią się tylko szpulą. Kup 3000 i dokup szpulę 4000 i masz "dwa kołowrotki". Przy kupnie szpuli 4000 warto to robić osobiście bo już różne przypadki widziałem i czasami może coś ocierać itp i najlepiej przymierzać w sklepie. 3000CF warto brać osobiście i wybrać z kilku czy kilkunastu najlepiej spasowany i "gładki"( jakość poleciała mocno w dół).
Jak chcesz używać do spławika itd. to dokup kilka szpul 4000 i dokręcaj tylko sam korpus do wędzisk - sam tak robię i mam tych szpul z kilkanaście chyba (a mam zauberów zwykłych i CF sporo - z góry mówię:"nie ma zamienności szpul zwykły/CF"). Najważniejsze nie pouszkadzaj rantów szpuli, nie porysuj itd. Nie brudź go zanętą mocno czy piaskiem to posłuży dłużej.