Autor Wątek: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?  (Przeczytany 93835 razy)

Offline Piotr T

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 407
  • Reputacja: 51
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Chałupki
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #135 dnia: 16.12.2017, 13:49 »
Muszę to jeszcze napisać bo wydaje mi się że nie wszyscy to ogarniają.
W China produkuje się większość rzeczy bo tam jest tania siła robocza.Firma zleca wyprodukowanie przedmiotu, i daje wytyczne z jakiego materiału to ma być zrobione. I tam jest to tylko wyprodukowane,poskładane i ładnie zapakowane.
Lecz w kraju gdzie jest wolna amerykanka, skośnookie kombinatory kopiują w garażach, lecz używają do tego tanich materiałów i tak właśnie trafia na nasz rynek tani szajs.
Piotr

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 547
  • Reputacja: 203
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #136 dnia: 16.12.2017, 14:53 »
W tej samej fabryce, jednej linii ale materiały inne. Koszty pracownicze są takie same dla wszystkich, oszczędzają na materiałach i marketingu. Tanie marki nie sponsorują klubów, nie wykupują ogłoszeń w prasie. Zamawiają potężne ilości i dostają lepszą cenę za sztukę.
Tak samo produkuje się żywność. W tej samej fabryce robią różne marki, modyfikuje się skład albo nie. Osobiście robiłem testy czekolady do picia znanej marki i dyskontu spożywczego, zawartość kakao była identyczna. Ten sam dyskont i przyprawy w porównaniu do znanej marki, wyniki takie same. Konsument płaci za marketing, małe zamówienie to wyższe ceny.

MrProper

  • Gość
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #137 dnia: 16.12.2017, 18:34 »
Nie popadajmy w skrajności. Rozmawiamy teraz o firmie, która dostarcza w dużej mierze sprzęt popularny, raczej tani, a nie taki, który ma konkurować z tym za 1000 zł. Trzeba też obiektywnie rzec, że nie wszystkie kije Jaxona to beznadziejny chrust, bo to byłoby przesadą. Przecież ludzie do dziś mają kije tej firmy sprzed 15 lat. Mało tego, chwalą je sobie.

Mało tego że chwalą - to żeby nie to że dziecko chciało się nauczyć wędkować pod nieobecność ojca,i kij "jaxona" seri Match Genesis, połamało następując na niego, to tatuś :P do tej pory by sobie nie kupił Drenana Acolyte 8)

Świetny sprzęt tej serii
Posiadam jeszcze dwa kijki tej serii 4m "uklejówkę" i 8m bat, które już służa zgoła 20 lat. Za innymi się nie rozglądam 8) Nawet jak by na nich pisało Acolyte hiper sensor pro :)


Edit: a nie napiszę gdzie wylądowało większość sprzętu renomowanej Firmy z UK  :-*

Offline YerbaMate

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 175
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #138 dnia: 16.12.2017, 20:36 »
Ale Luk, widzę tu drobną nie ścisłość.

Piszesz, że opierasz zdanie na temat wędek Jaxon na podstawie opinii użytkowników tego i innego fora. A sam nie masz ich, i nie miałeś bo masz już komplet swoich wędek i więcej nie potrzebujesz. Okey, rozumiem.

Tylko napisz mi którzy to użytkownicy zawiedli się technicznie na wędcę Jaxon? Na podstawie których recenzji użytkowników publicznie krytykujesz wędki tej firmy? Bo w bieżącym wątku przewinęło się kilka opinii o wędkach Jaxon, i większość z nich to pozytywy.

Więc w jakim uzasadnieniu piszesz że Jaxon ma wędki złe i niedobre?

Czy przypadkiem nie chodzi o to, że takiemu szanowanemu użytkownikowi przez usta nie chce przejść że na ich kije można połowić , i wcale nie są takie złe jak ich malują? (Opieram się na osobistych doświadczeniach, jak i innych użytkowników w tym temacie)

Pozdrawiam
Pozdrawiam Sławek <><

PB: Jesiotr 110 cm, Karp 80 cm, Leszcz 55 cm, Lin 40 cm, Płoć 30 cm, Karaś 38 cm, Okoń 33 cm, Szczupak 67 cm, Węgorz 70 cm, Jaź 50 cm.

Offline perkusista30

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 777
  • Reputacja: 36
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #139 dnia: 16.12.2017, 20:58 »
Jak wcześniej pisałem mam wędki Jaxona, Yorka, Mikado i nie mam zastrzeżeń do tych wędzisk, chociaż nie są to TOP wędki tych dystrybutorów. Nie mam daiwy, shimano, browninga, drenana czy innych bo mnie nie stać a po za tym te nie są złe. Owszem przymierzam się do wędki Trabucco i Shimano ale czy kupie to nie wiem. Obie za 450 łącznie ale żal mi kasy. Z wędkami jak ze wszystkim, np. autami każde się psuje, mniej lub bardziej. Nie ma sensu się spierać kto ma rację bo każdy ją ma w większej lub mniejszej części. Każdy łowi tym na co go stać, "markowa" wędka sama nie napędza ryb i nie holuje. Jedyne co nam potrzeba to tyle ryb na wodach PZW co na komercjach.. ja umrę i ci co po mnie też a ryb jak nie ma to nie będzie...

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #140 dnia: 16.12.2017, 21:13 »
Osobiście nie posiadam wędek JAXONa, ale miałem styczność z ich podajnikami wzorowanymi na Drennan, quick change beadami i push stopami. I według mnie są to produkty bardzo niskiej jakości i niedopracowane. W przypadku podajników od Mikado wzorowanych na Drennan nie miałem jakoś tam problemów tak w tych od Jaxona bardzo często puszczają nity w obciążeniu. Jeśli chodzi o quick change beady JAXON to niestety spora ich ilość w opakowaniu chodziła zdecydowanie za lekko a jeden chodził w ogóle bez oporu. W poush stopach JAXONA jest tak mała dziurka że za każdym razem muszę ja powiększać igłą, tutaj znowu z MIKADO tego nie miałem dziurka jest wystarczająca. Nie wiem jak jest z wędkami JAXON ale zraziłem się do firmy i wole unikać ich produktów.
Tomek

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #141 dnia: 16.12.2017, 21:26 »
Chłopy tak było jest i będzie. Na co kogo stać to to będzie kupować.
Jedni jeżdżą mercedesami a inni polonezami. Jeden jest księdzem a inny złodziejem. Co się denerwować. :-* :P :D

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #142 dnia: 16.12.2017, 21:33 »
Ja z kolei trafiłem na fatalnej jakości wyżej wspomniane łączniki szybkiej wymiany przyponów od Mikado. Po zaciśnięciu żyłki na elemencie łącznika niektóre łączniki pękały, z każdym razem żyłka bardzo mocno wżynała się w plastik łącznika. Przestałem używać, choć mam ich jeszcze sporo.
-Paweł-

MrProper

  • Gość
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #143 dnia: 16.12.2017, 21:35 »
Podchodząc w ten sposób do sprawy to może napisze inaczej.

Nigdy nie kupił bym wędek Drennana, ponieważ zraziłem się do dresu tej firmy, kolory wyblakły a i materiał stracił na jakości już po pierwszym praniu. O kołowrotkach tej firmy nie wspomnę - To i wędki muszą mieć hu....

Nigdy bym nie użył podajników Prestona ponieważ Tacka EVA puściła na zgrzewach i nadawała sie do wywalenia, przypony tej firmy to pomsta do nieba.

Takim tokiem myślenia nie mieli byśmy nic, ponieważ każda firma wypuszcza mniej lub więcej bubli. I to za duże większe pieniądze a niżeli rodzimy Jaxon którego wedki Genesis były naprawdę dobrym i dużo tańszym sprzętem od zachodnich kosztujących krocie, a w niewielkim stopniu odbiegających jakością od Genesisa.

Trzeba spojrzeć obiektywnie.
Ja np mam uraz do sprzętu Dragona ale to odległe czasy - czy kupił bym dragona teraz? Nie wiem, może. Nie podobał  mi się Design plus jakiś tam uraz zdyskwalifikował tą firmę u mnie na długie lata. Może teraz kto wie.

Teraz chętnie bym kupił wędki Kongera.  Polecane tu na forum, a i design jest OK miły dla mego oka :P ale nie są niestety dostępne w Nl, a ja muszę "pomacać" przed zakupem :facepalm:

Do spina wybrałem Sportexa zamiast Kongera - Firma mało znana, a ja jestem mega zadowolony


Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 841
  • Reputacja: 65
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #144 dnia: 16.12.2017, 21:53 »
Mr. Proper masz rację patrzmy obiektywnie.
Wczoraj w mojej stajni zawitał nowy kijek na klenie Specialized Chubster 3,05 m 3-15 gr, od tego samego Mikado, którego fatalnej jakości łączniki szybkiej wymiany przyponów zakupiłem w tym sezonie. Na przypony Mikado złowilem w listopadzie mój PB karpia, ponadto tego dnia zaliczyłem najwięcej ryb w sezonie. Wcześniej regularnie spadały mi ryby z haków Guru QM1. Patrząc dalej, mam kij Genesis Pro Method Feeder 3 m 15-45 gr Jaxona, który jest moim zdaniem świetnym produktem za rozsądną cenę.
Konkluzja jest taka, że im więcej będzie udziału % produktów firm np. Preston, Drennan, Map, Matrix etc. w naszym sprzęcie wędkarskim, tym o większej liczbie usterek będzie można usłyszeć, bo większa liczba ludzi będzie mogła się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Zawsze komuś się coś przytrafi. Jaxon, Mikado, Dragon mają ogromny zasięg na polskim rynku od wielu lat, wędkarze kupują sprzęt, a błędy trafiają się wszystkim.
-Paweł-

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 745
  • Reputacja: 1138
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #145 dnia: 16.12.2017, 21:59 »
A sam nie masz ich i nie miałeś...

Nikt tu nie twierdzi, że na matchówki, bolonki czy feedery firmy Jaxon nie da się łowić. Twierdzi się natomiast, że reprezentują dolną półkę - i to nawet jeżeli pominiemy kwestię ich (domniemanej) awaryjności. Posiadanie wędek Jaxona nie jest tu do niczego potrzebne - oględziny w sklepie wędkarskim wystarczą, by otrzaskany sprzętowo wędkarz mógł sobie wyrobić zdanie na temat fachowości projektu, jakości komponentów, wagi, wyważenia, zachowania się blanku (akcja/praca, płynność ugięcia, wygaszanie drgań etc.).

Niskobudżetowym kompaktem da się robić zdjęcia, a w bazarowych tenisówkach da się pobiegać, ale nie warto protestować, gdy ktoś oznajmia, że są znacznie lepsze narzędzia do uprawiania fotografii lub biegactwa :)

MrProper

  • Gość
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #146 dnia: 16.12.2017, 22:14 »
Konkluzja jest taka, że im więcej będzie udziału % produktów firm np. Preston, Drennan, Map, Matrix etc. w naszym sprzęcie wędkarskim, tym większa będzie ich usterkowość. Zawsze komuś się coś przytrafi. Jaxon, Mikado, Dragon mają ogromny zasięg na polskim rynku od wielu lat, wędkarze kupują sprzęt, a błędy trafiają się wszystkim.

Dokładnie tak jest im więcej sprzętu danej firmy tym prawdopodobieństwo trafienia na bubel większe, a do tego dochodzi cena - cena drogiego zachodniego bubla :facepalm:

Preston Offbox 36 Monster Eva Bait Station - 49 ojro w śmietnik po nie całym sezonie :facepalm:
Drennan Full Zip Hoody  - 39 ojro użytkuje do pracy
Drennan Jogger - 35 ojro użytkuje do pracy

Dres Adidasa czy Nike mam taniej, ale własnie - chwalone firmy nie obiektywnie. Bo jak Drennan czy Preston to już musi być the best.



MrProper

  • Gość
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #147 dnia: 16.12.2017, 22:24 »
A sam nie masz ich i nie miałeś...

Nikt tu nie twierdzi, że na matchówki, bolonki czy feedery firmy Jaxon nie da się łowić. Twierdzi się natomiast, że reprezentują dolną półkę - i to nawet jeżeli pominiemy kwestię ich (domniemanej) awaryjności. Posiadanie wędek Jaxona nie jest tu do niczego potrzebne - oględziny w sklepie wędkarskim wystarczą, by otrzaskany sprzętowo wędkarz mógł wyrobić sobie zdanie na temat fachowości projektu, jakości komponentów, wagi, wyważenia, zachowania się blanku (akcja/praca, płynności ugięcia, wygaszanie drgań etc.).

Niskobudżetowym kompaktem da się robić zdjęcia, a w bazarowych tenisówkach da się pobiegać, ale nie warto protestować, gdy ktoś oznajmia, że są znacznie lepsze narzędzia do uprawiania fotografii lub biegactwa :)

I nikt nie twierdzi że Jaxon to najwyższa półka za małe pieniądze.
Wszystko zależne od serii a co za czym idzie i ceny
Oczywiście Jaxon jak i reszta polskich firm Działa na polskim rynku, gdzie zapotrzebowanie jest, jak by nie patrząc trochę inne, a na podstawie użytkowników tego forum gdzie ułamek wędkarzy kupuje drogi sprzęt
Nie można twierdzić że że to szmelc, ponieważ większość tutaj użytkuje polskie produkty na polskie realia.
Nie każdego stać na topowe marki, a tym bardziej na  topowe buble

Taka deklasacja Rodzimych firm jest nie obiektywna.
Sam kupuje relatywnie drogi sprzęt, bo pracuje i wędkuje w NL. Z dostępem do polskich producentów tu jest już gorzej
Ale napewno nie podchodzę do sprawy w ten sposób - e tam Jaxon Dragon, itp to wielki schi.... - Totalna bzdura


Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 902
  • Reputacja: 2005
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #148 dnia: 17.12.2017, 01:40 »

Uwierz mi, że w produkcji taśmowej żadan firma nie prowadzi kontroli jakości. Może nie tak. ŻADNA nie robi tego wyrywkowo. Nie za takie pieniądze. Wymiana na nowy jest wliczona w cenę. Tak samo jak sygnałki Wideotronika - drogie jak pierun bo mają dożywotnią gwarancję ( znaczy któryś tam model).

Janusz, nie czytasz postów, uff... Nudzi mnie już wałowanie tego samego. 'Lepsze' firmy sprawdzają swój sprzęt po przyjściu z Chin, i eliminują 'strzały'. Nie robi tego wcale fabryka. Do tego jak zamawiasz kije za 20 zeta w cenie sprzedaży, oraz za 100, to te tańsze będą miały o wiele więcej wad, to chyba zrozumiałe. I towar się sprawdza po ocleniu, jak już dostaniesz kontener, nie zaś w fabryce, bo tam Chińczycy mają własną kontrolę i  chińskie standardy. Zapewniam, że lepsze firmy wykonują kontrolę u siebie, aby nie wypuścić gniota do klienta. Dlatego 'grube' rzeczy się sprawdza organoleptycznie.
Tak jest w Drennanie, oglądałem to na własne oczy, jest gość od kijów takich a takich, jest od tyczek, jest od kręciołów. Wszystko sprawdzają za nim towar trafia na stan magazynowy. Bo jak powiedział mi właściciel - Chińczykom absolutnie nie można zaufać z jakością i przesłanie kołowrotka do sprzedaży spowodowałoby lawinę reklamacji.
Jest to jeden z powodów, dla których Drennan ma tylko jakąś część produkcji w Chinach. Jak zauważył Selektor mają fabrykę na Mauritiusie. Ale jest to fabryka Drennana, zbudowana tam od podstaw. Tam zatrudnionych jest około 200-250 osób z tego co pamiętam. Tak więc też kontrola jakości jest inna.

Nie upieraj się, że w Anglii jest jakoś szczególnie jeśli chodzi o sprzęt i dbanie o klienta. U nas jest tak samo.

Przestaję się już upierać :) Niech Ci będzie, u nas jest tak samo :D Nie trzeba niczego zmieniać ani poprawiać, jest git.
Lucjan

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 990
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Drogi feeder vs tani feeder - gdzie zauważę różnicę?
« Odpowiedź #149 dnia: 17.12.2017, 11:42 »
Ciekawe w jakich cenach będzie oraz jak się sprawdzi.
W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek