Nowe samochody nie są przystosowane LPG - czasami montaż oznacza tylko początek problemów.
Proszę stosować wielkie litery i interpunkcję.
Panowie to nie do końca tak, ze silnik zaraz się nie nadaje, po prostu niektóre rozwiązania silnika są robione w taki sposób aby szybciej się zużywało ( słabszej jakości materiału), oraz cały downsizing nie jest najlepszym rozwiązaniem. Każdy projektant ślinika na etapie projektowania bierze pod uwagę alternatywne paliwo i w większości przypadków dane silniki wytrzymują ( oczywiście nie wszystkie) ale są np. częstsze regulacje luzu zaworowych co 10-15 tys aby nie poszły zawory i nie wypaliło gniazd zaworowych. Z uwagi na zwiększoną temperaturę spalania jaką ma LPG i słabszej jakości części potrafi w niektórych jednostkach pękać głowica. Tak jak regulacja luzów nie jest jeszcze aż tak kosztowna, tak już remont. Wymiana gniazd czy głowicy niestety parę złoty kosztuje. Do tego swego czasu był problem z pękającymi plastykowymi kolektorami, chyba już rozwiązany.
Z tego co pamiętam jak sam szukałem auta ważnym przeciwskazaniem był bezpośredni wtrysk benzyny w nowszych jednostkach. Instalację np. 3 - 4 generacja nie dawały rady, małym oszustwem było montowanie wtrysku lpg w stanie lotnym co dawało pozytywne rezultaty lecz koszt, przelicznik spalania do przejechania już nie był tak opłacalny. Wiem że powstała już instalacja co rozwiązuje ten problem ale koszt instalacji jest nieopłacalny jeśli bierzemy na celownik kilkuletni używany samochód. Do tego trzeba co chyba najważniejsze do brać odpowiednie komponenty i fachowca co to ustawi. Jeśli nawet weźmiemy najlepsze graty, a fachmistrz ustawi autokalibracje i walnie maską to żeby nie wiem co niedługo znów będziesz w warsztacie.
Ja rok temu zmieniałem auto. Jest to już mój 5 samochód w tym 3 z instalacją lpg. Z racji właśnie na przewidziany lpg szukałem auta z silnikiem co da rade bez większych komplikacji i stosunkowo tani w naprawie. Padło na octavie I niestety rocznikowo starszy niż chciałem ale zadbany z silnikiem 2.0 benzyna 115 km do tego osobno założyłem lepszą instalacje dałem bodajże 2700 zł zrobiłem już 25 tys żadnych problemów nie zauważyłem, czy to ze zapalaniem, spadkiem mocy, czy pracą silnika. Spalanie 10l.
Graty to:
elektronika: Lpgtech 224
wtryski : barakuda
reduktor : kme tur
filtr: ultra 360
butla 55l
Polecane sprawdzone warsztaty LPG
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1BQTG8bV_c2dg6p2oM49CjxrJDsI&ll=51.9015101607522%2C21.806280629687535&z=6oraz
Bardzo przydane forum
http://lpg-forum.pl/ bardzo dużo można się dowiedzieć, tam zresztą skompletowałem swój zestaw.