Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: ProDario w 01.03.2025, 10:09

Tytuł: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: ProDario w 01.03.2025, 10:09
Witam
Wpadłem na pomysł że spróbowałbym surfcastingu nad naszym polskim bałtykiem,z racji że to pierwszy wypad nie chciałbym inwestować w sprzęt,mam feeder do 250 g i z tym chciałbym spróbować na początek.Tworze temat z nadzieją że ktoś odpowie na pytanie gdzie się wybrać biorąc pod uwagę głownie odległość do tych głębszych miejsc,mianowicie mam na myśli żeby nie było trzeba rzucać 150 m tylko mniej,co polecacie?Świnoujście ,Kołobrzeg a może Hel?dla mnie kierunek nie istotny.Pamiętam jak byłem na wakacjach we Władysławowie i można było iść 100 m w morze a wody pod kolana,i takich miejsc chce uniknąć
Pomoże ktoś ?
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 01.03.2025, 10:16
Może port?


Z jakiegoś powodu łowienie w morzu polega właśnie na przerzuceniu płycizny i tutaj Ameryki nie wymyślisz, chociaż widzę, że niektórzy spinningują za trocią, ale chyba najczęściej trzeba trochę wejść do wody i na to bym bardzo uważał, w UK wędkarze w woderach potrafili się topić.
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: ProDario w 01.03.2025, 10:21
No brałem pod uwagę porty,takie miejsca jak Ustka,Darłowo generalnie tam gdzie jest wpływ rzeki do morza ,jakby dodatkowa opcja na spędzenie czasu,nie ma mowy o wchodzeniu do wody,mam na myśli żeby wybrać się teraz w tygodniu na 3 dni, więc sam rozumiesz ,zimno trochę ;)
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 01.03.2025, 10:30
Z jakiegoś powodu łowienie w morzu polega właśnie na przerzuceniu płycizny i tutaj Ameryki nie wymyślisz, chociaż widzę, że niektórzy spinningują za trocią , ale chyba najczęściej trzeba trochę wejść do wody i na to bym bardzo uważał, w UK wędkarze w woderach potrafili się topić.

To co wyrzuca morze zatrzymuje się na skraju płycizny kiedy rozbija sie fala.

Czasami ludzie spinningują z kajaków, przynajmniej w UK.
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.03.2025, 10:35
W Ustce też rewy są bardzo daleko. Ale można wejść na falochron w porcie i na tych kamieniach sobie usiąść i rzucać stamtąd.
Był niedawno film wrzucany gdzieś, jak chyba Kurzepa łowi na feeder w morzu. I daleko nie musiał rzucać. Nie wiem, co to za miejscówka. Ale poszukaj tego filmu i to ustal, bo to jest właśnie idealne miejsce dla Ciebie.
Ogólnie mamy na forum temat o Surfcastingu. Skromny, bo skromny, ale jest.
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 01.03.2025, 10:40
Tu coś jest

Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: ProDario w 01.03.2025, 11:04
No oglądałem filmy ten z M.Kostera też ,zdaje się to Hel,z Kurzepą akurat nie widziałem więc dzięki za podpowiedź,no coś będę musiał wybrać,wybór i tak zweryfikuje morze ;).Film z Kosterą jest w pełni lata więc pewnie leszcz jest blisko bo jak to leszcz lubi ciepłą wodę,o tej porze pewnie tam pusto jest ;)może ktoś jeszcze coś dorzuci do wądku?
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 01.03.2025, 11:22
Widzisz na lewo od Władka masz perełkę klasyki dla surfa ciągnie się dobre łowisko aż do Jastrzębiej Góry.
Natomiast we Władku w od portu w stronę Chałup klasyka flądrowania.
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: ProDario w 01.03.2025, 11:45
Rozumiem że polecasz obydwa kierunki;)a ile trzeba rzucić od portu w stronę Chałup ?jakieś tam minimum chociaż o tej porze
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: yapa w 01.03.2025, 14:34
Widzisz na lewo od Władka masz perełkę klasyki dla surfa ciągnie się dobre łowisko aż do Jastrzębiej Góry.
Natomiast we Władku w od portu w stronę Chałup klasyka flądrowania.

Potwierdzam. Okolice Jastrzębiej Góry - leszcze ( nie wiem jak teraz, ale 5 lat temu tak było). Natomiast Półwysep od Chałup  aż do Jastarni - na otwarte morze, głownie wieczorem - flądry.
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 01.03.2025, 15:27
Mam tylko małe doświadczenie w łowieniu w morzu.
Najbliżej mam do Dziwnowa. Miejsce o mniejszym natłoku spacerowiczów, ale pusto nie jest.
Poprzednio łowiłem z falochronu i jakieś flądry były. Jednak to było na przełomie marca i kwietnia.
Film:

W ubiegły weekend, korzystając w końcu w okienka pogodowego łowiłem z plaży, obok tegoż falochronu. I nic.
Jedna sprawa, że chyba jeszcze za zimno, a druga że piaszczyste, ładne dno to chyba rybna pustynia.
Żeby nie machać daleko polecam falochrony lub plaże z kamienistym dnem. Te pod ostrymi klifami.
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: plompek w 01.03.2025, 17:19
Ja w maju sie chce wybrać nad morze połowić i szukam najbardziej kamienistej plaży nad naszym morzem. Plus taki że ryby wolą takie miejsca a z drugiej strony że właśnie turyści nie lubią takich plaż więc dla mnie idealnie.
Jak wiecie o jakiś kamienistych plażach u nas to chętnie posłucham :D
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 01.03.2025, 17:32
Łatwy dojazd dobre zejście ..lasek za Jastrzębią w lewo.
Kamienie 30 m od brzegu…
Filecik ze śledzia daje radę.
Poznasz miejsca bo wydmy oplecione siatką…
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: ProDario w 01.03.2025, 23:22
No dzięki panowie za tak obszerne wypowiedzi ,za film.juz się biorę i z tego co czytałem nie wolno z falochronu ale ok też bym tam łapał;)no i zaskoczyliście mnie z tymi kamienia myślałem że flądra lubi piasek ;)ale z drugiej stronę ryby słodko wodne też nie lubią otwartych przestrzeni wodnych bez kryjówek.Napalilem się strasznie i zapewne pojadę w któreś miejsce ,nie liczę na ryby ale chociaż zobaczę co z czym bo na filmach to zawsze fajnie wygląda wszystko,a warto pojechać chociaż na rekonesans jakiś,całe dwa dni szukałem informacji gdzie i podjąłem decyzję że będzie to Mrzeżyno i ewentualnie będę się kierował w stronę Niemca;)poświęcę 3 dni i zobaczymy ile miejscówek uda się zbadać i czy w ogóle sprzętowo mi to wypali.mimo wszytko dziękuję bardzo za odpowiedzi .
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: ProDario w 01.03.2025, 23:39
Ja w maju sie chce wybrać nad morze połowić i szukam najbardziej kamienistej plaży nad naszym morzem. Plus taki że ryby wolą takie miejsca a z drugiej strony że właśnie turyści nie lubią takich plaż więc dla mnie idealnie.
Jak wiecie o jakiś kamienistych plażach u nas to chętnie posłucham :D




Z tego co mówisz to wolą siedzieć teraz w spokojniejszych miejscach  i od tego też zacznę sprawdzę port blisko morza,l,a próbowałeś w takich miejscach z koszykiem zanętowym ?i nie wiem jakoś halibutową zanętą czy coś.I jakie są zbliżone głębokości w takich miejscach ?wiem że pytanie banalne ale serio to mój pierwszy raz
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: ProDario w 01.03.2025, 23:41
Sory te pytanie wyżej do kolegi Tadka ,zacytowałem nie ten post,sorki....
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 02.03.2025, 15:27
Sory te pytanie wyżej do kolegi Tadka ,zacytowałem nie ten post,sorki....

ProDario - jeśli mnie pytasz, to - jak pisałem wcześniej - mam bardzo nikłe doświadczenie w wędkarstwie morskim.

Czy ryby trzymają się piachu, czy raczej kamieni? Myślę, że ryby będą tam, gdzie mają żarcie. Kamienie chyba są zazwyczaj porośnięte zielskiem, które jest kryjówką i stołówką dla małych żyjątek. Te przyciągają średnie, aby zjeść te małe. Te średnie przyciągają większe, i tak dalej. Pośród kamieni zawsze też znajdzie się sporo "odpadków" naturalnych niesionych wodą, które to "odpadki" są pokarmem na podobnego łańcucha pokarmowego.
Na piachu chyba też się można "najeść", np. morskie "wieloszczety" (czy jak nazwać glisto-podobne robale) polujące na mikroorganizmy. Jednak IMHO żarcia na piachu jest mniej niż wśród kamieni.

Na filmie nie pokazałem tego, ale wiele razy wyciągałem zestaw na pusto, a na nim brody glonów. Według moich obserwacji glony = żarcie. Te falochron to ujście rzeki do morza, więc jest to woda niosąca dodatkowe, potencjalne żarcie.

Kilka lat temu było oznakowanie na tym - dziwnowskim - falochronie o zakazie wędkowania, ale w sezonie śledziowym i tak były tam tłumy. Zakaz zniknął.

Nigdy w swoim mizernym morskim wędkowaniu nie spotkałem się, aby łowić z koszyczkiem z zanętą. Prawdopodobnie dlatego, że nęcenie mija się w celem. Ruch wody jest tak silny, że w bardzo krótkim czasie wypłucze zanętę i rozniesie ją po bardzo dużym obszarze. Wystarczy sam zapach świeżego fileta.
Flądry są ciekawskie i agresywne, dlatego w zestawie są te pstrokate koraliki. Pełnią role wabika.
Nawet już przy średnim falowaniu morza nie byłem w stanie zobaczyć na szczytówkach brania ryb. Warto więc co 20-30 minut nieco podciągnąć zestaw, żeby sprawdzić czy nie wisi już na nim ryba.
Tytuł: Odp: Surfcasting miejsce
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.03.2025, 15:34
Ja mam też nikłe doświadczenie. Złowiłem w morzu morze z 5 leszczy i jedną flądrę. Natomiast jak bierze leszcz, to wędka się gnie jak przy braniu karpia na metodę.
No ale morski leszcz to jest taki jak z DD, może tylko trochę chudszy.