Mam wersję tego krzesła bez podłokietników od dobrych kilkunastu lat i poza tym że w tym roku po zimie zeszła farba ( a do malowania zabieram się na zasadzie "trzeba to w najbliższym czasie pomalować
" ) żadnych usterek. Jedyny minus że ciężkie ale jakby było lekkie to pewno miałoby ten minus że by się połamało
. Używane nie tylko w celach wędkarskich, przeżyło też imprezy ogrodowe, wyjazdy kamperem.