Autor Wątek: Skręcona żyłka - jak odkręcić?  (Przeczytany 11773 razy)

Offline dzidek11a

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 106
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #30 dnia: 10.04.2017, 17:10 »
Zamówione;) może skończy się problem z ciągłym skracaniem żyłki

KrzysztofS

  • Gość
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #31 dnia: 10.04.2017, 17:26 »
Mam żółty...używam i polecam. Użycie krętlika np. 40 - 50 cm przed koszykiem niweluje skręcanie żyłki w dużym stopniu.

Offline Klopotek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 224
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hoek van Holland / Słupsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #32 dnia: 10.04.2017, 17:30 »
Przecież taki ciężarek można zrobić zwykłym pilnikiem i brzeszczotem ;)

Ciągle zapominam aby go zrobić ;)

W tym tygodniu zrobię ;)
To czekam na pokaz hand made

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Pozdrawiam
Łukasz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #33 dnia: 11.04.2017, 07:51 »
Nie polecam ciężarków 100 gramowych, ponieważ toną one bardzo szybko. Kontakt z dnem często zaburza pracę. Poza tym gorzej się nim zarzuca na duże odległości. To można zrobić tylko przy solidnych karpiówkach ponad 3 lb, z bardzo mocna żyłką. Najlepsze wyniki osiagnie się  ciężarkiem 70 gramowym przy cięższych feederach i karpiówkach do 3 lb, 100 metrów spokojnie się da zarzucić. To wystarczy aby odkręcić żyłkę na dystansie dłuższym niż łowimy, co ładnie układa żyłkę.

U mnie często ciężarek nie kręci się tak jak powinnno to być w teorii. Na pewno jednak użycie tego patentu sprawiło, że skręcona żyłka to coś co mi się już praktycznie nie przytrafia. Pamiętać należy, ze jak mało bierze, i na sesji zarzucimy zestaw z 8-10 razy, to wiele się nam nie naskręca. Inaczej będzie jak holujemy sporo ryb, lub hol jest długi.

A co do zrobienia go samemu. Jasne, ze można zrobić, ale to stal bodajże, bardzo dobrze pomalowana proszkowo. Ma mniejsze opory w wodzie... To co bym Wam poradził, to poproszenie sprzedawców o sprowadzenie go. To ciekawy patent i niedrogi, więc powinien być na stanie w każdym szanującym się sklepie. Dobry sprzedawca pchnie ich wiele, bo nawet do feedera ten najmniejszy jest czymś, co warto posiadać. Ludzie go nie kupują, bo o nim nie wiedzą, nie wiedzą o nim sprzedawcy często... Dziwię się, że sklepy w Wawie go nie mają, oni są najbardziej na czasie jakby nie było.
Lucjan

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #34 dnia: 11.04.2017, 07:55 »
Lucjan - co się dziwisz, że sklepy w Warszawie tego nie mają w ofercie skoro Predator też nie ma? :D
Pozdrawiam
Mirek

Offline Pyza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 373
  • Reputacja: 543
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wody PZW - po prostu Pyza na swojskich wodach ;)
  • Lokalizacja: Kielce
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #35 dnia: 21.04.2017, 18:25 »
Witam

Co do wypowiedzi Lucjana, zgodzę się z nim, że 100 g ciężarek nadaje się do solidniejszych wędek czyli karpiowych i mocniejszych żyłek, gdzie taki ciężarek 100 g bezpośrednio przy takim sprzęcie zarzucimy dalej i nam to wszystko ładnie odkręci. Ja ciężarek zakupiłem specjalnie pod swoje karpiówki. Dlatego uważam, że 100 g jest dla mnie odpowiednie.
Co do nacięcia ciężarka oryginalnego Gardnera, jest nacięcie z dwóch stron. Nie tak jak pisałem wcześniej, że z jednej strony, więc pozwoliłem sobie to poprawić we wcześniejszym wpisie, dla kolegów zainteresowanych zrobieniem samemu takiego ciężarka, żeby wiedzieli jak to ma wyglądać. Ja też przygotowałem sobie samodzielnie zrobiony ciężarek, ale w taki sposób i tak jak Wam teraz zademonstruje.

Występuje w czterech kolorach. Każdy z kolorów ma przypisaną wagę:
Czarny-  20 gramów, do najkrótszych odległości max 40 metrów,
Żółty- 40 gramów, odległość ok. 50-70 metrów,
Czerwony- 70 gramów, odległość max 100 metrów,
Biały- 100gramów, odległość max 150 metrów.
Oczywiście podane odległości uzależnione są od kilku parametrów, czysto technicznych wędziska, ale również od siły z jaką rzucamy.

Tak jak koledzy też zauważyli, czarny kolor już nie występuje w produkcji.


Tak jak na tym zdjęciu, jest zrobiony również przez inną firmę. Zauważyliście koledzy/koleżanki, że wycięcie jest tak samo na wszystkich ciężarkach z jednej strony. Powtarza się to na wszystkich gramaturach. Zarówno oryginalnych ciężarków Gardnera jak i innych firm.


Znalazłem w necie zdjęcie samodzielnie wykonanego ciężarka. Oczywiście zwróćcie uwagę, że nacięcie jest wykonane z drugiej strony, odwrotnie od oryginalnego nacięcia. Nic więcej o tym nie powiem. Nie ma opisu do tych ciężarków, więc postanowiłem wykonać samodzielnie taki ciężarek z odwrotnej strony niż oryginał.


Oryginalny ciężarek Gardnera o masie 100 g który posiadam.


Widok z góry dla przejrzystości sytuacji jak on dokładnie wygląda.


I obok białego mój, który zaraz wytniemy w odwrotną stronę niż oryginał. Bo jak koledzy w tym wątku pisali, że w ciężarek w czasie ściągania kręci się w różne strony, ja uważam, że nie. Zwija się w jedną stronę. Ale przy ściąganiu często ryb, trzeba zdawać sobie sprawę, że za każdym razem gdy szpula obraca się o 360 stopni, skręca nam linię. Oczywiście mówię o żyłce w jednym kierunku. Więc taki ciężarek Gardnera jest po to, aby odkręcić nam przez swoje nacięcie poprzez obrót w lewo. A czy na pewno? Więc muszę sam się przekonać, więc po to ta samoprzeróbka w odwrotną stronę niż oryginał. 


Zrobiłem ją w drugą stronę, pod innym kątem i wyszło to co na zdjęciu. Oczywiście z drugiej strony ciężarka takie samo nacięcie.


Bokiem oryginał i mój. Wygląda jak śruba, która przy ściąganiu będzie się obracać w przeciwnym kierunku niż mamy skręconą żyłkę przez obracającą się szpulę kołowrotka o 360 stopni. 


Z 80 g które miał mój ciężarek, wyszło jak widzicie coś ponad 60 g. Dlatego zrobiłem w inną stronę niż oryginał, bo chcę to samemu sprawdzić nad wodą i jak to będzie się zachowywać oraz zobaczyć czy kierunek nacięcia ma ważny wpływ na odkręcanie żyłki. Nie długo zrobię test nad wodą i nie omieszkam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami. A w razie co, jak mój ciężarek z moim nacięciem nie wypali, to przeznaczę go do markera lub innej dziedziny aby się mi nie zmarnował. No i tyle na ten temat. Sam jestem ciekawy jak to się sprawdzi nad wodą, ale to wkrótce. Bo na razie to tylko rzeka w moim wydaniu i białoryb.



Pozdrawiam
Koło PZW Iskra Kielce

Zapraszam na moje konto na YouTube:

https://www.youtube.com/channel/UC-WNdomDqMgACLhluPj8F6w

Sylwek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #36 dnia: 21.04.2017, 19:35 »
Trzeba będzie naciąć z drugiej ;)
Z tą szpulą masz rację a z podajnikami to nie raz widziałem, że kręcą się w różne strony.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #37 dnia: 22.04.2017, 09:47 »
Trzeba będzie naciąć z drugiej ;)
Z tą szpulą masz rację a z podajnikami to nie raz widziałem, że kręcą się w różne strony.

Moim zdaniem widziałeś już na powierzchni, kiedy podajnik obija się o wodę, i przez to  "skacze" w obydwie strony.
Myślałem o tym troszkę dlaczego ciężarek do odkręcania ma taki kształt a nie inny i doszedłem do wniosku, że jednak pod wodą koszyczek kręci się w jedną stronę, a dlaczego tak myślę?
Ponieważ paletka obrotówki przy spiningowaniu kręci się tylko w jednym kierunku, tak mi się przynajmniej wydaje, choc może błądzę :P

Coś mi świta siła Coriolisa, ale nie wiem czy to ma odniesienie do naszego przypadku.
Paweł.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 34 927
  • Reputacja: 2222
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #38 dnia: 22.04.2017, 09:52 »
Ciężarek działa na zasadzie wiatraczka. Żyłka kręci się najbardziej przy oddawaniu jej przez hamulec kołowrotka. Zawsze w tę samą stronę, a ciężarek zawsze w odwrotną. Jeśli będziecie nim "odkręcać" żyłkę nieskręconą, to zwyczajnie ją Wam skręci, w odwrotną stronę.
Ciężarek zrobiony odwrotnie, będzie żyłkę jeszcze bardziej kręcił.

Tak to widzę.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline dzidek11a

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 106
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #39 dnia: 04.05.2017, 09:27 »
Wczoraj pierwszy raz testowałem tego spin doctora 40g kolor żółty
Przy pierwszym rzucie obciął szczupak, przy samych nogach, ładny był...

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #40 dnia: 04.05.2017, 09:37 »
Wczoraj pierwszy raz testowałem tego spin doctora 40g kolor żółty
Przy pierwszym rzucie obciął szczupak, przy samych nogach, ładny był...

To niezłe jaja :D :D :D

Ja swoim zasuwam bardzo szybko, bo wiem, że jest takie ryzyko. Długa była walka? Może trzeba zakładać stalkę? 8)
Lucjan

Offline dzidek11a

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 106
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Częstochowa
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #41 dnia: 04.05.2017, 09:41 »
Po zwinięciu kilku metrów poczułem opór, myślałem że jakieś zaczep. Przy samych nogach przywalił 2 raz i uciął od razu, mam nadzieję że się nie udławił. Jak połknął to już chyba po nim;/

Teraz jak kupie pomaluję chyba na czarno :P

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 637
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #42 dnia: 04.05.2017, 09:48 »
Ciężarek działa na zasadzie wiatraczka. Żyłka kręci się najbardziej przy oddawaniu jej przez hamulec kołowrotka. Zawsze w tę samą stronę, a ciężarek zawsze w odwrotną. Jeśli będziecie nim "odkręcać" żyłkę nieskręconą, to zwyczajnie ją Wam skręci, w odwrotną stronę.
Ciężarek zrobiony odwrotnie, będzie żyłkę jeszcze bardziej kręcił.

Tak to widzę.
Słuchajcie Michał, on napisał całą prawdę o powodach skręcania się żyłki,   z mojego skromnego doświadczenia i podglądania mistrzów na filmikach.
Robert

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Skręcona żyłka - jak odkręcić?
« Odpowiedź #43 dnia: 04.05.2017, 10:49 »
Może trzeba zakładać stalkę? 8)

I od razu kotwiczkę 😃😉
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan