Spławik i Grunt - Forum

INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Chub w 15.01.2016, 21:05

Tytuł: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Chub w 15.01.2016, 21:05
"Załamanie na rynku walutowym przez decyzję S&P. Kurs euro po godzinie 19.30 wynosił blisko 4,50 zł., a kurs franka szwajcarskiego ponad 4,10 zł. Spadki wartości złotego sięgają prawie 10 groszy. To efekt decyzji agencji ratingowej S&P, która obcięła rating Polski. - To pierwsza taka sytuacja w historii - wyjaśnia Marek Zuber"

Obawiam się, że za chwilę coraz bardziej będziemy to odczuwać w cenach....
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Radar w 15.01.2016, 21:07
Czytałem, teraz jesteśmy BBB+

Dobrze, że niektóre hurtownie są już po zakupach i może tego tak bardzo nie odczujemy w cenach sprzętu.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 15.01.2016, 21:11
Wiem, a jeszcze muszę zamówić dwie paczki. Chyba to zrobię dziś .... ;)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 15.01.2016, 21:14
Taka decyzja niestety odbije się nie tylko na cenach sprzętu wędkarskiego :( swoją drogą to trochę chore, że jakaś agencja i jej subiektywna ocena ma tak ogromny wpływ na światową gospodarkę >:(
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: wkz w 15.01.2016, 21:17
Aż dziw, że nasz  bank centralny nie interweniuje, widocznie "krótkoterminowo" "komuś" to na rękę - nam nie koniecznie.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: dfq w 15.01.2016, 21:28
Czytałem, teraz jesteśmy BBB+

Dobrze, że niektóre hurtownie są już po zakupach i może tego tak bardzo nie odczujemy w cenach sprzętu.

O ile kupujemy w kraju ;)

tak cos czułem przez skórę. Pare wiekszych zamówień zrobiłem na przełomie roku :)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.01.2016, 09:55
Niestety ta decyzja nie bierze się znikąd. Działania rządu i obietnice wyborcze do realizacji których dochodzi mają swoje konsekwencje teraz, może się okazać, że populistyczne pomysły zamiast poprawić to pogorszą sytuację (nie ważne kto rządzi, nie chodzi mi tu o osądzanie jakiś partii a o ekonomię).
Chyba zbyt szybko tutaj obniżono nam ten rating, Polska w sumie sobie dobrze radzi... :o
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.01.2016, 10:21
Bez obniżenia stóp co miało miejsce w czoraj rynek jest rozdygotany.
Nikt nie wie co bedzie za miesiac , a co dopiero za trzy miesiace.....
Obecnie kontracheci robiac biznes zakladaja bardzo duze granice bezpieczenstwa....
Sam to odczuwam dzialajac na rynku....
W sumie w koncu mamy nowa zmiane -a to slynne haslo dobra zmiana -okaze sie po czasie czy naprawde dobra zmiana nadeszla.....
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 16.01.2016, 10:28
Całej Europie nie podoba się to co dzieje się w Polsce ale może to i dobrze ?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.01.2016, 10:56
No niestety, pomysły z Trybunałem Konstytucyjnym czy oprocentowaniem banków są przyjemne dla ucha wyborcy może, ale nie dla ekonomistów koniecznie. PIS uchodzi za partię prawicową, ale propozycje ma populistyczne, pasujące do lewicy. Myślę, że 'biznes' nie lubi takiej nieprzewidywalności, mogli to lepiej jakoś rozegrać, byle się to nie pogłębiało. Jakoś PiS mnie nigdy nie przekonywał ekonomicznie, mam wrażenie,że nie mają bogatego zaplecza ludzkiego tutaj. Pamiętam program wyborczy 'tanie państwo', co kojarzyło mi się z Jaxonem :D Dzięki, wolałbym coś droższego jednak :)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 16.01.2016, 11:09
Ja wiem , że TVN to nie jest zbyt prawdomówna telewizja ale to bardzo niepokojące - http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/polska-z-nizszym-ratingiem-zobacz-co-to-oznacza,611108.html


Niby minister wie lepiej i uspokaja ale ...   http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/szalamacha-s-p-bedzie-musiala-wycofac-sie-z-tej-decyzji,611192.html
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: pankowaty w 16.01.2016, 11:33
Nie chciałbym się wypowiadać w kwestiach politycznych, chciałbym się natomiast odnieść do samych instytucji ratingowych. Są 3 liczące się instytucje tego typu: Fitch, Moody 's i S&P, wszystkie amerykańskie.  Co jakiś czas stają w ogniu krytyki za swoje oceny. Wymieniając kilka z pamięci:
- S&P,  tuż przed kryzysem 2008, dawał najwyższe ratingi instrumentom CDO,  czyli opakowanym długom,  mimo że zdaniem wielu już wtedy było wiadomo, że są to instrumenty śmieciowe.
- Po obniżeniu ratingu USA w 2011 roku podważano ich wiarygodność,  np. http://blogs.reuters.com/great-debate/2011/08/09/why-does-anyone-take-sp-seriously/
- w pewnym momencie europejscy politycy zaczęli zastanawiać się nad powołaniem Europejskiej agencji ratingowej,  zauważając zagrożenie,  jakie niesie ze sobą obecność na tym rynku jedynie podmiotów amerykańskich. W domyśle, te "obce" agencje mogą, poprzez swoje oceny, wpływać na wzrost gospodarczy, a pośrednio także i na politykę Europy.

Obniżenie ratingu Polski na pewno nie jest dobre. Ale nie jest też tak, że rating ten obniżyła instytucja, co do której wiarygodności nie ma zastrzeżeń.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: matchless w 16.01.2016, 11:46
Nie chcę porównywać partii ani analizować programów wyborczych czy ich sluszności. Odnosząc się natomiast do tego co się dzieje, przyznam, że nie jestem zdziwiony. PO - mimo swoich błędów, afer i innych duperel było partią stosunkowo przewidywalną. Z punktu widzenia ekonomii - bezpieczną. PiS jest natomiast partią, gdzie tak na prawdę nikt z nas nie wie, co jutro im przyjdzie do głowy. Mają pełną władzę, dążą do jeszcze większej kontroli, to siłą rzeczy nie jest dobre w ekonomii, to jest zawsze duże ryzyko. Może być lepiej ale też może być gorzej. Dlatego mnie ta sytuacja wcale nie dziwi i liczę się z tym, że złotówka będzie szła w dół. I teraz czy mnie, człowiekowi, który w miarę dobrze zarabia (jak na polskie realia) się coś polepszy za ich rządów? Wychodzi na to, że nie. Bo nie dostanę 500 zł, nie dostanie ich nawet matka, która wychowuje samotnie dziecko i zarabia najniższą krajową. Nie wprowadzają póki co wyższej kwoty wolnej od podatku. Słyszę o tym, że zabierają bankom, które by wyrównać sobie straty - zabiorą mnie. Słyszę o podwyżkach produktów. Słyszę o tym, że euro, funt i inne waluty idą w górę - co w perspektywie zakupów w UK jest dla mnie kolejnym obciążeniem. Dla mnie to nie niespodzianki. A o polityce nauczyłem się jednnego - każdy obiecuje przed wyborami. Potem jak dorwią się do koryta to zaczynają swoje rozgrywki, obsadzanie stanowisk i dzielą się wpływami. Tak, żeby każdy mógł ukręcić swoje lody.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Splot w 16.01.2016, 11:47


Nie chciałbym się wypowiadać w kwestiach politycznych, chciałbym się natomiast odnieść do samych instytucji ratingowych. Są 3 liczące się instytucje tego typu: Fitch, Moody 's i S&P, wszystkie amerykańskie.  Co jakiś czas stają w ogniu krytyki za swoje oceny. Wymieniając kilka z pamięci:
- S&P,  tuż przed kryzysem 2008, dawał najwyższe ratingi instrumentom CDO,  czyli opakowanym długom,  mimo że zdaniem wielu już wtedy było wiadomo, że są to instrumenty śmieciowe.
- Po obniżeniu ratingu USA w 2011 roku podważano ich wiarygodność,  np. http://blogs.reuters.com/great-debate/2011/08/09/why-does-anyone-take-sp-seriously/
- w pewnym momencie europejscy politycy zaczęli zastanawiać się nad powołaniem Europejskiej agencji ratingowej,  zauważając zagrożenie,  jakie niesie ze sobą obecność na tym rynku jedynie podmiotów amerykańskich. W domyśle, te "obce" agencje mogą, poprzez swoje oceny, wpływać na wzrost gospodarczy, a pośrednio także i na politykę Europy.

Obniżenie ratingu Polski na pewno nie jest dobre. Ale nie jest też tak, że rating ten obniżyła instytucja, co do której wiarygodności nie ma zastrzeżeń.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Dobrze napisane. Irlandia Francja i pewnie jeszcze połowa Europy miała z tymi instytucjami problem. Nie my pierwsi i ostatni. Nasz kraj i tak jest bankrutem od kilku lat, więc ja akurat- może to dziwne zabrzmi ale jestem spokojny

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 16.01.2016, 14:48
Pis wziął 30 mln zł kredytu na kampanię wyborczą, Duda tez coś tam zapozyczył. Jak myślicie skąd to oddadzą ? Ze swoich kieszeni ? Czy z naszych ? ;-€
Tanie państwo :) Kiedyś było dwóch wiceministrów w MKiDN. Pis ma ich pięciu. Plus gabinety oczywiście...
Zanim ludzie zrozumieją co się dzieje, co wybrali, będzie za późno.
Dziękuję wyborcom Pis za nowy kurs franka i euro. Brawo.

Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.01.2016, 15:13
Ja krótka piłka - europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. O co dba najbardziej europa, czyli Niemcy, Francja... o interesy Polski, czy interesy własne? Wpompowano ogromne pieniądze w to, żeby w Polsce wiele rzeczy nie produkowano i tym sposobem bezrobocie w Niemczech osiągnęło minimum, jakiego jeszcze nie mili. A w Polsce zamykano fabryki i zakłady pracy, żeby Niemiec i Francuz mógł w swoich fabrykach pracować. I o co teraz cały ten krzyk? Dlaczego są zaniepokojeni? Pamiętajcie, nie ma dobrych wujków, którzy za darmo biednej Polsce chcieli pomóc.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 16.01.2016, 15:18
A tymbardziej niepodoba im się sprzeciw o imigrantów co mi się akurat BARDZO podoba.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/363/4144194_FB_IMG_1452936345982.jpg)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Greg w 16.01.2016, 15:45
Ja krótka piłka - europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. O co dba najbardziej europa, czyli Niemcy, Francja... o interesy Polski, czy interesy własne? Wpompowano ogromne pieniądze w to, żeby w Polsce wiele rzeczy nie produkowano i tym sposobem bezrobocie w Niemczech osiągnęło minimum, jakiego jeszcze nie mili. A w Polsce zamykano fabryki i zakłady pracy, żeby Niemiec i Francuz mógł w swoich fabrykach pracować. I o co teraz cały ten krzyk? Dlaczego są zaniepokojeni? Pamiętajcie, nie ma dobrych wujków, którzy za darmo biednej Polsce chcieli pomóc.

Przychylam się do Twojej wypowiedzi.
Osobiście uważam, iż UE to kontynuacja niemieckiej polityki "drag nach osten", w łagodniejszym wydaniu. Zmieniła się tylko forma. Całość jest częścią wyższej polityki. To samo dotyczy aktualnego problemu imigrantów. Nie bez przyczyny Angela Merkel jeździ po polecenia na spotkania Grupy Bilderberg do USA. Brzmi to fantastycznie, ale jak się ktoś zainteresuje tematem, pogrzebie w internecie...
Polecam znakomity blog:
http://werwolfcompl.blogspot.co.uk/ (http://werwolfcompl.blogspot.co.uk/)
Ten też może zainteresować:
http://abelikain.blogspot.co.uk/2014/11/bundesrepublik-deutschland-jest-gmbh.html (http://abelikain.blogspot.co.uk/2014/11/bundesrepublik-deutschland-jest-gmbh.html)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: dfq w 16.01.2016, 16:16
i znów polityka :D
Ktoś tu wspomniał o 30mln pożyczki. Panowie, NIE ŻARTUJCIE  ;)
Według raportu GFI (Global Financial Integrity - instytucja zajmująca się monitorowaniem miedzynarodowego przepływu kapitału)
same  Niemcy transferują z Polski  ok 30 MILIARDÓW złotych rocznie a ogólnie z Polski jest rok rocznie wyprowadzane nielegalnie nawet 90 MILIARDÓW zł, czyli ok. 5% PKB.
Tu walka idzie o gigantyczną stawkę.
http://www.gfintegrity.org/wp-content/uploads/2015/12/IFF-Update_2015-Final.pdf
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: ps w 16.01.2016, 16:49
Ja krótka piłka - europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. O co dba najbardziej europa, czyli Niemcy, Francja... o interesy Polski, czy interesy własne? Wpompowano ogromne pieniądze w to, żeby w Polsce wiele rzeczy nie produkowano i tym sposobem bezrobocie w Niemczech osiągnęło minimum, jakiego jeszcze nie mili. A w Polsce zamykano fabryki i zakłady pracy, żeby Niemiec i Francuz mógł w swoich fabrykach pracować. I o co teraz cały ten krzyk? Dlaczego są zaniepokojeni? Pamiętajcie, nie ma dobrych wujków, którzy za darmo biednej Polsce chcieli pomóc.
:thumbup: Banki dostały po czterech literach i jest pisk.
Poza tym, agencja S&P to ta sama, która 5 dni przed upadkiem Lehman Brothers dawała im rating inwestycyjny A
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 16.01.2016, 16:59
Ja krótka piłka - europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. O co dba najbardziej europa, czyli Niemcy, Francja... o interesy Polski, czy interesy własne? Wpompowano ogromne pieniądze w to, żeby w Polsce wiele rzeczy nie produkowano i tym sposobem bezrobocie w Niemczech osiągnęło minimum, jakiego jeszcze nie mili. A w Polsce zamykano fabryki i zakłady pracy, żeby Niemiec i Francuz mógł w swoich fabrykach pracować. I o co teraz cały ten krzyk? Dlaczego są zaniepokojeni? Pamiętajcie, nie ma dobrych wujków, którzy za darmo biednej Polsce chcieli pomóc.

Michał :thumbup: :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Radar w 16.01.2016, 17:55
Ja krótka piłka - europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. O co dba najbardziej europa, czyli Niemcy, Francja... o interesy Polski, czy interesy własne? Wpompowano ogromne pieniądze w to, żeby w Polsce wiele rzeczy nie produkowano i tym sposobem bezrobocie w Niemczech osiągnęło minimum, jakiego jeszcze nie mili. A w Polsce zamykano fabryki i zakłady pracy, żeby Niemiec i Francuz mógł w swoich fabrykach pracować. I o co teraz cały ten krzyk? Dlaczego są zaniepokojeni? Pamiętajcie, nie ma dobrych wujków, którzy za darmo biednej Polsce chcieli pomóc.
:thumbup: Banki dostały po czterech literach i jest pisk.
Poza tym, agencja S&P to ta sama, która 5 dni przed upadkiem Lehman Brothers dawała im rating inwestycyjny A

Dokładnie tak.

Płacimy za demonstrację niezależności i być może początek wyzwolenia Polski z "uścisku zachodnich przyjaciół"
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 16.01.2016, 18:21
Dziękuję przekonaliście mnie.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.01.2016, 18:36
Ja krótka piłka - europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. O co dba najbardziej europa, czyli Niemcy, Francja... o interesy Polski, czy interesy własne? Wpompowano ogromne pieniądze w to, żeby w Polsce wiele rzeczy nie produkowano i tym sposobem bezrobocie w Niemczech osiągnęło minimum, jakiego jeszcze nie mili. A w Polsce zamykano fabryki i zakłady pracy, żeby Niemiec i Francuz mógł w swoich fabrykach pracować. I o co teraz cały ten krzyk? Dlaczego są zaniepokojeni? Pamiętajcie, nie ma dobrych wujków, którzy za darmo biednej Polsce chcieli pomóc.
:thumbup: Banki dostały po czterech literach i jest pisk.
Poza tym, agencja S&P to ta sama, która 5 dni przed upadkiem Lehman Brothers dawała im rating inwestycyjny A

Dokładnie tak.

Płacimy za demonstrację niezależności i być może początek wyzwolenia Polski z "uścisku zachodnich przyjaciół"

Radar pisząc o wyzwoleniu z zachodniego uscisku .... hm zastanawiam sie co masz na mysli?
Populistyczne hasla oraz straszenie zakamuflowana opcja niemiecka wlasnie odbija sie nam po jajach.
Sobie panstwo PIS, sprawilo iz lobby spekulacyjne znalazlo ofiare swoich zarobkow.
Schemat jest prosty
Banki - media - lobby - politycy - kto tego nie rozumie niech przesledzi lancuszek w ostatnich 3 miesiacach tylko najgorzej bo na koncu tego lancucha jestesmy MY zwykli zjadacze chleba....
W ciagu 24 godz kredyt ofiarom zlotych gor czyli frankowiczom podskoczyl o kilka stowek.
Wracajac do zachodu Polska bez niego nie istnieje - 25 lat temu jak nasz przemysl demontowali trza bylo o tym myslec teraz jest za puzno.
Albo exportujemy i mamy za to miche ryzu .....
Albo sprzedajemy w polsce filii jakiejs zachodniej korporacji oczywiscie za miche ryzu.
I kolo sie zamyka
Zaznaczam ani nie jestem za Po, ani za Pis ,  ani za inna partia.
Poprostu to moje subiektywne odczucie do tego co sie dzieje.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 16.01.2016, 19:27
mjmaciek :thumbup:

Lepiej być bogatym i zdrowym, niż biednym i chorym. L.Kaczyński zapisał nas do Unii - dobrze, ale czemu teraz jego brat na ową pluje - nie odgadnę. Bez Unii Polska Nasza Najjaśniejsza może mieć ciężko. (Nabraliśmy dotacji, wybudowaliśmy fabryki, drogi i teraz trzeba to spłacić).
Przecież niemożliwe, żeby Pisowi chodziło o jakieś pieniądze dla siebie :-) To tak samo uczciwi politycy jak wszyscy.
Pozostaje jedynie nadzieja na wybory za 3,5 roku ! Co prawda nie ma partii, której zaufałbym, ale nadzieję mieć trzeba.
Choćby taką, że wybory odbędą się ...

A tu trochę historii. Kolejki kłócą się między sobą. Zamiast razem przeciwstawić się systemowi, który takie sytuacje stworzył :-)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.01.2016, 19:35
Żebyśmy mieli jasność sytuacji. Obecny wzrost raty kredytu to jest różnica kursowa. Wzrost z 2,2 na ponad 4, to jest przekręt na który ogromną część mojego pokolenia nabrano. Zwyczajnie nabrano, przemowami bankowych ekspertów jak Petru, obecny obrońca uciśnionych i ofiar systemu, który sam stworzył. (Przy okazji, ja nie mam kredytu).
Pamiętajmy też, kto zadłużył Polskę na biliard, bo za chwilę usłyszymy, że jak PiS zwiększył dług o 50 mld, to kraj przez nich zbankrutował.

I tu nie chodzi o to, że jestem zwolennikiem PiS-u. Bo nie jestem. Z wieloma, bardzo wieloma decyzjami obecnego rządu się nie zgadzam. Ale należy patrzeć na rzeczywistość obiektywnie. Żyjemy w rzeczywistości tworzonej przez 8 lat przez poprzedni rząd (znacznie dłużej w sumie, tylko te same ryje wcześniej w innych koszulkach występowały). Obecny rząd jeszcze nawet 100 dni nie rządził, a wmawia się nam, że kilka kontrowersyjnych mniej lub bardziej decyzji zrujnuje (albo nawet już zrujnowało) kraj.

Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Radar w 16.01.2016, 20:03
Ja krótka piłka - europa jest zaniepokojona sytuacją w Polsce. O co dba najbardziej europa, czyli Niemcy, Francja... o interesy Polski, czy interesy własne? Wpompowano ogromne pieniądze w to, żeby w Polsce wiele rzeczy nie produkowano i tym sposobem bezrobocie w Niemczech osiągnęło minimum, jakiego jeszcze nie mili. A w Polsce zamykano fabryki i zakłady pracy, żeby Niemiec i Francuz mógł w swoich fabrykach pracować. I o co teraz cały ten krzyk? Dlaczego są zaniepokojeni? Pamiętajcie, nie ma dobrych wujków, którzy za darmo biednej Polsce chcieli pomóc.
:thumbup: Banki dostały po czterech literach i jest pisk.
Poza tym, agencja S&P to ta sama, która 5 dni przed upadkiem Lehman Brothers dawała im rating inwestycyjny A

Dokładnie tak.

Płacimy za demonstrację niezależności i być może początek wyzwolenia Polski z "uścisku zachodnich przyjaciół"

Radar pisząc o wyzwoleniu z zachodniego uscisku .... hm zastanawiam sie co masz na mysli?
Populistyczne hasla oraz straszenie zakamuflowana opcja niemiecka wlasnie odbija sie nam po jajach.
Sobie panstwo PIS, sprawilo iz lobby spekulacyjne znalazlo ofiare swoich zarobkow.
Schemat jest prosty
Banki - media - lobby - politycy - kto tego nie rozumie niech przesledzi lancuszek w ostatnich 3 miesiacach tylko najgorzej bo na koncu tego lancucha jestesmy MY zwykli zjadacze chleba....
W ciagu 24 godz kredyt ofiarom zlotych gor czyli frankowiczom podskoczyl o kilka stowek.
Wracajac do zachodu Polska bez niego nie istnieje - 25 lat temu jak nasz przemysl demontowali trza bylo o tym myslec teraz jest za puzno.
Albo exportujemy i mamy za to miche ryzu .....
Albo sprzedajemy w polsce filii jakiejs zachodniej korporacji oczywiscie za miche ryzu.
I kolo sie zamyka
Zaznaczam ani nie jestem za Po, ani za Pis ,  ani za inna partia.
Poprostu to moje subiektywne odczucie do tego co sie dzieje.

Ja widzę to tak.

Wyzwolenie to uwolnienie się od odgórnego sterowania państw zachodnich, głownie Niemcy i Francja, które zrobiły sobie z naszego kraju (z pomoca naszych polityków) sektor przemysłowy (prywatyzacja) oraz znalazły sposób na wypompowanie paru miliardów zł z naszych kieszeni.

Lidl, Aldi, Kaufland - Niemcy
Tesco - Anglia
Auchaun, Geant - Francja
Biedronka - Portugalia

Najpierw wyniszczenie małych sklepików, które nie mogą konkurować z sieciowymi kolosami (mającymi na dodatek przywileje podatkowe przez 5 lat, później zmieniaja nazwę i mają przywileje od nowa - Makro). Po takiej ekspansji mogą dyktować swoje ceny i dalej nas doić i znów nikt z wybitnych ekonomistów i speców od przepływu pieniądza nie potrafi zatrzymać strumienia kasy w naszym kraju.

Za jakie wielkie zasługi dla UE nasz były premier został Przewodniczącym Rady Europy?

Yyyyy eeee nie wiem. Chyba tylko za zasługi dla jego "przyjaciół"

Odnośnie sektora przemysłowego zachodu.

Jak to się dzieje, że nasze dawne zakłady przemysłowe produkują dla zachodu za niższe stawki niż oni sami w swoim kraju? Nam natomiast wmawia się, że produkcja własna sie nie opłaca i fabryki trzeba zamknąć lub sprzedać.

To sie tyczy wielu sektorów przemysłu i życia. Najpierw zdyskredytować rodzime produkty i usługi, a później wejść ze swoimi i czerpac z tego zyski. Pomaga w tym oczywiście silne lobby - bo taka jego rola oraz wspomniane media w dużym stopniu niestety niemieckie - dziwny zbieg okoliczności.

Uważam, że zostaliśmy najzwyczajniej w świecie sprzedani i ubezwłasnowolnieni tak abyśmy wykonywali zakamuflowane pod pretekstem ochrony naszych interesów polecenia zachodu.

Teraz kiedy to sie kończy, bo strefy wpływów mogą zostać zmniejszone (wierzę, że w takim celu te zmiany sa przeprowadzane) podnosi sie larum ponieważ zachód ma dużo do stracenia. Metoda malych kroczków może nie zadziałać ponieważ zbyt dużo gałęzi przemysłu jest "zainfekowanych przyjacielskimi przedstawicielstwami" dlatego trzeba uciąć wszystkie głowy przy samej d... tak żeby nie odrosły.

Może to niestety trochę nas zaboleć ale w dłuższej perspektywie może dać niewspółmiernie dużo dobrego.

Myślę, że już czas aby nasi obywatele stali sie równorzędnymi partnerami zachodu, a nie byli tylko jego pracownikami.


Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.01.2016, 20:05
Ja bym tutaj raczej miał pretensje o działanie rządu jak słoń w składzie porcelany. PiS zbyt dużo krzyczy, tam jest za dużo niepotrzebnych fajerwerków, przemówień, i innych rzeczy. Mogliby działać skuteczniej gdyby chcieli, a tutaj niestety zbyt dużo jest tej otoczki medialnej którą PiS wokół siebie tworzył, obrazu mesjasza, co przyszedł wybawić uciśniony naród, da biednym, zabierze niegodziwym...
Ja lubię Camerona, bo zrobił w UK pewne reformy po cichu, bez niepotrzebnego krzyku. Poobcinał benefity, zatrzymał falę migracji z Azji i Afryki, nawet teraz, mimo, że się nie mówi o tym głośno, to bierze tylko 20 000 imigrantów z Syrii, a nie milion jak ta głupia ceepa Merkel (sorry za słowo ale to najdelikatniejsze z możliwych).

U nas w Polsce politycy niepotrzebnie gwiazdorzą, puszą się i prześcigają w obietnicach. Tu trzeba być skutecznym. Wiadomo, że nie mamy swojego kapitału tak mocnego jak inne kraje (bo i skąd, w 1989 byliśmy biedni jak mysz kościelna), jesteśmy w Unii, gdzie pierwszych skrzypiec nie zagramy jeszcze długo (o ile w ogóle to możliwe), Rosja Putina to mocarstwo, z którym lepiej się dogadać niż iść na 'udry'. Aby mieć dobrą ekonomię w Polsce, potrzeba nam skutecznych polityków. Trzeba wiedzieć jak zagrać z silniejszymi od siebie, z równymi, jak ze słabszymi. Wg mnie PiS zbyt mocno napina mięśnie, których wcale nie ma dużych...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Radar w 16.01.2016, 20:12
Ja bym tutaj raczej miał pretensje o działanie rządu jak słoń w składzie porcelany. PiS zbyt dużo krzyczy, tam jest za dużo niepotrzebnych fajerwerków, przemówień, i innych rzeczy. Mogliby działać skuteczniej gdyby chcieli, a tutaj niestety zbyt dużo jest tej otoczki medialnej którą PiS wokół siebie tworzył, obrazu mesjasza, co przyszedł wybawić uciśniony naród, da biednym, zabierze niegodziwym...
Ja lubię Camerona, bo zrobił w UK pewne reformy po cichu, bez niepotrzebnego krzyku. Poobcinał benefity, zatrzymał falę migracji z Azji i Afryki, nawet teraz, mimo, że się nie mówi o tym głośno, to bierze tylko 20 000 imigrantów z Syrii, a nie milion jak ta głupia ceepa Merkel (sorry za słowo ale to najdelikatniejsze z możliwych).

U nas w Polsce politycy niepotrzebnie gwiazdorzą, puszą się i prześcigają w obietnicach. Tu trzeba być skutecznym. Wiadomo, że nie mamy swojego kapitału tak mocnego jak inne kraje (bo i skąd, w 1989 byliśmy biedni jak mysz kościelna), jesteśmy w Unii, gdzie pierwszych skrzypiec nie zagramy jeszcze długo (o ile w ogóle to możliwe), Rosja Putina to mocarstwo, z którym lepiej się dogadać niż iść na 'udry'. Aby mieć dobrą ekonomię w Polsce, potrzeba nam skutecznych polityków. Trzeba wiedzieć jak zagrać z silniejszymi od siebie, z równymi, jak ze słabszymi. Wg mnie PiS zbyt mocno napina mięśnie, których wcale nie ma dużych...

U nas obecnie krzyczy opozycja (mega krytyka na wszystkich frontach, lament, straszenie, czarne wizje) a PiS robi (zap...) ze zmianami na prawie akord. Noc nie noc, robią swoje i realizują obietnice wyborcze. Do tej pory większość rządów prosiła o 100 dni na zbadanie sytuacji itd. Oni nawet o tym nie przebąkneli tylko zaczęli działać.

Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: ps w 16.01.2016, 20:22
Pytanie podstawowe jest następujące:
gdzie byśmy byli dziś, gdyby 75 lat temu nie napadli na nas Niemcy?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.01.2016, 20:23
Czarku, piszesz o wejściu do Unii. Tak się składa, że Polacy chcieli wejść do Unii, bo chcieli otwartych granic. Wtedy Unia nie była tym, czym stała się teraz. Niemniej argument, "bo Polacy chcieli" nadal jest stosowany. Brytyjczycy też chcieli, a teraz już nie chcą i zaraz z tej cudownej Unii wyjdą.
Piszesz, że wybudowano fabryki? Które?
Radar napisał o sklepach i handlu generalnie. Ja do tego dodam jeszcze troszkę o produkcji. Dlaczego polscy producenci prawie w ogóle (są drobne wyjątki) nie mogą konkurować z zagranicznymi molochami? Bo to się odbywa tak. Tamte molochy działają od dziesięcioleci i mają ogromny kapitał. Przychodzą do Polski, znajdują specjalną strefę ekonomiczną, w której są odpowiednie warunki do inwestycji (mniejsze podatki i inne ułatwienia zapewnione przez polski rząd), stawiają tam fabrykę i zaczynają produkować.
Polski producent za dany produkt bierze 10 zł, żeby w ogóle na tym jako tako wyjść. Oni wystawiają swój markowy (wszak mają kilkadziesiąt lat budowania marki za sobą) towar za 8 zł, mimo że jego wyprodukowanie kosztuje 9. I tak to trwa, aż polski producent padnie. Następnie podnoszą cenę do 10 zł, a zmniejszają jakość bo "produkt dostosowany jest do specyfikacji rynku" (ile razy już to słyszeliście?)
Można by powiedzieć - niech się polski producent przeniesie do tej strefy ekonomicznej. No tak, tylko on już ma fabrykę gdzie indziej. Więc gdzie tu jest sprawiedliwa konkurencja? Jak polski rząd pomaga polskim producentom?

Lament się podnosi w niemieckich mediach pisanych po polsku ogromny. Manifestacje i inne cyrki... ach, och, demokracje nam (tzn. wam) zabierają! Te same ryje, które przedtem szydził z wieców opozycji (PiS) dokładnie z tymi samymi hasłami teraz po ulicach chodzą (uśmiechnięci od ucha do ucha).
Naprawdę trzeba być zamkniętym na rzeczywistość, żeby tych prostych zależności nie dostrzegać.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.01.2016, 20:31
Chlopaki macie wszyscy racje.
Z doracjami jest prosty mechanizm daja poto by ich koncerny to wyjely.
Fabryki jakie fabryki hale montazowe z posadzka betonowa bo technologie przyworza z unii.
W razie W znajda inna kolenie z taania sila robocza .
Budownictwo koncerny z unii buduja.
Oczyszczalnie technologie z unii.
 Daja na inwestycje ktore im krzywdy nie zrobia po co maja miec konkurencje.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 16.01.2016, 20:39
Tak, Maćku. Dokładnie tak samo kolonizowano kraje w Afryce. Wystarczy poczytać. To się krok w krok wszystko pokrywa. Jedyna różnica jest taka, że tam przy okazji miliony ludzi zginęły. Nas to na szczęście ominęło.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.01.2016, 20:52
Wiesz ja osobiscie mam uraz do historii dziejow ze nas tak potraktowala....
Czy jako narod jestesmy gorsi od Niemcow , Angoli , Francuzow o beneluxie nie wspomne , szacunkiem darze skanynawow moim zdaniem nie a  w niektorych przypadkach jestesmy zdolnijsi pracowicsi zaradniejsi - a gorzej zyjemy i maja nas za nikogo.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: dfq w 16.01.2016, 20:54
Ja bym tutaj raczej miał pretensje o działanie rządu jak słoń w składzie porcelany. PiS zbyt dużo krzyczy, tam jest za dużo niepotrzebnych fajerwerków, przemówień, i innych rzeczy. Mogliby działać skuteczniej gdyby chcieli, a tutaj niestety zbyt dużo jest tej otoczki medialnej którą PiS wokół siebie tworzył, obrazu mesjasza, co przyszedł wybawić uciśniony naród, da biednym, zabierze niegodziwym...
Ja lubię Camerona, bo zrobił w UK pewne reformy po cichu, bez niepotrzebnego krzyku. Poobcinał benefity, zatrzymał falę migracji z Azji i Afryki, nawet teraz, mimo, że się nie mówi o tym głośno, to bierze tylko 20 000 imigrantów z Syrii, a nie milion jak ta głupia ceepa Merkel (sorry za słowo ale to najdelikatniejsze z możliwych).

U nas w Polsce politycy niepotrzebnie gwiazdorzą, puszą się i prześcigają w obietnicach. Tu trzeba być skutecznym. Wiadomo, że nie mamy swojego kapitału tak mocnego jak inne kraje (bo i skąd, w 1989 byliśmy biedni jak mysz kościelna), jesteśmy w Unii, gdzie pierwszych skrzypiec nie zagramy jeszcze długo (o ile w ogóle to możliwe), Rosja Putina to mocarstwo, z którym lepiej się dogadać niż iść na 'udry'. Aby mieć dobrą ekonomię w Polsce, potrzeba nam skutecznych polityków. Trzeba wiedzieć jak zagrać z silniejszymi od siebie, z równymi, jak ze słabszymi. Wg mnie PiS zbyt mocno napina mięśnie, których wcale nie ma dużych...

Niestety nie masz racji Luk. To nie PiS tak głośno krzyczy. To wrzask "poskojezycznych" Mediów, realizujących interesy obcego kapitału.
Nie wiem czy sobie zdajesz sprawe - większość mediów w Polsce nalezy do Niemców. 
Oto konkrety :
76 % (sic!)  prasy należy do wydawców zagranicznych, właściwie do trzech największych - Bauera, Axel Springer Polska i Polskapresse – mają 64 proc. rynku. Dwie pierwsze spółki są niemieckie, trzecia niemiecko-szwajcarska. W radiofonii obcego kapitału jest 48 proc., polskiego - 43. Grupa RMF od 2008 roku jest w rękach Bauer Media Polska, a Eurozet w kieszeni francuskiej Groupe Lagardere.
Wszystkie wieksze portale informacyjne równiez należą do niemców (Onet, Interia, Wirtualna Polska), z duzych telewizji - TVN.

To rekord świata.
Nie ma takiego drugiego kraju w Europie.

W 2005 roku upadał Berliner Zeitung. Zrobiła sie z tego gigantyczna afera bo chciał go wykupić kapitał amerykański.
Niemcy się nie zgodzili.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 16.01.2016, 21:01
Ja bym tutaj raczej miał pretensje o działanie rządu jak słoń w składzie porcelany. PiS zbyt dużo krzyczy, tam jest za dużo niepotrzebnych fajerwerków, przemówień, i innych rzeczy. Mogliby działać skuteczniej gdyby chcieli, a tutaj niestety zbyt dużo jest tej otoczki medialnej którą PiS wokół siebie tworzył, obrazu mesjasza, co przyszedł wybawić uciśniony naród, da biednym, zabierze niegodziwym...
Ja lubię Camerona, bo zrobił w UK pewne reformy po cichu, bez niepotrzebnego krzyku. Poobcinał benefity, zatrzymał falę migracji z Azji i Afryki, nawet teraz, mimo, że się nie mówi o tym głośno, to bierze tylko 20 000 imigrantów z Syrii, a nie milion jak ta głupia ceepa Merkel (sorry za słowo ale to najdelikatniejsze z możliwych).

U nas w Polsce politycy niepotrzebnie gwiazdorzą, puszą się i prześcigają w obietnicach. Tu trzeba być skutecznym. Wiadomo, że nie mamy swojego kapitału tak mocnego jak inne kraje (bo i skąd, w 1989 byliśmy biedni jak mysz kościelna), jesteśmy w Unii, gdzie pierwszych skrzypiec nie zagramy jeszcze długo (o ile w ogóle to możliwe), Rosja Putina to mocarstwo, z którym lepiej się dogadać niż iść na 'udry'. Aby mieć dobrą ekonomię w Polsce, potrzeba nam skutecznych polityków. Trzeba wiedzieć jak zagrać z silniejszymi od siebie, z równymi, jak ze słabszymi. Wg mnie PiS zbyt mocno napina mięśnie, których wcale nie ma dużych...

Niestety nie masz racji Luk. To nie PiS tak głośno krzyczy. To wrzask "poskojezycznych" Mediów, realizujących interesy obcego kapitału.
Nie wiem czy sobie zdajesz sprawe - większość mediów w Polsce nalezy do Niemców. 
Oto konkrety :
76 % (sic!)  prasy należy do wydawców zagranicznych, właściwie do trzech największych - Bauera, Axel Springer Polska i Polskapresse – mają 64 proc. rynku. Dwie pierwsze spółki są niemieckie, trzecia niemiecko-szwajcarska. W radiofonii obcego kapitału jest 48 proc., polskiego - 43. Grupa RMF od 2008 roku jest w rękach Bauer Media Polska, a Eurozet w kieszeni francuskiej Groupe Lagardere.
Wszystkie wieksze portale informacyjne równiez należą do niemców (Onet, Interia, Wirtualna Polska), z duzych telewizji - TVN.

To rekord świata.
Nie ma takiego drugiego kraju w Europie.

W 2005 roku upadał Berliner Zeitung. Zrobiła sie z tego gigantyczna afera bo chciał go wykupić kapitał amerykański.
Niemcy się nie zgodzili.

100 % racji :bravo:

Ja dodam stara zasada
Co chca to słuchamy
Co chca to jemy
Co chca to ubieramy

......
Trzy zasady korporacji.....
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.01.2016, 21:33
Ja bym tutaj raczej miał pretensje o działanie rządu jak słoń w składzie porcelany. PiS zbyt dużo krzyczy, tam jest za dużo niepotrzebnych fajerwerków, przemówień, i innych rzeczy. Mogliby działać skuteczniej gdyby chcieli, a tutaj niestety zbyt dużo jest tej otoczki medialnej którą PiS wokół siebie tworzył, obrazu mesjasza, co przyszedł wybawić uciśniony naród, da biednym, zabierze niegodziwym...
Ja lubię Camerona, bo zrobił w UK pewne reformy po cichu, bez niepotrzebnego krzyku. Poobcinał benefity, zatrzymał falę migracji z Azji i Afryki, nawet teraz, mimo, że się nie mówi o tym głośno, to bierze tylko 20 000 imigrantów z Syrii, a nie milion jak ta głupia ceepa Merkel (sorry za słowo ale to najdelikatniejsze z możliwych).

U nas w Polsce politycy niepotrzebnie gwiazdorzą, puszą się i prześcigają w obietnicach. Tu trzeba być skutecznym. Wiadomo, że nie mamy swojego kapitału tak mocnego jak inne kraje (bo i skąd, w 1989 byliśmy biedni jak mysz kościelna), jesteśmy w Unii, gdzie pierwszych skrzypiec nie zagramy jeszcze długo (o ile w ogóle to możliwe), Rosja Putina to mocarstwo, z którym lepiej się dogadać niż iść na 'udry'. Aby mieć dobrą ekonomię w Polsce, potrzeba nam skutecznych polityków. Trzeba wiedzieć jak zagrać z silniejszymi od siebie, z równymi, jak ze słabszymi. Wg mnie PiS zbyt mocno napina mięśnie, których wcale nie ma dużych...

Niestety nie masz racji Luk. To nie PiS tak głośno krzyczy. To wrzask "poskojezycznych" Mediów, realizujących interesy obcego kapitału.
Nie wiem czy sobie zdajesz sprawe - większość mediów w Polsce nalezy do Niemców. 
Oto konkrety :
76 % (sic!)  prasy należy do wydawców zagranicznych, właściwie do trzech największych - Bauera, Axel Springer Polska i Polskapresse – mają 64 proc. rynku. Dwie pierwsze spółki są niemieckie, trzecia niemiecko-szwajcarska. W radiofonii obcego kapitału jest 48 proc., polskiego - 43. Grupa RMF od 2008 roku jest w rękach Bauer Media Polska, a Eurozet w kieszeni francuskiej Groupe Lagardere.
Wszystkie wieksze portale informacyjne równiez należą do niemców (Onet, Interia, Wirtualna Polska), z duzych telewizji - TVN.

To rekord świata.
Nie ma takiego drugiego kraju w Europie.

W 2005 roku upadał Berliner Zeitung. Zrobiła sie z tego gigantyczna afera bo chciał go wykupić kapitał amerykański.
Niemcy się nie zgodzili.

Właśnie, że rozumiem bardzo dobrze, co napisałeś, uważam, że masz sporo racji :D  Ale jeżeli trzeba rozciągnąć pewne rzeczy w czasie, to trzeba. Jeżeli grozi ci za działanie na łapu capu spadek ratingu, to nie działasz na łapu capu. Proste jak budowa cepa. Mi chodzi o umiejętne działanie. Populistyczne hasła i takowe posunięcia nigdy nie będą sprzyjać biznesowej atmosferze. Jeżeli PiS chce realizować obietnice wyborcze tak szybko, to życzę powodzenia. Nie ma kraju, który by przełknął takie rzeczy bez konsekwencji, nawet ze 100% polską prasą. W UK akurat podobne rzeczy chce wprowadzać lewica, myślisz, że rynek reaguje na to pozytywnie? Absolutnie nie,   ekonomiści grożą tez poważnymi konsekwencjami...
Dlatego chodzi o to aby działać z rozsądkiem. Bo jak się wyleje mleko, to nie ma sensu narzekać, że to lub tamto było takie a takie. Mleko się wylało i jest za późno.

Nie chcę wchodzić w politykę, nieważne jaka partia by rządziła, trzeba tak działać, aby wilk był syty i owca cała. Jeżeli cena za obietnice wyborcze ma być tak wysoka, to po co je realizować? Aby zasadzić obiecaną marchewkę ma się zdeptać inne grządki? Błędy popełniane w Polsce to nie są ostatnie lata rządów PO, to są też rządy PiSu, SLD, skutki Okrągłego Stołu... Za późno na rozdawanie kart, trzeba grac z tym czym mamy, bardzo rozsądnie.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 16.01.2016, 21:55
Tylko Lucjan są pewne rzeczy które trzeba zmienić nawet jeżeli mamy wszyscy dostać po kieszeni których  nie można odwlekać w czasie.

Zresztą historia ich oceni ;)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.01.2016, 22:03
Ja bym wolał aby ich oceniała historia a nie ja. Więc niech nie szaleją zbyt mocno ;)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: lester w 16.01.2016, 22:50
A ja czuje ulgę że to się dzieje.Nareszcie.Dosć mam rzadów na niby.Tak jestem ze wschodu Polski który jest konserwatywny.Tyle lat mielismy ludzi którzy zamiast rządzić , zarządzali krajem bez wizji, ulegali poprawności politycznej.To nie moja "bajka".Teraz zamiast cieszyć się że inni dostana po 500zł i będzie im lżej pieprza  a to a tamto.Jeszcze nie słyszałem w mediach pochwały.Tylko "niby" troskę o to skad wezmą na to pieniądze rządzacy.Dość mam państwa na niby.Ze wschodu zagrożenie a oni planowali odpierać ataki dopiero zza Wisły.Jak się czują ludzie na prawo od Wisły.Chca się bronić na swoi terenie ale jak mają to zrobic ?Kijem?Zbyt żywa jest pamięc na tych terenach o tym co potrafia zrobić moskale.Pan Morozowski w TVN zapytany co zrobiłby gdyby doszło do wojny mówi -wyjechałbym.No sorry, jak mogę takiego dziennikarza dalej słuchać?A takich nie brakuje.Ch....dupa i kamieni kupa.Czy tak ma być dalej?Wychowano mnie na Sienkiewiczu i na wartościach które starał się przekazywać w książkach, to niedawno usunięto Go z lektur szkolnych, bo teraz inne wartosci sa na topie.Kończę fragmentem z Ewangelii-"cóż ci człowiecze z tego że cały świat zyskasz a na duszy poniesiesz szkodę".
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 17.01.2016, 00:23
Nasza "wiedza" to pokłosie medialnych informacji. Media reprezentują grupy interesów, nie tylko stricte biznesowych, ale też politycznych. Splecenie biznesu z polityką to rzecz wiadoma, ale ma ona charakter krzyżowy, co oznacza, że interesy polityczne innych państw mają bezpośrednie przełożenie w manipulowaniu przekazem informacji w naszym kraju...

Dotychczasowe działania rządu odbieram jako oczywiste w kontekście tego, co napisałem powyżej. Oczywiście, mogę się mylić, ale te wszystkie reakcje zagranicy, to tylko narzędzia nacisku w celu ochrony własnych interesów, a nie miłość do demokracji. A ponieważ życie nie znosi próżni, to skoro ktoś coś traci, to ktoś zyskuje  :)

Tak na marginesie. Akcja z TK była niczym w porównaniu do próby zmiany Konstytucji po północy, której celem było umożliwienie prywatyzacji polskich lasów. Znacie genezę? W mediach o tym nie było, za to aż huczało o pewnej posłance, która jadła sałatkę na sali sejmowej, właśnie w trakcie tego posiedzenia.  :D
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: katmay w 17.01.2016, 00:45
Sorry Lester, ale co mogę powiedzieć ponad brak wiedzy? "Tylko "niby" troskę o to skąd wezmą na to pieniądze rządzący." No skąd? Budżet jest jasny. Dochody państwa i wydatki są jasne. Mamy deficyt. "Ze wschodu zagrożenie a oni planowali odpierać ataki dopiero zza Wisły." Strategiem nie jestem, ale taktykę mam w miarę opanowaną. Nie mamy czym, jak i gdzie powstrzymać "zagrożenie ze wschodu" przed Wisłą. Strategia dopuszcza do zajęcia 2/3 terytorium Polski zanim NATO zareaguje. Szczegółnie przy klasycznym ataku 13/1. Tak się kalkuluje siły zbrojne polski i Rosji.
I ostatnia sprawa. Niech nikt mnie nie pyta o moje wierzenia. Jakbym je zobrazował, nikomu nie byłoby ich prosto podważać, ze względu na czystą ludzką moralność i dobre wychowanie.
Nie ważne do jakiego Boga się modlisz jest to ten sam Bóg. Jest to esencja ewangelii Chrześcijańskiej, Prawosławnej, Judaistycznej, Islamistycznej, Hinduskiej, i wielu innych. Jest to ten sam Bóg.
Jedyną ulgą jaką czuję w tym momencie polityczno-historycznym jest fakt, że partia rządząca robi to co robi. nie mam zastrzeżeń do ich podejścia do trybunału konstytucyjnego. Nie mam zastrzeżeń do nowego prawa podatkowego, służb specjalnych, polityki socjalnej, służby sądowniczej. Ja uważam, że polityka aktualnego rządu zwróci się przeciwko niemu. Lecz razem zmiany te bardzo mocno nawiązują do tego co działo się w XXVII wieku i drugiej połowie XX wieku po "odzyskaniu" przez Polskę niepodległości po 2 wojnie światowej. Rządy totalitarne już mieliśmy. Jak odbijają się one czkawką w czasach współczesnych widać gołym okiem.
Chodzi tylko o to, żeby rząd przestrzegał obowiązujące prawo.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 17.01.2016, 00:50
Kalesiak z tą zmianą Konstytucji to wcale tak łatwo nie jest i nie moźna tego zrobić na "hop siup" ;)

Tutaj jest opisana procedura:
http://www.prezydent.pl/prawo/konstytucja-rp/xii-zmiana-konstytucji/

Zgodzę się z Tobą odnośnie tego iż media oraz sposób przedatawiania sprawy mają ogromny wpływ na społczeństwo. Na szczęście żyjemy w kraju, w którym każdy jest wolnym człowiekiem i sam decyduje o swoich poglądach i życiu. Przynajmniej tak jest na ten moment hehe ;)

Wysłane z mojego SM-G900F

Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.01.2016, 01:37
Panowie, ale my już o polityce, a tutaj trzeba o ekonomii... ;D

Dla mnie sprawa jest prosta. Jeżeli pojawia się rząd, które będzie podatkował dodatkowo, cokolwiek, to wiadomo, że wiele dobrego z tego nie wyjdzie. Opodatkuj banki, odbiją to sobie na szarym człowieku w inny sposób. Opodatkuj nie wiem, hipermarkety powiedzmy - znowu zapłaci więcej obywatel suma sumarum. Jeżeli ktoś chce reformować, to niech podatki obniży. Niech postawi na większą swobodę ekonomiczną właśnie.

Niestety - ale wielu Polaków narzeka na zachodni kapitał, ale warto się przyjrzeć, ile musi płacić pracodawca. To jest haracz. Mało który biznes może powstać na kredytach zaciągniętych na rozpoczęcie działalności - koszta bowiem są olbrzymie, już pisałem, że w UK na 1000 funtów płaconych pracownikowi niecałe 300 płaci się fiskusowi. A ile w Polsce? Jakim cudem dodatkowe podatki coś zmienią? Kolejny rząd będzie robił durnia z ludzi i wydawał  zamiast nich ich pieniądze, bo wie lepiej na co (Mówię o każdym rządzie dodającym podatki). Może polski kapitał przejmie media dzięki takim posunięciom? Wątpię...

Wysokie podatki hamują rozwój polskiego biznesu według mnie, a nie zachodnie koncerny. Samochodów produkować nie będziemy może, ale podzespołu już możemy, Niech więc firmy mają łatwiej, a będzie ich przybywać. Bez tego aż takiego rozwoju nie będzie, choć i tak Polacy są bardzo dobrzy tutaj i główkować potrafią :D Ale aby zakładać własne firmy trzeba mieć za co, tu właśnie pomaga kapitał, pomaga Unia,  na rynki której łatwiej się dostać, bo mi nie przeszkadza, że w Opolu jest z 10 hipermarketów. Kika tysięcy osób ma pracę dzięki nim. Ma wybór towarów, możliwości - mając tylko polskie sklepy nie byłoby nawet jednej piątej tego, byłoby drogo (gaz, ropa kosztują, węgiel też - choć australijski dwa razy tańszy) i sporo ludzi bez pracy zasilała by szeregi bezrobotnych. Te osoby dostają za pracę kasę, obracają nią. Nie chcę tu bronić czyiś interesów, pokazuję tylko, że te kilka tysięcy ludzi ma pracę, dzięki pieniądzom które dostają napędzają popyt... Dlatego dobre jest sprowadzanie kapitału z zachodu, to nie jest tak, że ktoś odrzuca polski... Te 10 hipermarketów w Opolu by sie nie zbudowały same, może jeden lub dwa, mniejsze by były dzięki polskim firmom. Czy to jest złe??? Zresztą, Polacy hipermarketów nie mieli wcześniej, więc narzekanie, że są w rękach zachodnich firm to lekka przesada ;)

Aby był kapitał polski, trzeba go gromadzić. Powoli tak się dzieje, ale wiadomo, że nie będzie to co w innych krajach. W UK tez masa firm jest spoza, wiele z USA, sporo w rękach mają Hiszpanie (O2, Santander - jeden z największych banków w UK), samochodowy przemysł to Niemcy, Japonia czy Chiny. Też różowo nie jest, Bauer Media w UK to chyba połowa gazet, w tym wędkarskie :) Ale Brytole mają mocny przemysł farmaceutyczny, silną zbrojeniówkę. Ich leki są w wielu aptekach Europy. Dlatego obniżmy podatki, a Polacy bez problemu odnajdą się w 'swoich' w gałęziach przemysłu - niech to będą meble czy żywność chociażby... :)

Tak więc jak rząd chce działać, to niech robi to mądrze. Wojowanie z Unią czy Rosja sensu nie ma, jesteśmy zbyt mali. Lepiej po cichu robić swoje, nie dawać się prowokować. Ja uważam, że mandat społeczeństwa PiS na rządzenie dostał, i jest to OK, trzeba to szanować. Ale to ma być parcie do przodu a nie cofanie się. Mam nadzieję, że to była bolesna lekcja z której wyciągnie się wnioski. Uwierzcie mi, chciałbym tez aby było inaczej w Polsce, ale nie jest, trzeba więc na pewne rzeczy uważać ... Jak zmieniać, to nie na hurraaa...

 A co do mediów to sorry, ale jak były 'polskie', to ja nie zauważałem, aby społeczeństwo myślało w jakiś lepszy sposób, nawet uważam, że było gorzej... :D
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Radar w 17.01.2016, 08:06
Dla mnie wnioski ekonomiczne są proste.

Jeżeli wpłacamy do kasy zakładu więcej niż z niego dostajemy to jesteśmy w plecy.

http://www.uwazamrze.pl/artykul/981500/doplacamy-do-unii/4

Jeżeli przez dziurę w naszej kieszeni spodni dodatkowo wyciąga się kasę to zostaje nam jeszcze mniej.

http://szczesniak.pl/2671

http://szczesniak.pl/2672

Jeżeli teraz chce się to wszystko pewnym kręgom interesów odebrać lub ograniczyć to wcale się nie dziwię dlaczego jest taki jazgot i nagonka na "złe'" rządy.

Reasumując, również jestem za tym aby cały świat (Unia, Chiny, Stany, Rosja) inwestował u nas ale żeby politycy i ekonomiści napisali tak prawo abyśmy to my (Polska) na tym zarabiali albo przynajmniej nie tracili.

Aby poniesione przez nasz koszty się zwracały jeżeli nie w postaci czystej gotówki to w postaci infrastruktury, rozwoju przemysłu (rodzimego) i handlu ale tak aby pieniądz napędzał nasz rozwój i pracował dla nas - dla Polski.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.01.2016, 09:07
Spójrzcie sobie na Afrykę. Na kraje, w których wydobywa się złoto czy diamenty. Na te, w których wielkie koncerny mają fabryki przynoszące miliony albo miliardy zysku rocznie. Czy te kraje są bogate? Czy ich obywatele są bogaci? Nie, mieszkają w barakach pod płotami tych fabryk czy kopalni. Dlaczego? Bo kiedyś ich rząd sprzedal wszystko za bezcen, bo poszły łapówki, bo kilka osób mogło żreć w drogich knajpach i wysłać swoje dzieci na zagraniczne uczelnie. Historia lubi się powtarzać...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.01.2016, 09:42
Spójrzcie sobie na Afrykę. Na kraje, w których wydobywa się złoto czy diamenty. Na te, w których wielkie koncerny mają fabryki przynoszące miliony albo miliardy zysku rocznie. Czy te kraje są bogate? Czy ich obywatele są bogaci? Nie, mieszkają w barakach pod płotami tych fabryk czy kopalni. Dlaczego? Bo kiedyś ich rząd sprzedal wszystko za bezcen, bo poszły łapówki, bo kilka osób mogło żreć w drogich knajpach i wysłać swoje dzieci na zagraniczne uczelnie. Historia lubi się powtarzać...
To nie najlepszy przykład. Bo po pierwsze zanim zaczęto kopać diamenty niewiele się tam działo... Po drugie czarni nie potrafią dobrze zarządzać, nie potrafią być demokracją. Tam zawsze jeden wódz będzie tępił innych spoza swego plemienia i zagarniał pod siebie. A że są głupi (sorry, stwierdzam fakty), to mozna wszystko od nich kupowac za bezcen, lub przejmować wręcz stery kraju, jak to sprytnie robią Chińczycy teraz. Nie ma białych - nie ma dobrobytu. Teraz jeszcze wchodzi islam i w ogóle jest syf. Ale podam przykład - zerknijcie na Botswanę... Tam się żyje bardzo dobrze, co ciekawe i białym i czarnym. A jak zniszczyć jeden z najlepszych krajów Afryki, o rolnictwie  które żywiło pół kontynentu? Trzeba poczytać o Mugabe i Zimbabwe, o tym jak się zabija kurę znoszącą złote jajka...

Co się zaś tyczy Unii, to może teraz do niej dopłacamy, ale mamy z czego, ponieważ olbrzymie kwoty postawiły Polskę na nogi. Teraz mamy otwarte drogi dla handlu i możemy z tego korzystać, nie popełniając błędów Hiszpanii czy Irlandii. Nie rozumiem dlaczego mielibyśmy cały czas od Unii dostawać. Przecież to logiczne, że nie. Ja nie mam sąsiadów, co przychodzą i mi coś fundują za darmo lub mnie utrzymują, sam też raczej taki nie jestem. Z czasem, z racji wielkości, możemy stać się czołowym krajem wschodniej części UE i możemy jak Niemcy czy Francja dyktować warunki pod siebie. Powinniśmy doceniać to co nam dołączenie do UE dało. To nie były tylko pieniądze od nich, to też zmiany w prawie, które dały podwaliny pod lepsze warunki ekonomiczne. Ja nie ma złudzeń, że bez tego byłoby lepiej. Raczej jako gołodupcy kupowaliby nas jak Afrykę. Ewentualnie bylibysmy jak Serbia - krajem wciąż o dużej korupcji i problemach wewnętrznych. UE dała nam dużo, wiadomo, że są problemy teraz, nie da się ukryć, ale nie demonizowałbym jej aż tak bardzo. Teraz trzeba umiejętnie się zachowywać. Wiele ciosów spadło na polski biznes poprzez PiSowskie wojny z Rosją, często zupełnie niepotrzebne. Smoleńsk - to wielka tragedia. Ale dla niektóych to nie jest żenująca sytuacja w polskim wojsku, lotnictwie, w polityce, gdzie pakuje sie tylu ludzi najwyższej rangi do starego trupa jakim był Tu-154, i leci nim tam gdzie w ogóle niepowinno i gdzie inni mówią żeby nie lecieć. Ktoś pisze o spisku, o jakiś mgłach , brzozach. Jak zwykle winnym nie jest polska nieudolność, mentalność i 'kozactwo', winny jest gdzieś dalej - to on (Rosja) omamił polskich polityków i wojskowych i wsadził ich na pokład samolotu, rozwiesił magnetyczną mgłę i zbudował metalową brzozę. To przykry bardzo przykład, gdzie sami nie chcemy brać za siebie odpowiedzialności właśnie.

Dlatego z biznesem i polskim kapitałem będzie podobnie, zawsze będzie jakiś winny. Ale może właśnie trzeba dać temu polskiemu biznesowi szansę, zmniejszyć podatki, uprościć wszystkie procedury? Może zamiast płacić zanim się cokolwiek zaczęło, dać kilka miesięcy na to aby wystartować i zarobić na zapłacenie podatków módym przedsiębiorcom? Czy tutaj też nas mami Bauer Media i inne zachodnie czy niemieckie media, lub korporacje, które specjalnie hamują wszelkie zmiany w tym kierunku?  Jasne, że wiele rzeczy jest nie takich jak powinny, ale sami się weźmy za siebie. Popatrzmy na Czechów, którzy mają podobne warunki jak my, ale żyje im się oo wiele lepiej. PiS jeżeli chce poprawy sytuacji w Polsce, to powinien pomyśleć jak więcej zasadzić aby było co zbierać. Kolejne podatki niczego nie zmienią, tylko pogorszą. A jak się utrudni życie, to firmy zaczną uciekać z Polski i zamykać zakłady, a Polacy przez to tracić będą miejsca pracy. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Postulaty są może dobre, ale jak się realizuje je - to już inna sprawa. Dlatego jak zmieniać - to umiejętnie. Tak ciąć, aby UE nie widziała, 'pomaluśku, pocikuśku' :) 
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 17.01.2016, 10:01
Ale temat żeście rozkopali , chyba mogę tu popłynąć :P

Sprawy ekonomii(nie tylko w naszym kraju) są powiązanie z polityką na tyle,że nie można rozmawiać o jednym nie ruszając drugiego,ale to widać po tym co tu każdy pisze.
Żeby w ogóle coś powyjaśniać ja zacząłbym od podstaw.

Pis,Po itd. Powiedzcie mi ,a co to za różnica? Wybory ograniczają się do 3-4 partii,bo na inne nie "warto głosować". Nie warto ,bo nie są finansowane ze skarbu państwa.
Zresztą co to za wybór? Mam 5 partii do wyboru,a wszystkie socjalistyczne...Powiecie nie ma socjalizmu.Ok.Ja mówię jest,tylko w nieco innej formie.Poza tym skoro taką mamy wolność i demokrację,to czemu pod groźbą kary muszę dziecko słać do szkoły,czemu te dziecko uczy system,czemu muszę jeździć w pasach autem? Z tą wolnością i socjalizmem to jest naciągana sprawa,poszukajcie na youtube archiwalnych filmików jak się Wałęsa całuje i ściska z generałem Kiszczakiem na przykład ;) Stalin pod koniec swych dni powiedział,że: w demokracji nie ważne kto głosuje,tylko kto liczy głosy.

Demokracja,gdzieś napisałem,że demokracja to nie ustrój, i tak uczono mnie w szkole (przed wstąpieniem do unii). Ustrój to my mamy parlamentarno -gabinetowy.Demokracja to sposób ordynacji wyborczej. Aktualnie demokracja to ustrój,a system polityczny(bodajże) mamy parl.-gabin. Nie jest to do końca prawdą,a czemu tak uważam? Prosty przykład(miałem to niegdyś w szkole)- czy jest możliwa monarchia,w której król/królowa jest wybierany w demokratycznych wyborach?Jest.Więc jak demokracja to może być ustrój?
Wiele pojęć system tak poprzekręcał i tak uważamy jak chce system,ale temu dajmy spokój póki co.

Ja Pisu nie chcę oceniać,nie wiem o co mu chodzi do końca.Faktem jest,że jakiekolwiek "ochłapy" rzucą społeczeństwu to mogą liczyć na poklask. Jednakże żeby wprowadzać jakieś większe zmiany muszą "rozgrzebać" trybunał.Nie da się inaczej.Tak mamy skonstruowane rządy,że nikt nic nie może w zasadzie.Czas pokaże.

Co do ekonomii to jest to straszna spekulacja.Kursy walut,ich wahania.Co mnie to powinno obchodzić na dłuższą metę skoro mieszkam w pl,w portfelu mam zł,wypłatę mam w zł?A tu mnie dolarem straszą?Ktoś do tego dopuścił(a w sumie ktoś na to pozwolił),że przerażająca większość towarów jest nabywana za walutę obcą,a sprzedawana za zł. Ale czy tak już nie było? Dolary,ruble transferowe,marki,pewexy ...
Unia mówicie?A cóż ona nam dała?Dotacje? Coś mi się zdaje,że więcej musimy "zapłacić" niż dostać w dotacji.Zresztą amerykanie nigdy nie mieli dotacji,podobnie jak Chiny, a jakoś się i tak rozwijali i rozwijają.Otwarte granice?A co ma unia do tego?To przecież porozumienie z Schengen.Zresztą "uchodźcy" aktualnie nie są w unii,a przekraczają granice jak chcą ;)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.01.2016, 10:10
Spójrzcie sobie na Afrykę. Na kraje, w których wydobywa się złoto czy diamenty. Na te, w których wielkie koncerny mają fabryki przynoszące miliony albo miliardy zysku rocznie. Czy te kraje są bogate? Czy ich obywatele są bogaci? Nie, mieszkają w barakach pod płotami tych fabryk czy kopalni. Dlaczego? Bo kiedyś ich rząd sprzedal wszystko za bezcen, bo poszły łapówki, bo kilka osób mogło żreć w drogich knajpach i wysłać swoje dzieci na zagraniczne uczelnie. Historia lubi się powtarzać...
To nie najlepszy przykład. Bo po pierwsze zanim zaczęto kopać diamenty niewiele się tam działo... Po drugie czarni nie potrafią dobrze zarządzać, nie potrafią być demokracją. Tam zawsze jeden wódz będzie tępił innych spoza swego plemienia i zagarniał pod siebie.

To jest właśnie doskonały przykład. Z powodów, które opisałeś. Bo nie należy brać tego dosłownie tylko jako analogię. U nas było inaczej, więc inaczej się to odbywa. Najpierw trzeba było pokazać ludziom alternatywę, tych dobrych (ale naszych). Dać im "wolną" prasę, która nauczy społeczeństwo co jest słuszne i która będzie przekonywać, że warto wyprzedać wszystko, bo dostaniesz kartkę z napisem PPPP za 20 zł...


Co się zaś tyczy Unii, to może teraz do niej dopłacamy, ale mamy z czego, ponieważ olbrzymie kwoty postawiły Polskę na nogi. Teraz mamy otwarte drogi dla handlu i możemy z tego korzystać, nie popełniając błędów Hiszpanii czy Irlandii.
Jak to mamy z czego? Nie mamy, bo Polska jest bankrutem tylko jeszcze tego nie ogłoszono. Mamy oficjalnego długo ponad biliard. Ten dług to są te olbrzymie kwoty, które postawiły Polskę na nogi. Nic nam nic nie dał. Wszystko zostało pożyczone. Jak masz przy kolejnym aquaparku tabliczkę, to na niej jest napisane. Z funduszy unijnych XXX, z funduszy gminy YYY. Tyle że gmina YYY nie miała i wzięła na to kredyt. Gdzie? W banku niemieckim. A to, co od unii dostaliśmy, to w większości najpierw do wspólnej kasy wpłaciliśmy.

Ale może właśnie trzeba dać temu polskiemu biznesowi szansę, zmniejszyć podatki, uprościć wszystkie procedury? Może zamiast płacić zanim się cokolwiek zaczęło, dać kilka miesięcy na to aby wystartować i zarobić na zapłacenie podatków módym przedsiębiorcom? Czy tutaj też nas mami Bauer Media i inne zachodnie czy niemieckie media, lub korporacje, które specjalnie hamują wszelkie zmiany w tym kierunku?  Jasne, że wiele rzeczy jest nie takich jak powinny, ale sami się weźmy za siebie. Popatrzmy na Czechów, którzy mają podobne warunki jak my, ale żyje im się oo wiele lepiej. PiS jeżeli chce poprawy sytuacji w Polsce, to powinien pomyśleć jak więcej zasadzić aby było co zbierać. Kolejne podatki niczego nie zmienią, tylko pogorszą. A jak się utrudni życie, to firmy zaczną uciekać z Polski i zamykać zakłady, a Polacy przez to tracić będą miejsca pracy. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Postulaty są może dobre, ale jak się realizuje je - to już inna sprawa. Dlatego jak zmieniać - to umiejętnie. Tak ciąć, aby UE nie widziała, 'pomaluśku, pocikuśku' :) 
Kto ma dać polskiemu biznesowi szansę? Ludzie, którzy polski biznes wykańczają, byśmy byli jedynie narodem konsumentów kupujących towary film zagranicznych? Ci ludzie mają dać polskiemu biznesowi szansę? Wspominasz o Czechach. Tak, tam ludzie raz dokonali mądrego wyboru i odsunęli komuchów na 15 lat od wszelkich stanowisk publicznych. Oni mieli Havla, my Wałęsę... Drobna różnica. Ale w Polsce też ludzie raz wybrali tych, którzy chcieli to samo zrobić. To nastąpiła "nocna zmiana", bo ludzie źle wybrali. Wpisz sobie "nocna zmiana" na YT i zobacz, kto tam przy stole zasiadał. Tylko trzymaj się fotela.

To wszystko pojedynczo może wyglądać śmiesznie. Ot, teorie spiskowe, haha. Tylko z odległej perspektywy tworzy się układanka, która śmieszna być przestaje. A tak właśnie działa światowa polityka. Działała i działać będzie. Popatrz sobie na historię w Europie. Jak wielkie rody walczyły o władzę, jakie szły intrygi. Jak rodzice dzieci, dzieci rodziców mordowały. Ludzie się nie zmieniają, zmieniają się tylko czasu. Ludzie dla władzy zrobią wszystko. Zawsze tak było i zawsze będzie.

Oczywiście masz też rację, że nie należy przesadzać i szukać samych minusów. Są też plusy, ja tego nie neguję. Ale przeraża mnie to, gdy ludzie nie dostrzegają minusów, gdy są łojeni bezczelnie i sprowadzani do roli niewolników Europy, a jeszcze krzyczą, że nic się nie dzieje, bo ekspert im to w niemieckiej telewizji czy prasie wytłumaczył.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 17.01.2016, 10:14
Aaa,jeszcze banki ktoś rozgrzebał. Jestem bankowcem z wykształcenia,coś Wam fajnego napiszę.
Słyszeliście o takim pojęciu jak "gwarancje bankowe"? Pewnie tak. Tyle tylko,że znacie te pojęcie jako takie,że w przypadku jakiegoś krachu czy problemu bank wypłaci Wam waszą kasę.Nie jest to prawda.Jak ktoś ma kasę w PKO,a na rynku upadnie powiedzmy ING,to ten klient PKO "na bank" nie wypłaci swojej kasy ;) Jakieś tam może 20-30% ,a potem trwoga i do Boga.Niestety nie do sądu,bo bank działa zgodnie z prawem. No nic, odbiegłem.
Gwarancje bankowe odnoszą się do banku,a nie do klienta banku.Pojęcie jest dość złożone,i nie pamiętam jaka była liczba % gwarancji NBP,ale za każdy deponowany 1zł bank może pożyczyć 20zł. Fajnie co? Czyli Kowalski dostaje na konto(na ROR - rachunek rozliczeniowo oszczędnościowy-słowo oszczędnościowy jest tutaj kluczowe,bo oznacza niejako depozyt) wypłatę 2tys zł ,to bank może Nowakowi pożyczyć 40tys zł.
Ładna spekulacja? ;) Dobry pomysł na biznes nie? Ale ostrzegam,jak zrobicie taki biznes to Was zamkną :P
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.01.2016, 10:17
Aaa,jeszcze banki ktoś rozgrzebał. Jestem bankowcem z wykształcenia,coś Wam fajnego napiszę.
Słyszeliście o takim pojęciu jak "gwarancje bankowe"? Pewnie tak. Tyle tylko,że znacie te pojęcie jako takie,że w przypadku jakiegoś krachu czy problemu bank wypłaci Wam waszą kasę.Nie jest to prawda.Jak ktoś ma kasę w PKO,a na rynku upadnie powiedzmy ING,to ten klient PKO "na bank" nie wypłaci swojej kasy ;) Jakieś tam może 20-30% ,a potem trwoga i do Boga.Niestety nie do sądu,bo bank działa zgodnie z prawem. No nic, odbiegłem.
Gwarancje bankowe odnoszą się do banku,a nie do klienta banku.Pojęcie jest dość złożone,i nie pamiętam jaka była liczba % gwarancji NBP,ale za każdy deponowany 1zł bank może pożyczyć 20zł. Fajnie co? Czyli Kowalski dostaje na konto(na ROR - rachunek rozliczeniowo oszczędnościowy-słowo oszczędnościowy jest tutaj kluczowe,bo oznacza niejako depozyt) wypłatę 2tys zł ,to bank może Nowakowi pożyczyć 40tys zł.
Ładna spekulacja? ;) Dobry pomysł na biznes nie? Ale ostrzegam,jak zrobicie taki biznes to Was zamkną :P
:thumbup:
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: dfq w 17.01.2016, 10:23
hahaha, przypominam panowie że wątek był o rosnących cenach walut, a za tym  być może drożejącym sprzęcie, chociaż przyznam - tytuł wątku dość przewrotny :D :P
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 17.01.2016, 10:26
hahaha, przypominam panowie że wątek był o rosnących cenach walut, a za tym  być może drożejącym sprzęcie, chociaż przyznam - tytuł wątku dość przewrotny :D :P

Hehehe.Ale tutaj się już analizuje czemu drożeje! Zwłaszcza,że wypłata nie rośnie ;)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.01.2016, 10:40
U nas było inaczej, więc inaczej się to odbywa. Najpierw trzeba było pokazać ludziom alternatywę, tych dobrych (ale naszych). Dać im "wolną" prasę, która nauczy społeczeństwo co jest słuszne i która będzie przekonywać, że warto wyprzedać wszystko, bo dostaniesz kartkę z napisem PPPP za 20 zł...


Widzisz... 'Dać' komuś wolną prasę. Co to znaczy? Dopłacać do państwowych? Blokować powstawanie innych? Ratować bankrutujące firmy pieniędzmi podatników? Ja nie mam złudzeń, że niejedna gazeta, za pieniądze, napisze wszystko. Aby mieć własną prasę, trzeba mieć kasę i pozycję. Solorz stworzył wolne media? Czy może był to zamordyzm, i najniższe płace. A polska telewizja? Czy to były wolne media, czy działająca na polecenie partii sprawującej władzę machina, pełna stołków o które walczono, nieefektywna i zadłużona. A może polską prasą są te narodowe dzienniki? Gdzie czytamy o spiskowych teoriach dziejów non stop?

To jest problem właśnie. Ludzie chcą normalności, chcą tego co lubią. Nie będzie żadnych 'polskich ' mediów, polskich gazet jako całości. Będzie zawsze coś podobnego do tego co mamy teraz, nie mam złudzeń. Teraz czasy się zmieniają, aby się sprzedawać trzeba zachęcić czymś czytelnika czy widza.

Ponadto co jest prawdą?  Posłużę się przykładem drastycznym aby lepiej to zobrazować, nie wiążcie mnie z tymi rzeczami poniżej (bo wcale tak nie muszę myśleć)!

Jest prawdą to, że Kaczyński nie nadaje się na polityka i jest wodzem PiSu, z którym się nie da dyskutować i wszystko musi być tak jak on tego chce? Bez swojego wodza ta partia rozleci się na kilkanaście ugrupowań? Czy to jest prawda czy też nie? Jak o tym ma pisać gazeta niezależna? Nie może. Bo będzie zaraz zależna, albo lewicująca, albo liberalna, albo narodowa. Idźmy dalej. Czy naprawdę chcemy aby gazety pisały nam prawdę? Teraz z grubej rury -  Lech Kaczyński był nieudolnym prezydentem, marionetką w rękach brata, homoseksualisty, nie mającego nawet konta bankowego i nie potrafiącego wypłacić pieniędzy z bankomatu Czy to prawda czy nie?  To chcemy aby pisały o tym wolne media?  Czy nie mają być wolne i mają pisać, że Kaczyński to najlepszy prezydent w historii Polski a jego brat miał wiele kobiet, ale poświęcił się pracy dla kraju tak bardzo, że nie zdążył się związać, a konta nie potrzebował, bo wszystko dawał matce? W jednym i drugim przypadku media będą zależne w jakiś sposób, oskarżane o siedzenie w czyiś rękach, nieprawdaż? Więc może ktoś będzie wolał właśnie coś bez takich prawd i wolności medialnej... ;) Bo świat jest pełen teorii spiskowych, ludzie jednak często wolą czytać cos innego. Czy dają się w ten sposób ogłupiać czy też nie?

To co napisałem to przykład o prawdach i wolności medialnej, nie bierzcie tego do siebie jakby co ;)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 17.01.2016, 10:52
Wg mnie to wolnych mediów nie ma... bo kto rozdaje koncesje?
Wolne media to poradnik działkowca,albo gazeta o sklejaniu modeli,tyle że zalane reklamami.
Czemu wieczorne serwisy informacyjne z największych stacji tv są takie same? Gdzie dziennikarze z własnym zdaniem? Gdzie Max Kolonko? Ile lat Lis był bez pracy,po tym jak zaczął szczekać? Co zrobił system Michnikowi? Przecież niegdyś się nie jąkał i nie pisał dobrze o władzy...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 17.01.2016, 10:55
...Gdzie Max Kolonko?...
W Maks tv na YouTube i ma największą oglądalność :thumbup:
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 17.01.2016, 10:55
Jest kraj w którym media nawet w 1% nie należą do zagranicznych, imperialistycznych koncernów :)
W tej telewizji pokazuje się tylko prawdę, bez oszukiwania obywateli i bez interesów obcych krajów.
Jak się okazuje można pokazać nawet jedyny prawdziwy wynik mistrzostw świata w piłce nożnej :)


Za niedługo też taką telewizję będziemy mieli. Każdy będzie mógł wybrać co chce oglądać i wszyscy będą zadowoleni :) a dobre nastroje społeczne są bardzo ważne dla każdego kraju i jego gospodarki :) peace!
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 17.01.2016, 11:40
No u Nas to troszkę kulturalniej jednak wygląda niż Korei Pł.
Tam po śmierci "wodza" zsyłano ludzi do obozów gdy za słabo opłakiwali jego śmierć. U nas po "tragedii smoleńskiej" mnie nie zesłali,chociaż nie płakałem zbyt mocno. Więc jednak może być gorzej..
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.01.2016, 11:55
Oczywiście, że u nas jakiejś strasznej tragedii nie ma.
Dam Wam przykład, jak to się u nas odbywa. W Sylwestra Duda wygłosił orędzie. Oczywiście wygłosił je też Petru (który zaraz mi z lodówki wyjdzie.) Pierwszego stycznia włączam Onet o 8 rano i widzę tytuł o orędziu Prezydenta, a zaraz obok o orędziu "lidera opozycji" (tak było tam napisane, poważnie). Po godzinie już był na stronie głównej tylko ten drugi tytuł i wisiał tam już przez cały dzień.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: cumbajszpil w 17.01.2016, 12:13
I to się nazywa pluralizm równiejszych.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 17.01.2016, 12:42
Aaa,jeszcze banki ktoś rozgrzebał. Jestem bankowcem z wykształcenia,coś Wam fajnego napiszę.
Słyszeliście o takim pojęciu jak "gwarancje bankowe"? Pewnie tak. Tyle tylko,że znacie te pojęcie jako takie,że w przypadku jakiegoś krachu czy problemu bank wypłaci Wam waszą kasę.Nie jest to prawda.Jak ktoś ma kasę w PKO,a na rynku upadnie powiedzmy ING,to ten klient PKO "na bank" nie wypłaci swojej kasy ;) Jakieś tam może 20-30% ,a potem trwoga i do Boga.Niestety nie do sądu,bo bank działa zgodnie z prawem. No nic, odbiegłem.
Gwarancje bankowe odnoszą się do banku,a nie do klienta banku.Pojęcie jest dość złożone,i nie pamiętam jaka była liczba % gwarancji NBP,ale za każdy deponowany 1zł bank może pożyczyć 20zł. Fajnie co? Czyli Kowalski dostaje na konto(na ROR - rachunek rozliczeniowo oszczędnościowy-słowo oszczędnościowy jest tutaj kluczowe,bo oznacza niejako depozyt) wypłatę 2tys zł ,to bank może Nowakowi pożyczyć 40tys zł.
Ładna spekulacja? ;) Dobry pomysł na biznes nie? Ale ostrzegam,jak zrobicie taki biznes to Was zamkną :P

cyt. "Tyle tylko,że znacie te pojęcie jako takie,że w przypadku jakiegoś krachu czy problemu bank wypłaci Wam waszą kasę.Nie jest to prawda."
Mijasz sie z prawdą kolego gwarancja bankowa to zabezpieczenie wykonania płatnosci to dokument wystawiany przez banki instytucja podmiotom gospodarczym ktore sa w dobrej kondycji ekonomicznej w celu zabezpieczenia dzialania ekonomicznego w warunkach rynkowych.
A co do wyplacania pienedzy zwyklemu kowalskiemu ot to zupelnie inny intrument to fundusz bankowy na ta chwile wszystkie banki skaladaja sie na ten fundusz aby w razie W mozna bylo wyplacic deponowane pieniadze na ta chwile to w kazdym banku dzialajacym w naszym kraju to kwota 400  tys zł czyli 100 tys euro jesli sie nie myle
Fundusz dziala ludziom kase, ze zbankrutowanych skokow wyplacaja choc jak kazdy instrument to i on ma swoje ograniczenia i przy duzej drace moze byc problem.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 17.01.2016, 15:01
Mosteque, zamilknę, bo powtarzałbym za Tobą. :thumbup:
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.01.2016, 15:51
Oczywiście, że u nas jakiejś strasznej tragedii nie ma.
Dam Wam przykład, jak to się u nas odbywa. W Sylwestra Duda wygłosił orędzie. Oczywiście wygłosił je też Petru (który zaraz mi z lodówki wyjdzie.) Pierwszego stycznia włączam Onet o 8 rano i widzę tytuł o orędziu Prezydenta, a zaraz obok o orędziu "lidera opozycji" (tak było tam napisane, poważnie). Po godzinie już był na stronie głównej tylko ten drugi tytuł i wisiał tam już przez cały dzień.

W UK gazety są zorintowane politycznie, Guardian to na przykład lewicowa gazeta, a The Times konserwatywna, tabloidy tez się tak dzielą - odpowiednio jest to Daily Mirror (lewica) i the Sun (prawica, zmienili ostatnio). W każdej gazecie przeczytasz o tych samych wydarzeniach w różny sposób. Jedni będą chwalić Camerona, inni go objeżdżać. To jest właśnie wolna prasa. Nie ma więc co narzekać na polskie media, bo mamy to samo mniej więcej. Jedni mają taką linię polityczną, a inni odmienną. Trudno tez aby gazety były wolne od osądów. Często właściciel lub redaktor naczelny wywierają jakiś wpływ na 'kierunek' gazety.

Co chyba ważne, to media sa często takie jak ich odbiorcy, pod nich się oni układają, kupowane egzemplarze wskazują co się podoba a co nie. Niektórzy nienawidzą Wyborczą i uważają, za gazetę 'nie polską', inni zaś uważają ją właśnie za niezależną. Pogląd zależy od miejsca siedzenia... :D

Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.01.2016, 15:52
Maćku, zapewne takie same zabezpieczenia mieli na Cyprze i w Grecji. A tu idziesz do bankomatu i doopa...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 17.01.2016, 16:13
Maćku, zapewne takie same zabezpieczenia mieli na Cyprze i w Grecji. A tu idziesz do bankomatu i doopa...

Widzisz i tu sie kłania mechanika bankowa w grecji wiekszosc bankow to banki niemieckie i innych krajow unii. Wiele lat pucowali syf poto by mozna bylo doic kase do bólu az system nie wytrzymal.
I co zrobili zablokowali kase bo banki byly z  unii i kolo sie zamknelo.
Obysmy nie dozyli takiej sytuacji.
Sami widzicie ile lobby unijne ma mozliwosci jak ktos che cos sobie udowodnic.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Radar w 17.01.2016, 16:44
Trochę off topic.

Te Niemcy to jakiś fenomen.

Przegrały dwie Wojny Światowe, w drugiej zostały dodatkowo ładnie zniszczone, odszkodowania płaciły, a tu po 70 latach stają sie potęgą ekonomiczną i rozdają karty (banki, samochody, przemysł).

Powinno być odwrotnie, to Niemcy powinni jeździć za pracą po świecie, a tu masz, po cichu rządzą Europą.

Co one w sobie mają?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 17.01.2016, 16:59
To proste robia robote po Niemiecku ....... :-X
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.01.2016, 17:04
No nam na przykład nie zapłacili...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: klusek w 17.01.2016, 17:22
Zapłacili tylko ta kasa poszła trochę bardziej na wschód.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: dfq w 17.01.2016, 17:24
A słyszałeś o planie Marshalla?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Radar w 17.01.2016, 19:29
A słyszałeś o planie Marshalla?

Uważasz, że około 1,5 mld usd postawiło Niemcy na nogi?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 17.01.2016, 20:16
Zapłacili tylko ta kasa poszła trochę bardziej na wschód.
Nie chcę szukać w necie i udawać mądrzejszego niż jestem, ale zawsze mi się wydawało, że któryś z komuszych przywódców im te reparacje "darował". Możesz przybliżyć, jak to było?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: WojThuz w 17.01.2016, 21:10
Spójrzcie sobie na Afrykę. Na kraje, w których wydobywa się złoto czy diamenty. Na te, w których wielkie koncerny mają fabryki przynoszące miliony albo miliardy zysku rocznie. Czy te kraje są bogate? Czy ich obywatele są bogaci? Nie, mieszkają w barakach pod płotami tych fabryk czy kopalni. Dlaczego? Bo kiedyś ich rząd sprzedal wszystko za bezcen, bo poszły łapówki, bo kilka osób mogło żreć w drogich knajpach i wysłać swoje dzieci na zagraniczne uczelnie. Historia lubi się powtarzać...
To nie najlepszy przykład. Bo po pierwsze zanim zaczęto kopać diamenty niewiele się tam działo... Po drugie czarni nie potrafią dobrze zarządzać, nie potrafią być demokracją. Tam zawsze jeden wódz będzie tępił innych spoza swego plemienia i zagarniał pod siebie. A że są głupi (sorry, stwierdzam fakty), to mozna wszystko od nich kupowac za bezcen, lub przejmować wręcz stery kraju, jak to sprytnie robią Chińczycy teraz. Nie ma białych - nie ma dobrobytu. Teraz jeszcze wchodzi islam i w ogóle jest syf. Ale podam przykład - zerknijcie na Botswanę... Tam się żyje bardzo dobrze, co ciekawe i białym i czarnym. A jak zniszczyć jeden z najlepszych krajów Afryki, o rolnictwie  które żywiło pół kontynentu? Trzeba poczytać o Mugabe i Zimbabwe, o tym jak się zabija kurę znoszącą złote jajka...

Co się zaś tyczy Unii, to może teraz do niej dopłacamy, ale mamy z czego, ponieważ olbrzymie kwoty postawiły Polskę na nogi. Teraz mamy otwarte drogi dla handlu i możemy z tego korzystać, nie popełniając błędów Hiszpanii czy Irlandii. Nie rozumiem dlaczego mielibyśmy cały czas od Unii dostawać. Przecież to logiczne, że nie. Ja nie mam sąsiadów, co przychodzą i mi coś fundują za darmo lub mnie utrzymują, sam też raczej taki nie jestem. Z czasem, z racji wielkości, możemy stać się czołowym krajem wschodniej części UE i możemy jak Niemcy czy Francja dyktować warunki pod siebie. Powinniśmy doceniać to co nam dołączenie do UE dało. To nie były tylko pieniądze od nich, to też zmiany w prawie, które dały podwaliny pod lepsze warunki ekonomiczne. Ja nie ma złudzeń, że bez tego byłoby lepiej. Raczej jako gołodupcy kupowaliby nas jak Afrykę. Ewentualnie bylibysmy jak Serbia - krajem wciąż o dużej korupcji i problemach wewnętrznych. UE dała nam dużo, wiadomo, że są problemy teraz, nie da się ukryć, ale nie demonizowałbym jej aż tak bardzo. Teraz trzeba umiejętnie się zachowywać. Wiele ciosów spadło na polski biznes poprzez PiSowskie wojny z Rosją, często zupełnie niepotrzebne. Smoleńsk - to wielka tragedia. Ale dla niektóych to nie jest żenująca sytuacja w polskim wojsku, lotnictwie, w polityce, gdzie pakuje sie tylu ludzi najwyższej rangi do starego trupa jakim był Tu-154, i leci nim tam gdzie w ogóle niepowinno i gdzie inni mówią żeby nie lecieć. Ktoś pisze o spisku, o jakiś mgłach , brzozach. Jak zwykle winnym nie jest polska nieudolność, mentalność i 'kozactwo', winny jest gdzieś dalej - to on (Rosja) omamił polskich polityków i wojskowych i wsadził ich na pokład samolotu, rozwiesił magnetyczną mgłę i zbudował metalową brzozę. To przykry bardzo przykład, gdzie sami nie chcemy brać za siebie odpowiedzialności właśnie.

Dlatego z biznesem i polskim kapitałem będzie podobnie, zawsze będzie jakiś winny. Ale może właśnie trzeba dać temu polskiemu biznesowi szansę, zmniejszyć podatki, uprościć wszystkie procedury? Może zamiast płacić zanim się cokolwiek zaczęło, dać kilka miesięcy na to aby wystartować i zarobić na zapłacenie podatków módym przedsiębiorcom? Czy tutaj też nas mami Bauer Media i inne zachodnie czy niemieckie media, lub korporacje, które specjalnie hamują wszelkie zmiany w tym kierunku?  Jasne, że wiele rzeczy jest nie takich jak powinny, ale sami się weźmy za siebie. Popatrzmy na Czechów, którzy mają podobne warunki jak my, ale żyje im się oo wiele lepiej. PiS jeżeli chce poprawy sytuacji w Polsce, to powinien pomyśleć jak więcej zasadzić aby było co zbierać. Kolejne podatki niczego nie zmienią, tylko pogorszą. A jak się utrudni życie, to firmy zaczną uciekać z Polski i zamykać zakłady, a Polacy przez to tracić będą miejsca pracy. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Postulaty są może dobre, ale jak się realizuje je - to już inna sprawa. Dlatego jak zmieniać - to umiejętnie. Tak ciąć, aby UE nie widziała, 'pomaluśku, pocikuśku' :)

Też chciałem podać przykład Zimbabwe pod rządami min. Mugabego i Botswany, które urosły do skali bogactwa krajów zachodnich za sprawą Saretse Khamy.
Swoją drogą to jest też świetny przykład, że w niektórych warunkach można w kilkadziesiąt lat znacznie wzbogacić społeczeństwo i również administracje państwa w kraju. Luk bardzo dobrze to wyjaśnił.

Kamil Cebulski, dawniej najmłodszy polski milioner też dobrze wyjaśnia ten przypadek w tym filmiku:
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 17.01.2016, 22:04
Niemcy zawdzieczają dobrobyt swojej cięzkiej pracy, wysokim normom i standardom, bazowaniu na wysokiej jakości swoich produktów. Tacy Francuzi maja problem aby dorównać Niemcom, zobaczcie na firmy samochodowe chociażby, są porównywalne jeżeli już tylko do Opla, koło takiego Mercedesa, BMW czy Audi 'nawet nie leżały'.

Plan Marshalla został odrzucony przez kraje ze strefy wpływów ZSRR (nie przez taką Polskę - przez Ruskich), oni sami odbierali sobie szkody wojenne wywożąc wszystko co się dawało, całe fabryki, z terenów Polski i późniejszego DDR. Niemcy dobrze wykorzystali amerykańskie pieniądze, w latach sześćdziesiątych już stali mocno na nogach, w siedemdziesiątych świat pogrążał się w kryzysie związanym z ropą, Niemiaszki przechodziły przez to jak po maśle, już byli potęgą.
Oni mają to zapisane w 'genach'. Co ciekawe, to rewolucja komunistyczna zakładała konieczność ogarnięcia swym zasięgiem Niemiec. Wyobrażacie co by się stało, gdyby Polacy nie stanęli Czerwonym na drodze w 1920 roku? Świat z pewnością wyglądałby inaczej, bo jak Niemcy się już za coś wezmą...  :D
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: cumbajszpil w 17.01.2016, 23:15
Nawet oprogramowanie w samochodach mają lepsze ... ;)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 17.01.2016, 23:18
Panowie módlmy się by Putinowi nic nie odbiło bo się do polski 2 mln Ukraińców zjeździe.
Moim zdaniem to nasz problem nr 1 jak na teraz.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.01.2016, 07:45
No, niestety. Trzeba się modlić, żeby Amerykańcom i reszcie nie odbiło, bo to, co robi Putin, to są niestety reakcje na ich ruchy, a nie odwrotnie.
Amerykanie mają problem i marzy im się kolejny Wietnam, dzięki któremu wyszliby z kryzysu.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.01.2016, 08:56
Putin zaś chce być zbawcą świata i ruszył walczyć do Syrii. To akurat nie jest złe, zadyma z Ukrainą jest niebezpieczna i nie na czasie... Jako Polacy musimy głośno krzyczeć i bronić Ukrainy, bo cokolwiek by nie było, nie może być tak, że jakiś kraj wysyła sobie żołnierzy bez insygniów i zajmuje połać innego kraju, twierdząc, że to 'lokalsi' (którym ostatnie 10 lat na potęgę wydawano paszporty rosyjskie). Graniczymy z Rosją, nie mamy oczywiście żadnej mniejszości, ale ma je Litwa , Łotwa i Estonia. To jest nasz rejon, nasi sąsiedzi.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.01.2016, 09:03
Tu nie chodzi o bronienie Putina tylko o spojrzenie, co się działo najpierw, zanim on na Ukrainę wkroczył.
Rosja raz chciała swoją bazę założyć nieopodal Stanów, na Kubie. Jaka była reakcja? (wg mnie słuszna).
A co robią Stany i NATO? Z każdej strony Rosję otaczają, ale to każdy ruch odwetowy Rosji traktowany jest jako agresja. Niedługo im w Moskwie będą chcieli bazę postawić i cały świat będzie zdziwiony, że wstrętny Putin się nie zgadza...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.01.2016, 09:20
Masz rację, ale nie można usprawiedliwiać zajęcia Krymu w żaden sposób. Gdyby to się wydarzało gdzieś w Azji czy Afryce, problem by nas nie dotyczył, ale to nasz sąsiad zaatakował drugiego sąsiada. To nie jest sposób na szukanie sprawiedliwości, to jest pójście na skróty, niedopuszczalne w dzisiejszych czasach w Europie. W latach trzydziestych ludzie też nie wierzyli, że ktoś kiedys rozpęta jeszcze większe piekło niż I Wojna Światowa, pilnowali tego politycy największych mocarstw i się nie udało, anschluss Austrii to bardzo wymowna rzecz tutaj.
Putin jest nieobliczalny, może być sojusznikiem, zaraz później wrogiem. W naszej historii nigdy nie mieliśmy z Moskalami dobrych relacji, powodów aby ich lubić. Zazwyczaj oni nam dokręcali śrubę, i to mocno... Wymordowali wielu Polaków, wielu zesłano na 'koniec świata', trudno o tym zapomnieć. Świat nam nie pomagał, w 1920 samopas stawiliśmy czoła czerwonym hordom, co ciekawe nikt nie dziękuje Polakom za to i nie rozumie co by się wydarzyło, gdyby 'rewolucja' dotarła do Niemiec :)

Putin jest sojusznikiem jeżeli chodzi o walkę z 'wojującym' islamem, przeciwnikiem jeżeli chodzi o Ukrainę. Trudno tu coś wypośrodkować...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.01.2016, 09:27
Masz rację, ale nie można usprawiedliwiać zajęcia Krymu w żaden sposób. Gdyby to się wydarzało gdzieś w Azji czy Afryce, problem by nas nie dotyczył, ale to nasz sąsiad zaatakował drugiego sąsiada. To nie jest sposób na szukanie sprawiedliwości, to jest pójście na skróty, niedopuszczalne w dzisiejszych czasach w Europie. W latach trzydziestych ludzie też nie wierzyli, że ktoś kiedys rozpęta jeszcze większe piekło niż I Wojna Światowa, pilnowali tego politycy największych mocarstw i się nie udało, anschluss Austrii to bardzo wymowna rzecz tutaj.
Putin jest nieobliczalny, może być sojusznikiem, zaraz później wrogiem. W naszej historii nigdy nie mieliśmy z Moskalami dobrych relacji, powodów aby ich lubić. Zazwyczaj oni nam dokręcali śrubę, i to mocno... Wymordowali wielu Polaków, wielu zesłano na 'koniec świata', trudno o tym zapomnieć. Świat nam nie pomagał, w 1920 samopas stawiliśmy czoła czerwonym hordom, co ciekawe nikt nie dziękuje Polakom za to i nie rozumie co by się wydarzyło, gdyby 'rewolucja' dotarła do Niemiec :)

Putin jest sojusznikiem jeżeli chodzi o walkę z 'wojującym' islamem, przeciwnikiem jeżeli chodzi o Ukrainę. Trudno tu coś wypośrodkować...
Tak, z tą wypowiedzią się już zgodzę :)
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: matchless w 18.01.2016, 09:41
Ja tam się na tym nie znam ani też nie wiem jak było rzeczywiście. Ale z drugiej strony, jak tak przeanalizujemy fakty...

- przewrót na Ukrainie, motywowany i wspierany przez zachód, uzasadniony oczywiście walką z bezprawiem a w rzeczywistości chodziło o poszerzenie wpływów
- aneksja Krymu przez rosję

Gdyby zachód nie mieszał, przypuszczam, że Putin nie zdecydował by się na ten krok. Prawda jest taka, że Putin i tak ugrał na tym najmniej, bo w zasadzie skapnął mu malutki kawałeczek tortu, o który musiał się jeszcze mocno wykłócić i powalczyć.

Nie wiem czy oglądaliście reportaże odnośnie obecnej sytuacji na Ukrainie. Jest jeszcze gorzej niż było. Zmienili się ludzie, którzy łupią kraj i ludzi.
Ja broń boże nie jestem zwolennikiem Putina, ale coraz częściej mam wrażenie, że wszyscy robią to samo, jedynie wpaja się nam kto jest tym dobrym a kto jest złym.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.01.2016, 09:43
jedynie wpaja się nam kto jest tym dobrym a kto jest złym.

Oczywiście, że tak. Jesteśmy od małego uczeni, że Stany są dobre, Rosja to czyste zło. A nie ma na świecie drugiego kraju, który rozpętałby więcej wojen od USA.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: matchless w 18.01.2016, 09:50
Dziś pięntuje się Kim Dzong Una za próby jądrowe. Jak Stany zrzuciły bombę na Hiroszimę i Nagasaki to mówiło się i mówi, że dzięki temu skończyła się wojna. :o
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.01.2016, 09:53
Warto to obejrzeć i zastanowić się nad głębią głupoty ludzkiej...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 18.01.2016, 10:36
jedynie wpaja się nam kto jest tym dobrym a kto jest złym.

Oczywiście, że tak. Jesteśmy od małego uczeni, że Stany są dobre, Rosja to czyste zło. A nie ma na świecie drugiego kraju, który rozpętałby więcej wojen od USA.

Im starszy jestem,tym częściej mam przeświadczenie,że to co "uważa się za dobre" niekoniecznie takie jest,podobnie w drugą stronę. Pamiętajmy,że USA ma najlepszą,bądź jedną z najlepszych armii na świecie,i gigantyczne długi.Wywołanie lub wmieszanie się w jakiś konflikt jest im na rękę.
Pamiętacie sprawę Krymu.A pamiętacie,że amerykański lotniskowiec był już bodajże na morzu śródziemnym? No i co? Czemu zniknął? Może 2 największych włodarzy postanowiło sobie pogadać?
No bo tak na logikę,skoro mamy 2 supermocarstwa na świecie (no może 3 -bo Chiny), to czemu mają ze sobą wojować? ;) Przecież wystarczy trochę namieszać,podrzeć koty, po cichu się dogadać i pomanipulować innymi,mniejszymi... hmm...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.01.2016, 11:12
Dziś pięntuje się Kim Dzong Una za próby jądrowe. Jak Stany zrzuciły bombę na Hiroszimę i Nagasaki to mówiło się i mówi, że dzięki temu skończyła się wojna. :o

Matchless, ale nie wiem czy wiesz, ze szacowane straty przy zdobyciu Japonii oceniano na kilkaset tysięcy żołnierzy USA nawet (niektórzy na milion). Na wszystkich wyspach, które powoli zdobywano, obrona była bardzo mocna, prawie nikt się nie poddawał, a wielu jeńców detonowało ładunki wybuchowe będąc przy żołnierzach USA. To były naprawdę ciężkie walki. Za cesarza ginęłyby tez miliony Japończyków. Czy patrząc z tej perspektywy ofiary Hiroszimy i Nagasaki są tak wysokie? Dodatkowo pokazano moc 'atomu' i nie powtórzono tego już nigdy, nauka była wystarczająca. Dlatego tutaj uważam, że te bomby były potrzebne, zakończyły szybko wojnę, i spowodowały, że zginęło o wiele mniej ludzi niż przy wojnie konwencjonalnej. Japonię tez udało się szybko odbudować i stworzyć potężnego sojusznika, który balansował postęp komunistycznych Chin, Korei Płn no i oczywiście samego ZSRR w Azji.
W Hiroszimie i Nagasaki ginęła podobna ilość ludzi jak przy bombardowaniu miast niemieckich. Samo Drezno to prawie 30 000 ludzi, a ile takich nalotów było?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.01.2016, 11:23
Dziś pięntuje się Kim Dzong Una za próby jądrowe. Jak Stany zrzuciły bombę na Hiroszimę i Nagasaki to mówiło się i mówi, że dzięki temu skończyła się wojna. :o

Matchless, ale nie wiem czy wiesz, ze szacowane straty przy zdobyciu Japonii oceniano na kilkaset tysięcy żołnierzy USA nawet (niektórzy na milion). Na wszystkich wyspach, które powoli zdobywano, obrona była bardzo mocna, prawie nikt się nie poddawał, a wielu jeńców detonowało ładunki wybuchowe będąc przy żołnierzach USA. To były naprawdę ciężkie walki. Za cesarza ginęłyby tez miliony Japończyków. Czy patrząc z tej perspektywy ofiary Hiroszimy i Nagasaki są tak wysokie? Dodatkowo pokazano moc 'atomu' i nie powtórzono tego już nigdy, nauka była wystarczająca. Dlatego tutaj uważam, że te bomby były potrzebne, zakończyły szybko wojnę, i spowodowały, że zginęło o wiele mniej ludzi niż przy wojnie konwencjonalnej. Japonię tez udało się szybko odbudować i stworzyć potężnego sojusznika, który balansował postęp komunistycznych Chin, Korei Płn no i oczywiście samego ZSRR w Azji.
W Hiroszimie i Nagasaki ginęła podobna ilość ludzi jak przy bombardowaniu miast niemieckich. Samo Drezno to prawie 30 000 ludzi, a ile takich nalotów było?
Luk, zapraszasz japońską generalicję na pustynię. Detonujesz bombę i pytasz: mamy wam to zrzucić na głowę? Dziękuję i do zobaczenia.
A nie najpierw rozpierdzielasz jedno miasto niewinnych ludzi, a potem zaraz drugie. Bo rozumiem, że jedno nie wystarczy...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mirgag w 18.01.2016, 12:04
Poproszono, zrobione z tematu: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3043.new;topicseen#new

Moja propozycja? Oszacować majątek PZW i rozdać go pomiędzy wędkarzy na własność z możliwością dziedziczenia. Właściciele powołają zarząd, który będzie zarządzać majątkiem, ale też będzie odpowiadać za szkody własnym majątkiem… i du*pą.
 
Ten jeden ruch rozwiąże problem zabierania czy nie zabierania ryb, problem brudu na łowiskach (wyrzucić opakowanie po zanęcie czy robakach w krzaki, czy dostanę w mordę kiedy zobaczy to inny właściciel) itd. itd.

A kto będzie sra*ć we własne gniazdo, tego się usunie wypłacając mu jego część.
 
Proste?
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 18.01.2016, 12:08
Proste i ja się z tym zgadzam (tak mniej więcej), ale chodziło mi o fragment, jak rozgrabiono polski majątek narodowy, bo wcześniej o tym wspomniałem.

Przy okazji chciałem też zauważyć, że stale słyszymy, jak to za komuny nic nie było, a od 30 już lat nasi miłościwie nam panujący stale wyprzedają majątek po PRL-u...
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: mirgag w 18.01.2016, 12:34
Przepraszam Michale, ale nie zrozumiałem Twojej prośby. W tym wypadku, trzeba będzie kliknąć w link i przeczytać źródło.
Tytuł: Odp: Idzie nowe...
Wiadomość wysłana przez: Luk w 18.01.2016, 12:50
Luk, zapraszasz japońską generalicję na pustynię. Detonujesz bombę i pytasz: mamy wam to zrzucić na głowę? Dziękuję i do zobaczenia.
A nie najpierw rozpierdzielasz jedno miasto niewinnych ludzi, a potem zaraz drugie. Bo rozumiem, że jedno nie wystarczy...

Tu masz rację, te straty można było zmniejszyć. Jedna bomba tez by wystarczyła. Ale sam pokaz na pustyni by nie wystarczył, to byli Japończycy a nie Włosi :) Poza tym, bez takiej próby na ludziach, wiem, brzmi to strasznie, później jakiś Stalin czy inny McArthur zrobiliby inną, o wiele mocniejszą. Ten straszak zadziałał na wszystkich.
'Strateg wszechczasów' czyli idiota Żukow (był głupi,, nie był żadnym strategiem), dokonał próby atomowej na swoich żołnierzach, bez Hiroszimy mógł spróbować na takich Koreańczykach, inny wodzu - McArthur, miał sprytny plan na wygranie wojny koreańskiej poprzez zrzucenie 30 bomb. Tak naprawdę mało brakowało aby doszło do innych hekatomb. Co istotne moc bomb zrzucanych na Hiroszimę i Nagasaki była mała w porównaniu z tymi produkowanymi kilka lat później (teraz 20 kiloton to 'zefirek')...

Niestety, wojny rządzą się swoimi prawami. Amerykanie ponieśli bardzo wysokie straty w walce z Japończykami, znali ich okrucieństwo i fanatyzm żołnierzy i ludności cywilnej (Amerykanie nie chcieli brać jeńców do niewoli, bo nawet kobiety rzucały się później z wiązkami granatów, jeńców więc zazwyczaj likwidowano, w pamięci żołnierzy i tak tkwiły obrazy mordowanych w sadystyczny sposób kolegów).