Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Matthew1 w 26.02.2015, 00:11
-
Witam wszystkich!!!
Na początku marca kupuje nowy zestaw do łowienia na spławik.
Teraz mam na oku kijek Cormoran Match PM 20 ale to nie ważne, mam problem z wyborem kołowrotka i potrzebuje pomocy.
Moja wędka będzie miała długość 3,60 lub 3,90; chce łowić ryby do kilku kilogramów także dużych przeciążeń nie przewiduje.
Maksymalna grubość żyłki jaką bym używał to 18, a zazwyczaj będzie to 14-16
Na kołowrotek chcę poświęcić do 350zł, ale to górna granica.
Mam na oku kołowrotek Shimano Exage 3000 z podwójną korbką i płytką szpulą.
Tutaj pojawia się moje pytanie, czy będzie to dobry kołowrotek do łowienia na waggler method?
Czy może powinienem kupić kołowrotek z szerszą szpulą, o innej budowie, jak ten:
http://www.matchpro.pl/Sklep/2767_2514_produkty/11117_kolowrotki/Produkt/53445_float-reel-3000-kolowrotek-drennan-trdfd3000.aspx
Zależy mi na tym żeby sprzęt był delikatny i finezyjny a taki kołowrotek jak ten drennan, sprawia wrażenie ciężkiego, ale zarazem mocnego.
Łowiłem przez 4 lata kołowrotkiem Shimano catana 1000 z tylnym hamulcem i powiem że kołowrotek robił wrażenie.
Proszę o pomoc, ewentualnie o opinie kołowrotków matchowych w tej cenie.
-
Czołem!
Oba kołowrotki są fajne i chyba nikt nie zaryzykuje stwierdzenia, że któryś z nich definitywnie nie nadaje się do łowienia spławikiem.
Być może Drennan sprawia tylko takie wrażenie, bo tak naprawdę ich masa jest zbliżona.
Szpula zdecydowanie bardziej podoba mi się w Drennanie. Jest szeroka i płytka. Są 3 w zestawie idealnie dopasowane do żyłek maczowych. Bez konieczności używania podkładu.
Konstrukcyjnie zapewne Shimano jest bardziej zaawansowanym kołowrotkiem.
Shimano Catana 1000 to rodzaj kołowrotka, których ja osobiście się wystrzegam. Mała i głęboka szpulka = żyłka w kiepskim stanie.
Może jako kołowrotek podlodowy byłby dobry.
Wybór z pewnością nie jest łatwy :)
-
Kij który wybrałeś w wersji 390cm waży ponad 220g! Nie szukał bym zbyt lekkiego kołowrotka bo nie wyważy ci dostatecznie kija i może lecieć na twarz. Waga tego Drennana powinna wystarczyć!3 szpule(jeśli komuś to potrzebne)za nim przemawiają! Kiedyś na forum przewijał się temat tego kołowrotka i ponoć nie jest najwyższych lotów jak za te pieniądze!ale to zasłyszana opinia ,nie moja. Ja mogę zaproponować o wiele tańszy i jakościowo chwalony http://allegro.pl/kolowrotek-spro-passion-740-match-i5120832265.html . Jego wadą jest brak zapasowej szpuli która kosztuje 40 pln!
-
Kupowałem u tego gościa z linku który podesłał Arunio. Mozna dokupić druga szpule koszt to 40 zł o ile dobrze pamiętam. Może zrobić też tak kupić Passiona 740 w zwykłej wersji też od tego gościa 135zł dorzucisz sobie szpule matchową za 40zł i wyjdzie Cię fajny kołowrotek z dwom szpulami(płytka +głęboka) za 175zł :) Mam dwa Passiony złego słowa na nie nie powiem 8)
-
Wg mnie kołowrotek do planowanej przez Ciebie matchówki Cormorana np. 3.90 powinien ważyć w granicach 300-330g (z nawiniętą żyłką) bo inaczej będzie źle wyważony cały zestaw. Niby matchówki nie trzymasz w ręku tylko na podpórkach ale wyważenie ma znaczenie dla komfortu łowienia a o to chyba tez chodzi. Ja do swojej matchówki 3.90, ważącej ok. 200g, używam Spro Red Arc, który z żyłką waży 320 g i wyważenie zestawu jest prawidłowe. Dobrze by było abyś najpierw kupił wędkę a potem dopasował kołowrotek (jeśli chodzi o wyważenie rzecz jasna). Wiadomo, że im dłuższy kijek tym cięższy kołowrotek (dźwignia).
Szybkość nawijania (długość nawoju) - jeśli będziesz łowił waggler method czyli na odległościach max do 30m to szybkość nawijania żyłki (szerokość szpuli, przełożenie) nie ma aż takiego znaczenia. Szukaj kołowrotków zasadniczo o wielkości 3000.
Jeśli chodzi o szpule płytkie (typowo matchowe) to trudno coś znaleźć sensownego dla żyłek 0.14/0.16 - bez podkładu podejrzewam, że i tak się nie obejdzie.
Kup kołowrotek, który ci starczy na 3-4 sezony czyli zaproponowany wyżej Spro Red Arc Passion lub Drennan FD3000 powinny Ci podpasować.
-
Polecam kołowrotki ryobi applause i zauber na pewno się nie zawiedziesz. O ile się nie mylę to ryobi wykonuje kołowrotki dla spro.
-
Ze swojego skromnego doswiadczenia moge dodac, ze najgorsze co moze spotkac w zestawie (i to odnosi sie zarowno do matcha i spinningu) jak zestaw jest zle wywazony i leci na pysk. Lepiej zeby caly zestaw byl ciezszy ale dobrze wywazony niz lekki a lecacy na pysk. Czyli lepiej kolowrotek ciezszy niz lzejszy. Tez kiedys mialem jazde na lekkie kolowrotki typu stradic 1000 (takie fajne malutenkie:) teraz wole takie wieksze busole bo mi ladnie kije wywazaja. P.S. mowiac o zestawie mam na mysli wedzisko i kolowrotek .
-
Nie bardzo wiem jak 200 gramowe wedzisko moze leciec na pysk? A szczegolnie wtedy gdy zalozymy do niego kolowrotek o tej samej masie.
Moze ktos mnie oswiecic? :'(
-
Może po prostu nie zwracasz na to uwagi! Ja wątpię żeby kołowrotek o tej samej wadze co kij wyważył go!Mój feeder waży wg producenta 239g przy długości 390cm. Żeby ładnie leżał w dłoni potrzebował nawijaka prawie 400g.Ja mam zasadę taką jak Koks, już nie raz o tym pisałem. Lekkie kołowrotki to raczej spinning jedynie wyważą. No ale każdy robi jak uważa.
-
Nie no, zwracam na to uwage inaczej by mnie to nie dziwilo.
Matchowke 216 gram najlepiej mi sie trzyma i macha gdy podepne kolowrotek 260 gram (lzejszego nie mam).
Podpinajac kolowrotek 370 gram komfort jest mniejszy a wywazenie gorsze.
To tak jakby chwyt rakiety do babingtona owinac tasma olowiana.
-
Za jakiś czas ja Wam powiem jak łowi się spławikówką o długości 4,2 m i masie 150 g wraz z kołowrotkiem o masie 380 g :)
Czekają mnie nowe wrażenia, a Wy czkajcie na moją relację, która zapewne pojawi się za jakiś miesiąc, jak już trochę tym zestawem połowię :)
-
Jakby ktoś w przyszłości czytał, to kupiłem kołowrotek Shimano Exage 3000 High Speed z podwójną korbką, płytszą szpulą, tylnim hamulcem i hamulcem walki.
Jeżeli chodzi o ten kołowrotek to nie ma się do czego przyczepić, łowiłem nim dopiero 2 razy a już wiem że ten kołowrotek to strzał w 10.
Wędka jakiej będe używać z tym kołowrotkiem to Dragon Thytan 390 2-15g, też nowa
Moja matchówka jest teraz dobrze wyważona, nic nie leci, łowi mi się super.
Co do wyważenia to jest troche w tym prawdy bo jak łowilem Jaxon'em Eternum Tele-Match 420cm z kołowrotkiem Shimano Catana 100, to było dosyć niewygodnie.
-
Za jakiś czas ja Wam powiem jak łowi się spławikówką o długości 4,2 m i masie 150 g wraz z kołowrotkiem o masie 380 g :)
Czekają mnie nowe wrażenia, a Wy czkajcie na moją relację, która zapewne pojawi się za jakiś miesiąc, jak już trochę tym zestawem połowię :)
cos czuje,ze bedzie to test sprzetu z gornej polki na podzespolach drennan+shimano? 8)
-
;D 8)
-
Ja testowałem moją nową odległościówkę Sert (155g)i fajnie pracuję z rybą, nawet 15cm płotką,ale mam jeszcze problemy z celnością,bo to akcja medium,a ja do tej pory łapałem tylko z szybką szczytową akcją. Drennana jeszcze nie testowałem,bo nie ma kiedy i nie mam jeszcze młynka.
-
Nie bardzo wiem jak 200 gramowe wedzisko moze leciec na pysk? A szczegolnie wtedy gdy zalozymy do niego kolowrotek o tej samej masie.
Moze ktos mnie oswiecic? :'(
Ja sprobuje jak pozwolisz 8)
Otoz fizyka sie klania (a scislej mechanika).
Zaczne od tego, ze wedzisko trzyma sie jedna reka zazwyczaj w punkcie uchwytu kolowrotka (mowie tu o trottingu gdzie palcem jednej reki dodatkowo kontroluje sie splyw zylki). Nazwijmy to miejsce osia obrotu.
Punkt ten przy maczowkach jest na oko 35 - 40cm od dolnika. Czyli przy wedce 3.90m , 3.50m zostaje nam z drugiej strony.
Jak latwo zauwazyc jedno ramie jest znacznie dluzsze co przeklada sie na tzw moment (sila X ramie). Przy pomnozeniu tych wartosci w nawiasach widzimy ze przy tej samej sile jezeli ramie jest dluzsze otrzymujemy niepomiernie wiekszy moment.
Nastepnym waznym czynnikiem na ktory warto zwrocic uwage jest to, ze kolowrotek (ktory bedzie nam sluzyl do wywazenia zestawu) jest zamocowany w uchwycie kolowrotka (a my go nazwalismy umownie osia). Czyli nawet jakby kolowrotek wazyl 2kg - moment w tym miejscu bedzie wynosil 0 bo ramie jest dlugosc 0cm (2kg x 0cm = 0).
Ja osobiscie nie znam wedki z kolowrotkiem, ktora w uchwycie (naszym punktem osi) nie leci na pysk. Stad czesto wedkarze trzymaja wedzisko za ten malutka rekojesc powyzej kolowrotka a lokiec opieraja o dolnik - z prostej przyczyny - zeby zniwelowac moment.
A teraz zadanie domowe :P - swoja wedke z zamocowanym kolowrotkiem oprzyj na czyms zeby znalezc srodek ciezkosci (palec wskazujacy zrobi robote)- zwroc uwage, ze srodek ciezkosci bedzie powyzej uchwytu kolowrotka - jezeli jest dobrze wywazony zestaw, ktorym da sie lowic wiele godzin bedzie to 10-15cm powyzej uchwytu kolowrotka (nawet jak nalozysz kolowrotek wielkosci 6000 srodek ciezkosci bedzie powyzej miejsca mocowania kolowrotka).
Mam jedna wedke matchowa - Shakespeare Agility travel 3.9m i jest wlasnie taka zle wywazona wedka ( za ciezkie przelotki, grube wlokno weglowe, wzmocnienia zlacz ktorych przy 5 elementach wedki jest sporo) i do niej kolowrotek 4000 jest jak znalazl. Problem w tym, ze nie mam strikte matchowego kolowrotka w tym rozmiarze :'(
Jak wiec widzisz wedka zawsze bedzie ''leciala na pysk'' - sztuka w tym, zeby leciala jak najmniej.
-
Świetna robota. Lubię merytoryczną dyskusję, ciekawe i logiczne argumenty.
Ja że swojej strony dodam tylko,że można,a nawet powinno się regulować środek ciężkości dokładając lub ujmując obciążanie w odkręcanym korku dolnika.
-
Tak mozna - szczegolnie przy wedkach speyowych (dwureczne muchowki) i spinningach spotykane.
Rzecz w tym, ze jak pogadasz z rodbuilderami to ci powiedza, ze to juz nie to bo jakby nie bylo dokladasz sztucznie wage do wedki. Wiekszosci rodbuilderow powie ci, ze najlepiej zrobic dobra wedke od poczatku bez tzw drogi na skroty:)
Stad w wedkach spinningowych jest niemalze obsesja na punkcie przelotek, ktore oprocz przesuwania srodka ciezkosci w strone szczytowki , przez dodatkowa wage (mowimy tu o paru gramach!!!) zmieniaja akcje wedziska (a mowimy tu doslownie o marginelnej roznicy wagi).
Zwroc uwage jakie sa przelotki przy muchowkach - ot ladnie skrecone i leciutkie druciki - po to zeby po pierwsze byly lekkie, po drugie, zeby linka byla blisko blanku (bo to poprawia akcje wedki). Jakby zylka nie kleila sie do blanku matchowki mialyby takie same przelotki bo sa po prostu lzejsze - ale ze zylka jest jaka jest - przelotki w matchowkach sa daleko od blanku.
-
Koks jesteś wielki! to co ja wyczuję na ręce ,potrafiłeś ubrać w słowa! Ja nie potrafiłem ! Jak dla mnie na +!
-
Posiadam Dragona Maxima HS RD 830 iT od trzech lat i złego słowa nie powiem. Cena ok 200 zł dwie płytkie szpule i jedna głęboka oczywiście aluminiowe daje sporo możliwości wykorzystania kręciołka również do innych metod. Oczywiście 5 letnia gwarancja też ma duże znaczenie.
-
Witam!
Chciałbym odświeżyc temat.Kupiłem wędzisko Trabucco Precison XT Match Carp 420 o wadze 235g.
Do wędziska chcę zakupic kołowrotek Ryobi Arctica CF 2000 (270g).Kołowrotek nie duży ładnie by się prezentował z wędką.
Teraz pytanie czy nie jest za mały do odległościówki?
Czy może kupic model o rozmiar większy CF 3000 (4000 różnica tylko w wielkości szpuli) waga 310g?
Mam dylemat , proszę o podpowiedź z jakimś uzasadnieniem :-\.
-
Wybrał bym 3000 po pierwsze masz długą wędkę niewielka waga kołowrotka w dolniku będzie powodowała ze wędka będzie leciała na tak zwany "pysk" co nie jest ani komfortowe przy trzymaniu ani przy zarzucaniu po 2 szersza szpula mniej skręca żyłkę i pozwala na dalsze żuty
-
Kup rozmiar 4000 i zawsze możesz dokupić szpulkę typu match. Od siebie dodam że są to małe kołowrotki, mniejsze od np; Shimano w tym samym rozmiarze. Ja mam przy maczówce Shimano Symetre 4000FJ.
-
Tez bym polecił 4000 ale skoro kołowrotek nie różni się wielkością od 3000 a tylko wielkością samej szpuli to mam obawy że szpula będzie blisko od blanku co znacznie skraca dystans rzutów
-
Ale to są minimetrowe różnice, więc o skracanie dystansu bym się nie martwił. Do dalekich rzutów to już odpowiednio skonstruowany zestaw i będzie oki.
-
Kup rozmiar 4000 i zawsze możesz dokupić szpulkę typu match. Od siebie dodam że są to małe kołowrotki, mniejsze od np; Shimano w tym samym rozmiarze. Ja mam przy maczówce Shimano Symetre 4000FJ.
Ryobi chyba nie ma szpul typu match.Mam Ryobi Tresora 4000 i wydawał mi się ciut za duży , ale w takim razie to chyba on
pójdzie do wędki.Dokupię tylko do niego szpulę 3000 , bo zauważyłem że w tą przerwę między korpus a szpulę lubi mi się
wkręcic od czasu do czasu żyłka . Szpula 3000 jest na wszystkich średnicach mniejsza o 3mm ( mierzyłem w sklepie).
-
Jak juz masz kołowrotek to trenuj na nim. W połowie sezonu sam zobaczysz co będzie ok. Ja bardzo sobie cenię drennan a fd4000 za jego trzy płytkie szpule.
-
Średnica średnicą, ale ważna jest wysokość szpuli, bo jeśli wysokość szpuli 3000 a 4000 będzie się różnić to będziesz miał stożkowy nawój linki i nic z tym nie zrobisz.
Zamieniłem kiedyś rotory w kołowrotkach Red Arc od 10300 do 10400. Niby wszystko ładnie pasowało na oko, ale nad wodą okazało się że po zamianie rotorów źle nawija żyłkę i co się okazało że model 10400 ma dłuższą oś.
Ryobi ma szpule typu match, podpisane Zauber 4000 albo Applause 4000. Tylko nie wiem jak z pasowalnością do tych nowych konstrukcji.
(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=889.0;attach=7373;image)
Przy Daiwach Theory Power Float miałem Redy 10401M.
(http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=889.0;attach=7375;image)
-
Średnica średnicą, ale ważna jest wysokość szpuli, bo jeśli wysokość szpuli 3000 a 4000 będzie się różnić to będziesz miał stożkowy nawój linki i nic z tym nie zrobisz.
Zamieniłem kiedyś rotory w kołowrotkach Red Arc od 10300 do 10400. Niby wszystko ładnie pasowało na oko, ale nad wodą okazało się że po zamianie rotorów źle nawija żyłkę i co się okazało że model 10400 ma dłuższą oś.
Taka jest technologia Ryobi , korpus i rotor w obu modelach jest taki sam .Różnej wielkości są tylko szpule.
Dzięki za informacje nie wiedziałem że Ryobi ma takie szpule.
-
No nie, w modelu 4000 masz szerszą i dłuższą szpulkę. Tak jak pisałem wyżej, zamieniłem rotory od 10300 do 10400 i nie pasowało, źle nawijał linkę, model 10400 ma dłuższą oś. Korpus ten sam ale inna oś.
-
No nie, w modelu 4000 masz szerszą i dłuższą szpulkę. Tak jak pisałem wyżej, zamieniłem rotory od 10300 do 10400 i nie pasowało, źle nawijał linkę, model 10400 ma dłuższą oś. Korpus ten sam ale inna oś.
Ok, rozumiem w czym rzecz.Kupię ,nawinę ,sprawdzę , to będę wiedział co i jak ;).
Dzięki za cenne informacje :thumbup:.
-
Z perspektywy czasu (wiele lat) mogę powiedzieć, ze kiedyś lubiłem lekkie i male kołowrotki teraz jednak zauważam problem z tymi małymi (rzędu 1000 i 1500) kołowrotkami - pomijajac fakt, ze zwijaja podczas obrotu mniej żyłki, szpule maja mniejsza średnice co powoduje, ze żyłka skreca sie i tworzy latwiej ''spirale''.
Kupuje teraz koloworotki 4000 i takie bym polecał. Można je spokojnie uzyc do matchowki i do feedera.
-
Ja mogę się podpisać pod tym, co napisał koks.
-
Z perspektywy czasu (wiele lat) mogę powiedzieć, ze kiedyś lubiłem lekkie i male kołowrotki teraz jednak zauważam problem z tymi małymi (rzędu 1000 i 1500) kołowrotkami - pomijajac fakt, ze zwijaja podczas obrotu mniej żyłki, szpule maja mniejsza średnice co powoduje, ze żyłka skreca sie i tworzy latwiej ''spirale''.
Kupuje teraz koloworotki 4000 i takie bym polecał. Można je spokojnie uzyc do matchowki i do feedera.
:thumbup:
-
Ostatnio nastała wśród producentów szerokoszpulowa moda - w efekcie liczne modele "3000", a nawet przynajmniej trzy modele "2500" (Shimano Aero FA/HGFA, Stradic CI4+ RA, Super GT RD), znakomicie nadają się pod szpulowym względem do typowych zastosowań wagglerowych czy bolońskich, dysponując znacznie szerszymi szpulami niż np. klasyczne "3000" Shimano.
Bywają stosunkowo lekkie "4000" (np. modele Shimano wykonane z CI4+ lub Rive R-Match), ale niektóre są przytłaczająco ciężkie (np. Shimano Aero Match, Daiwa Match Winner, Daiwa TD-R) i ważą niekiedy ponad trzy razy więcej niż cienkoblanowa matchówka 13', więc przy ewentualnym wyborze "4000" do spławikówki trzeba zachować ostrożność :)
-
Ciezar wiekszych kolowrotkow rzedu 4000 nie jest wbrew pozorom taki zly - zazwyczaj wywaza fajnie matchowke (w feederze to mniej wazne). Bardzo wazna sprawa jest zrozumienie faktu, ze kluczowa sprawa nie jest sama waga zestawu a jego wywazenie. Wole lowic dobrze wywazona ale ciezsza wedka z kolowrotkiem niz lekka ale zle zbalansowana. Mam wiele sredniej i wyzszej klasy matchowek od dlugosci od 10ft do 18ft i generalnie musze powiedziec, ze najgorzej sie lowi na ''niedowazona'' matchowke tzn. wtedy kiedy ''leci na pysk'' i tak jest czesto z mniejszymi kolowrotkami. Moja najgorsza wedka do wywazenia jest Shakespeare match travel (taka chyba w bodajze 5 skladach) - bo strasznie jest zle wywazona i leci na pysk jak jasna cholera, nawet 4000 nie rozwiazuje problemu. Z praktycznego punktu widzenia wole juz lowic na ''przewazona'' wedke tzn kiedy ''leci da d.pe '' bo nie meczy tak reki. Oczywiscie ideal jak jest wywazona ;)
-
Na rynku jest wiele matchówek fabrycznie upośledzonych pod względem zbalansowania, ale bywają też kije (nawet 15') całkiem przyjemnie zbalansowane już przed przykręceniem jakiegokolwiek kołowrotka, więc doczepianie do nich 400-gramowca wypada uznać za ciężkie nieporozumienie ;)
Oczywiście w odniesieniu do uzbrojonych bolonek oraz matchówek (przynajmniej od 13' w górę) nie stosuje się spinningowych kryteriów dobrego wyważenia (środek ciężkości tuż przed stopką kołowrotka), bo wiązałoby się to z użyciem monstrualnych kręciołów, a kilkugodzinne aktywne łowienie takim zestawem byłoby męczarnią.
-
nie stosuje się spinningowych kryteriów dobrego wyważenia (środek ciężkości tuż przed stopką kołowrotka), bo wiązałoby się to z użyciem monstrualnych kręciołów, a kilkugodzinne aktywne łowienie takim zestawem byłoby męczarnią.
To też warto podkreślić :)
-
Brać pod uwagę co jest na rynku ,to wielka niewiadoma! Nawijak 4000 pomijając w niewielu wypadkach gabaryt? to loteria! Ja patrzył bym na wagę kołowrotka! Teraz większość produkcji raczej trzyma dystans gabarytowy! Większość np. Ryobi ,daje się nawet z neta określić gabarytem! Można moje podejście tu piętnować ! Ale odpuściłem maszynki poniżej 2500! Może błędnie? Ale to mój wybór! Można sugerować ,ale nie narzucać co jest OK!
-
Czytając temat sprawdziłem swoje wędki Dam sumo trx folat 360 cm z kołowrotkiem Shimano Exage 3000mrc i Sensas 450 cm z kołowrotkiem Luxor Penzon Michel 3500, w obu przypadkach lecą na "pysk", w pierwszym przypadku środek ciężkości jest ok,15 cm od osi mocowania kołowrotka natomiast w drugim jeszcze dalej ok. 30 cm. Nigdy to tego nie przykładałem większej uwagi, jednak co do wielkości kołowrotków to polecam większe modele, miałem przy Sensasie kołowrotek Shimano rozmiar 1000 lub 1500 już nie pamiętam dokładnie, ale dla mnie osobiście była to porażka, za wolno zwijał zestaw i zatopienie żyłki też nie do końca wychodziło, brakowało mi szybkości kołowrotka.
-
Mnie Drennan fd 3000 wyważa Browninga Force Silver Match na 2 cm nad kołowrotkiem. Kijek sam jest nieźle wyważony.
-
Koledzy podpinam się do tego tematu jaki kołowrotek wybrać do kijka Shimano Super Ultegra AX Match - Fishing Rod 3,90 20g . Myślę o Drennan FD3000 , Drennan FD4000 ,Dragona Maxima HS RD 830 iT lub coś innego . No i zasób portfela 200-500pln :D
-
Koledzy podpinam się do tego tematu jaki kołowrotek wybrać do kijka Shimano Super Ultegra AX Match - Fishing Rod 3,90 20g . Myślę o Drennan FD3000 , Drennan FD4000 ,Dragona Maxima HS RD 830 iT lub coś innego . No i zasób portfela 200-500pln :D
Szymek aero Spin. Zetka Ci zostanie :)
-
Mówisz o tym modelu Shimano Aero Feeder 4000 FA ale on chyba drogi jest.
-
Mówisz o tym modelu Shimano Aero Feeder 4000 FA ale on chyba drogi jest.
Kur... zapiał, któryś z kolegów tu linkował tego kręcioła na FM. Albo ja mam palimpsesty :(
-
Drennan fd 4000 mam i nieźle mi się spisuje nawet do feedera. Ale opinii zbyt dobrych nie ma. Na pewno trzeba się liczyć z pękającą blaszką pod pokrętłem hamulca, ja już ją dorabialem. Poza tym niezły no i trzy alu szpulki, do Match a w sam raz.
-
Mówisz o tym modelu Shimano Aero Feeder 4000 FA ale on chyba drogi jest.
Kur... zapiał, któryś z kolegów tu linkował tego kręcioła na FM. Albo ja mam palimpsesty :(
Cały czas jest ale spin.
http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/index.html
-
Z czystym sumieniem mogę polecić klasyka gatunku SPRO PASSION 740M z przednim hamulcem. Minusem jest tylko jedna szpula bez zapasu ale za 40-50 zł można dokupić drugą. Pasuje szpula zwykła jak i match. Kołowrotek wytrzymały i uznany.
-
Z czystym sumieniem mogę polecić klasyka gatunku SPRO PASSION 740M z przednim hamulcem. Minusem jest tylko jedna szpula bez zapasu ale za 40-50 zł można dokupić drugą. Pasuje szpula zwykła jak i match. Kołowrotek wytrzymały i uznany.
Jeszcze go nie kupiłem ale jestem zdecydowany i tak jak śledzę forum to każdy go poleca więc chyba to będzie dobry wybór :)
-
Wersję 740M kupują często gęsto spinningiści i dokupują zwykłą szpulę i mają uniwersalnego kręcioła pod lekkiego i średnieg spina.
-
Mam Spro Passion 740 zwykłego i jakoś za nim specjalnie nie przepadam, na spiningu i feederze lubi zrobić warkocz, czy to żyłka czy plecionka, z czasem zrobił się luz na korbce i wiecznie trzeba ją dokręcać, Kupiłem RYOBI KREIGER 4000 i problemy zniknęły jak ręką odjął. Ale jak to mówił Zygmunt Chajzer "wybór należy do Ciebie", a tu ZONK! :P
-
Shimano w okolicach 500 zł: wspomniany wcześniej Aero Spin (wyraźnie lżejszy od Aero Match) lub Aero 2500 FA/HGFA (szpula odpowiadająca szerokością klasycznemu rozmiarowi "4000"):
W grę wchodzi również np. rozmiar "4000" lekkiego i nowoczesnego kołowrotka w rodzaju nowej Okumy Inspira (opisanej w tegorocznym katalogu Dragona), która pod względem jakościowym wydaje się stosunkowo bezpiecznym wyborem:
-
Ja na swoje nie narzekam.
-
Ja na swoje nie narzekam.
To nie jesteś prawdziwym Polakiem :P
-
Z czystym sumieniem mogę polecić klasyka gatunku SPRO PASSION 740M z przednim hamulcem. Minusem jest tylko jedna szpula bez zapasu ale za 40-50 zł można dokupić drugą. Pasuje szpula zwykła jak i match. Kołowrotek wytrzymały i uznany.
jeszcze go nie kupiłem ale jestem zdecydowany i tak jak śledzę forum to każdy go poleca więc chyba to będzie dobry wybór :)
Bo to prosta i sprawdzona konstrukcja w bardzo dobrej cenie zrobiona przez Ryobi :)
-
Ja mam dobre doświadczenia odnośnie Shimano Exage 3000MRC.Jest to kołowrotek matchowy zbudowany wg "starej szkoły" - czyli wielkość 3000 z dużym przełożeniem-w tym wypadku 6,2:1(niegdyś AERO miały bodaj 7:1),z płytkimi szpulami (2 w komplecie). Dodatkowo ma hamulec walki ,który nawet spełnia zadanie i przydaje się.
Kołowrotek jest dość zaawansowany technicznie,ale napęd ma dość słaby (zwykła przekładnia) więc raczej będzie to najlepszy wybór do delikatniejszych zestawów. Mimo,że nie ma dużej średnicy szpuli,nie występuje w nim tendencja do skręcania żyłki i tego typu przygody,mogę polecić ,mnie się sprawdzał.
Dla mnie aktualnie nr 1 do matcha to Zauber 4000 (sam planuję zakup w najbliższym czasie). Oczywiście są o wiele lepsze maszyny na rynku,ale budżet mam ograniczony,więc dlatego piszę,że to nr1.
Zwłaszcza ze starszej serii (korbka bez "zatrzasku"),najlepiej z niemieckiej dystrybucji-większa staranność i precyzja wykonania.
Oferuje najmocniejszy napęd z bodajże wszystkich kołowrotków matchowych w tej kategorii cenowej(może dzięki temu,że to młynek do spina,ale można założyć szpulę match) . Ma mocną przekładnię podpartą kompletem łożysk ,ze ślimakowym posuwem szpuli (jak w Kreiger,który ktoś tutaj wymienił). Jest w całości metalowy i, jak wspomniałem, można dokupić szpule match (chociaż bywa trudno), co czyni go szczególnie użytecznym.
Oczywiście to tylko moje osobiste "zboczenia",generalnie nie kupuje się kołowrotka pod spławik o mega przekładni.W tym wypadku mam jednak takie zdanie,że większa siła się czasem też przyda (już przy głównej żyłce 0,17/0,18),a zapas mocy ,która jest niewykorzystywana, zaprocentuje długowiecznością.
Coś jak w motoryzacji.Co dłużej pochodzi bez awarii? Auto o wadze 1000kg z silnikiem 2.0 i 100KM ,czy auto o wadze 1300kg z silnikiem 1.2 i 130KM? ;)
-
Tak przeglądam kołowrotki jeszcze ten model wpadł mi w oko Daiwa Match Winner 4012 QDA trochę budżet docelowy przebija ale wydaje mi się dość ciekawy.
-
Bierz Aero póki nie kosztuje 700 zł.
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
A gdzie on jest w dobrej cenie ?
-
Niedawno jeden z kolegów ogłaszał tutaj alarm cenowy, oczywiście dotyczył on tego kołowrotka. Niestety, po promocji została jedynie stara cena, czyli 499 zł :( Nie wiem, czy można bezkarnie rzucać linkami do sklepów, więc napiszę tylko "FM" ;)
-
Tak przeglądam kołowrotki jeszcze ten model wpadł mi w oko Daiwa Match Winner 4012 QDA trochę budżet docelowy przebija ale wydaje mi się dość ciekawy.
Bo to jest ciekawy i dobry kołowrotek. Lepszy od niego wg mnie jest Team Match 4012. Lepiej pracuje i ma lepszy hamulec.
TDM jest kołowrotkiem starszym co przy obecnej polityce jakościowej producentów może okazać się dodatkowym plusem.
-
No ok mam namiary na ten Shimano Aero Feeder 4000 FA jutro zadzwonię choć ta Daiwa Match Winner 4012 QDA jest też o 100 pln droższa w jednym sklepie i też mocno mi chodzi po głowie .
-
Jakby ktoś w przyszłości czytał, to kupiłem kołowrotek Shimano Exage 3000 High Speed z podwójną korbką, płytszą szpulą, tylnim hamulcem i hamulcem walki.
Jeżeli chodzi o ten kołowrotek to nie ma się do czego przyczepić, łowiłem nim dopiero 2 razy a już wiem że ten kołowrotek to strzał w 10.
Wędka jakiej będe używać z tym kołowrotkiem to Dragon Thytan 390 2-15g, też nowa
Moja matchówka jest teraz dobrze wyważona, nic nie leci, łowi mi się super.
Co do wyważenia to jest troche w tym prawdy bo jak łowilem Jaxon'em Eternum Tele-Match 420cm z kołowrotkiem Shimano Catana 100, to było dosyć niewygodnie.
Posiadam dwa kołowrotki Shimano Exage ,łowiłem mnóstwo razy ,jestem zadowolony .Dobry stosunek jakość/cena.
-
No ok mam namiary na ten Shimano Aero Feeder 4000 FA jutro zadzwonię choć ta Daiwa Match Winner 4012 QDA jest też o 100 pln droższa w jednym sklepie i też mocno mi chodzi po głowie .
Model 4012 QDA proponował bym bardziej do feedera ,do matcha 3012 QDA spokojnie wystarczy,cena ta sama tylko 3012 zgrabniejszy i 100 gr.lżejszy.3012 używam do feedera na komercjach i daje radę ,ma moc.
-
Daiwa Match Winner 4012 o wadze 445 g to nienajlepsze dopełnienie matchówki 13' o wadze 172 g. U Daiwy rozmiar "2508" jest przewidziany do lekkiego spławika i najlżejszych gruntówek kategorii "picker/bomb", "3012" - do cięższego spławika i lekkiego/średniego feedera, zaś "4012" - do ciężkiego feedera (w szczególności rzecznego). Szpule Daiwy 3000/3012 są znacznie szersze np. od szpul Shimano 3000 (analogicznie ma się sprawa z pozostałymi rozmiarami).
-
Ok jednak decyzja padła na Daiwa Match Winner 3012 QDA :D
-
Gdyby kogoś interesowało to zdjęcie bebechów tej maszyny :
http://piccy.info/view3/7705718/333e267a3ab0a72c3b56cd63bc5e1548/
Niby "nic" tam nie ma,a jednak jest dużo ;)
-
Gdyby kogoś interesowało to zdjęcie bebechów tej maszyny :
http://piccy.info/view3/7705718/333e267a3ab0a72c3b56cd63bc5e1548/
Niby "nic" tam nie ma,a jednak jest dużo ;)
To jest Exage?
-
Gdyby kogoś interesowało to zdjęcie bebechów tej maszyny :
http://piccy.info/view3/7705718/333e267a3ab0a72c3b56cd63bc5e1548/
Niby "nic" tam nie ma,a jednak jest dużo ;)
To jest exage?
Daiwa Match Winner QDA
-
Moze-SPRO VENETO, mieści sie w cenie
-
Gdyby kogoś interesowało to zdjęcie bebechów tej maszyny :
http://piccy.info/view3/7705718/333e267a3ab0a72c3b56cd63bc5e1548/
Niby "nic" tam nie ma,a jednak jest dużo ;)
To jest exage?
Daiwa Match Winner QDA
Czemu zaznaczyłes te dwa pręty/prowadnice?
-
A bo to taki patencik Daiwy, który w bardzo wyraźny sposób wzmacnia i stabilizuje cały napęd.Uważam,że bardzo dobre rozwiązanie.
W perspektywie czasu pewnie odwdzięczy się długowiecznością,bo konstrukcja mniej podatna na luzy wolniej się zużywa.
Poza tym stabilna przekładnia,to ładna równiutka praca,a "mocy" sprzętowi też nie powinno braknąć,gdy będzie potrzebna.
Ten właśnie mały patent wymaga wyłożenia większej gotówki,ale ja sądzę,że warto.
-
Dobrze wiedzieć :thumbup:
Orientujesz sie może, które modele Daiwy posiadają jeszcze taki patent?
Z tych tańszych, poniżej Winnera.
-
Daiwa Whisker (jest też Whisker Match).
Ciut inny napęd,ciut słabszy,ale też sensowny.Ładny kołowroteczek,nieco go znam. Nie posiadam własnego,ale gdybym potrzebował - rozważałbym zakup.
-
Dzięki.
-
Odświeżę troszkę temat.. Czy kołowrotek spiningowy nadaje się do odległościówki? Chodzi mi konkretnie o ten model: KOŁOWROTEK DRAGON NANOLITE XT60C FD 1015I 9BB+1RB*
-
Nadaje się. Jeśli już masz taki kołowrotek i chcesz go zastosować do odległościówki to bez sensu kupować coś nowego, innego, dedykowanego pod tą metodę. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem kołowrotka do odległościówki to nie jest to pozycja zła, ale też z pewnością w tej cenie kupisz już coś bardziej "odpowiedniego". Jeśli szukasz i chcesz kupić kołowrotek uniwersalny, którym połowisz czasem na spinning i czasem wyskoczysz ze spławikiem to też nie będzie to zły wybór. Kołowrotek to kołowrotek, ważne, żeby zwijał żyłkę. Kwestie detali i funkcji niezbędnych do profesjonalnego łowienia można zostawić zawodnikom. Jeśli łowisz amatorsko, dla przyjemności i nie musisz się z nikim "ścigać" to jak najbardziej kołowrotek, który wymieniłeś się nada. Nie podaję alternatywnych propozycji ponieważ pytanie zadałeś szczegółowe i dotyczyło tylko tego modelu więc ograniczyłem się do niego jedynie. ;)
Muszę zaznaczyć, że nie znam tego kołowrotka więc swoją opinię wyraziłem jedynie na podstawie opisów i parametrów, które znalazłem w sieci.
-
Nadaje się. Jeśli już masz taki kołowrotek i chcesz go zastosować do odległościówki to bez sensu kupować coś nowego, innego, dedykowanego pod tą metodę. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem kołowrotka do odległościówki to nie jest to pozycja zła, ale też z pewnością w tej cenie kupisz już coś bardziej "odpowiedniego". Jeśli szukasz i chcesz kupić kołowrotek uniwersalny, którym połowisz czasem na spinning i czasem wyskoczysz ze spławikiem to też nie będzie to zły wybór. Kołowrotek to kołowrotek, ważne, żeby zwijał żyłkę. Kwestie detali i funkcji niezbędnych do profesjonalnego łowienia można zostawić zawodnikom. Jeśli łowisz amatorsko, dla przyjemności i nie musisz się z nikim "ścigać" to jak najbardziej kołowrotek, który wymieniłeś się nada. Nie podaję alternatywnych propozycji ponieważ pytanie zadałeś szczegółowe i dotyczyło tylko tego modelu więc ograniczyłem się do niego jedynie. ;)
Muszę zaznaczyć, że nie znam tego kołowrotka więc swoją opinię wyraziłem jedynie na podstawie opisów i parametrów, które znalazłem w sieci.
Dziękuję za odpowiedź :thumbup:
-
Grzegorz ja też zastanawiam się nad wymianą kołowrotka do matcha, co byś polecił do 300 zł?
-
W tej cenie ciekawą pozycją wydaje się kołowrotek Spro Vento. Proponuję wersję 3000 do odległościówki. Cena to około 270-280 zł.
Mam jedną sztukę - szukałem dla siebie dobrego i w miarę taniego kołowrotka. Macałem go na targach w zeszłym roku. Znajomy ma dwie sztuki, ja kupiłem sobie jedną.
Jestem zadowolony. Minusem jest brak zapasowej szpuli. Kołowrotek wykonany porządnie. Na pewno bardzo ciekawa pozycja w tej półce cenowej.
http://www.spro.eu/EN_GB/category/molens/molens-met-slip-voorop/veneto-match-feeder-10000.html
-
Ja ze swojej strony mogę polecić SPRO Passion oraz Drennan Series 7 Float - posiadam oba i jestem mega zadowolony.
-
Ja również dzięki radom "tutejszych" forumowiczów, wiosną br. nabyłem Spro Veneto 4000 (308g) i jestem bardzo zadowolony. Moją obecną matchówkę 4,2m (ok.260g) wyważa bardzo dobrze. Poprzednio miałem Daiwę 3000 (240g) i rzeczywiście kijek leciał na pysk. Teraz mam świetny kręciołek w rozsądnej cenie. Polecam.
-
Dzięki Panowie, zamówię sobie ten SPRO vento. Ciekawe jak będzie wywarzał moją nową xenie light 4,2 m. Ma ktoś ten kołowrotek zamontowany do tej wędki?
-
Ja też polecę Spro Passion 740M, ja mam dwie sztuki od początku sezonu 2016r. Jeden przy matchówce drugi przy pickerze 10ft. Oba pracują super. :D
Brak zapasowej szpuli w zestawie to mały minus. :P
-
Dzięki Panowie, zamówię sobie ten SPRO vento. Ciekawe jak będzie wywarzał moją nową xenie light 4,2 m. Ma ktoś ten kołowrotek zamontowany do tej wędki?
Xenia Light jest stosunkowo lekkim kijkiem, ma około 200 g. Myślę, że wersja 3000 będzie tutaj odpowiednia, waży 290 g.
Różnica wagowa pomiędzy 3000 a 4000 nie jest duża, więc w zasadzie możesz sobie wybrać według własnego uznania.
Ja preferuję modele 3000 i mam takie nawet w wędkach 4,20 i dłuższych.
Wyważenie generalnie nie jest tutaj specjalnie istotne, nie jest to parametr wpływający na rzuty, ich odległość czy skuteczność łowienia. Pewne wychylenia nie mają znaczenia. To nie jest tyczka, która jest długa na 13 metrów i musimy ją trzymać w ręku, walczyć z wiatrem etc. Moim zdaniem cięższy kołowrotek przy dolniku może rzuty nawet utrudniać.
Jako przykład podam wędkę bez kołowrotka - kiedy machacie nią na sucho to wywija się tym kijkiem całkiem fajnie. Kiedy zarzucacie na sucho (bez kołowrotka) to śmiga aż miło. A przecież jak położymy ją na palcu w miejscu na przykład łączenia blanku z dolnikiem to poleci do przodu natychmiast. Wyważenie jest więc nijakie ale macha się kijkiem spoko. A weźcie w miejscu, gdzie macie mieć kołowrotek dajcie odważnik 1 kg. Wyraźnie będzie utrudniał rzuty. Moim zdaniem więc, wyważenie kołowrotka - jak najbardziej, ale jego waga nie powinna powodować wychylenia w grugą stronę - czyli w stronę dolnika. W związku z tym - za lekki być może ale za ciężki będzie już utrudniał łowienie.
-
Dzięki Panowie, zamówię sobie ten SPRO vento. Ciekawe jak będzie wywarzał moją nową xenie light 4,2 m. Ma ktoś ten kołowrotek zamontowany do tej wędki?
Ja mam bliźniaka od sensasa przy swoim acolycie plus 14ft i wyważa go on idealnie. Kolowrotek z podwójną rączką waży równe 301g. Sama xenia jest dobrze wyważonym kijem więc nie będziesz miał z tym problemu.
-
ja od dwóch sezonów używam dragona maximy http://allegro.pl/kolowrotek-dragon-maxima-hs-spinn-fd1030i-i6591292064.html
Dla mnie ważne jest aby miał większe przełożenie niż normalne kołowrotki, co prawda to jest model spiningowy ale za to ma prostszą konstrukcję w środku i znacznie precyzyjniejszy hamulec. Wędkuję często waglerami na dużych dystansach i wtedy liczy się czas zwijania zestawu. Plus jest jeszcze jeden dragona, nie mam problemu z częściami zamiennymi typu rolki w kabłąku itp. Jedyny minus maximy to to że dużo podkładu trzeba nawinąć.
-
Co do Dragona to od wiosny używam kołowrotka Manta Match i na razie złego słowa nie mogę o nim powiedzieć. Polecam pod rozwagę-solidny, na slimaku, szpula konkretna, zbiera dużo żyłki za jednym obrotem.
-
U mnie sprawdza się okuma carbonite 2m oraz dragon maxima obydwa godne polecenia na plus dragona jest to ze posiada trzy szpule w komplecie w tym dwie typu match .
-
ja od dwóch sezonów używam dragona maximy http://allegro.pl/kolowrotek-dragon-maxima-hs-spinn-fd1030i-i6591292064.html
Po co proponować taki drogi? Tu masz ten sam ale z jaką ceną :) http://www.sezonnaleszcza.pl/dragon-maxima-hs-spinn-fd-1020i-p-6106.html
-
Sorry, po prostu na szybkiego z alledrogo wrzuciłem linka. Sugerowałem się przykładem kręcioła, a nie ceną.
-
Sorry, po prostu na szybkiego z alledrogo wrzuciłem linka. Sugerowałem się przykładem kręcioła, a nie ceną.
Nic się nie stało ;)
Każdy rozsądny traktuje taką propozycję jako przykład. Poszukiwanie najniższej ceny to inna historia.
-
Ja kiedyś wyszedłem z założenia, że jak mam mieć taniej w necie o te nawet 50 zł to wolę pójść do wędkarskiego koło mnie, wziąć do ręki pomacać i jak coś to gwarancja na miejscu. Kiedyś jak byłem na studiach za odłożone magiczne 150 zł zamówiłem z neta sobie karpiówkę, otwieram karton, a tam z największej przelotki wyleciała ceramika i na szczęście wisiała sobie razem z metką na pętelce. Wtedy jak podliczyłem wysyłkę 2 razy po 20 zł w tą i z powrotem, to powiedziałem sobie, że więcej za taką różnicę cenową nie będę ryzykował. Na szczęście kropelka zrobiła robotę.
-
Witam
Polecam dwa kołowrotki do maczówki:
1. Sensas Luxor FV 3500, producent dla Sensasa Pezon Michel, nawija żyłkę pięknie, 6:1 przełożenie, dwie korby podwójna i pojedyncza.
2 Shakespeare Super Team 35 FD i 40 FD te same zalety. Na YuoTube można go obejrzeć.
Polecam.