Błądzicie Panowie (co niektórzy) i to mocno
To jest bardzo trudna tematyka, więc tylko kilka słów wyjaśnienia.
Jak coś podlega ochronie prawnej, to nie ma kopiowania bez zgody "autora pomysłu", bo przedsiębiorca naraża się na pewną przegraną przed sądem
Jednak naśladownictwo cudzych pomysłów nie jest samo w sobie zabronione. Nie jest to też naganne zjawisko, ponieważ wszelki postęp w Stanach Zjednoczonych i Europie, a obecnie np. w Chinach, był możliwy właśnie dzięki kopiowaniu pomysłów innych. Kopiowano pomysły od początków dziejów ludzkości.
Kopiowanie jest wręcz niezbędne dla rozwoju ludzkości !!! Gdyby można było zakazać korzystania z wszelkich rozwiązań technicznych bez zgody ich autora, to nie byłoby konkurencji na rynku, a tylko jeden producent mógłby produkować wędki, kołowrotki, auta, telewizory, telefony, komputery, szynki i kiełbasy
Dlatego kopiowanie jest to zjawisko co do zasady dozwolone i potrzebne, gdyż na świecie istniałyby same monopole, gdzie byłby jeden producent, który miałby prawo do wszystkiego co stworzył np. prawo do kabla do ładowania telefonu i mógłby sobie ustalać cenę, jaką tylko by chciał. Logika wskazuje, że ostatnią rzeczą jaką by chciał robić, to dzielić się wówczas z kimś innym swym pomysłem. Jeden więc skopiuje produkt zmieniając w nim raptem kolor, ale drugi już go udoskonali. I mamy konkurencję oraz rozwój na rynku.
Nielegalne jest za to takie działanie, które powoduje, że klient (konsument) nie jest w stanie odróżnić oryginału od kopii. Choć wiem która firma jest autorem tego produktu (oryginału), to nie ma nic niezgodnego z prawem w tej kopii, o ile ten produkt nie jest chroniony prawem np. ze wzoru przemysłowego
https://makarfish.pl/pl/p/Zestaw-podporek-Lorpio-Super-Grip-Feeder-Przednia-2-x-Tyl-3-elementy-75-342-016-17/21083Na tym przykładzie dobrze widać to, że wiem kto jest autorem oryginału, więc Lorpio nie przypisując sobie autorstwa produktu i nie dając tego produktu w tym samym kolorze i jakości co Guru, może kopiować ten produkt. Tak już jest od wielu wielu lat na całym świecie w różnych branżach.
Poza tym w wędkarstwie mało który towar podlega ochronie patentowej, czy też ochronie prawnej wzorów przemysłowych. Długość postępowania związanego z rejestracją i związane z tym koszty, jak i "działalność" Azjatów skutkuje tym, że zwykle nie opłaca się bawić przedsiębiorcy w rejestrację, o ile naprawdę nie jest to coś przełomowego. A tak oryginalny pomysł oraz renoma, jakość i reklama powodują, że ludzie i tak będą kupować u autora oryginału.
Dlatego też jak jakaś firma stworzy coś ciekawego i towar ten będzie robić zamieszanie na rynku, to za rok pojawią się kopie tego produktu, tyle że w innym kolorze, innej jakości itp. To nie jest żadna kradzież, tylko rzeczywistość działania większości przedsiębiorców na rynku i to w różnych branżach. Dziś kopiuje się wszystko, co nie jest prawem chronione. Ażeby było jeszcze śmieszniej zwykle jest tak, że ta sama chińska fabryka produkuje "oryginał" i "podróbę" dla dwóch różnych klientów