Owszem temat trudny,ale głównie dlatego,że do niektórych nie docierają żadne argumenty. Jeżeli zaś padną jakieś agrumenty to dyskusja równie szybko się urywa jak zaczyna. Tak samo było na łamach w/w forum.
Fakt,że pewne filmy nie powinny się pojawiać,ale bynajmniej nie są takimi hipoktytami i obłudnikami jak większość z was. Zapewne niedługo trafią na listę tych którzy odpowiadają za taki zły stan naszych wód i brak w nich ryb.
Panowie,nie popadajcie w paranoje,nie opierajcie swojej wiedzy o skrajne przypadki. Zabicie ryby nie jest niczym strasznym,nie różni się prawie niczym od zabicia np.komara,muchy,pająka,myszy w pułapkę czy też robaka na haczyku. Chyba,że to też bestialstwo.
Ciekawe czym wytłumaczyć wielogodzinne noszenie ryb po mieście w reklamówkach przed Wigilią. To jest normalne?Gania się sprzedającego,a nie kupującego,który tak postępuje. Zabiłem w swoim życiu kilka może kilkanaście tysięcy karpi i innych ryb. Mogę powiedzieć,że mam czyste sumienie i jestem z tego dumny,bo jestem wrażliwy,a w ten sposób skróciłem cierpienie tych ryb.
Kusznictwo nie jest gorsze od wędkarstwa,złe są tego typu filmy które się pojawiają,bo jak któryś z kolegów napisał to jest sposób na zaistnienie w sieci,podobnie jak wpisy na forum niektórych kolegów.