Luk to również piszę do Ciebie jako odpowiedź na wcześniejszy post
Rynek jaki w Polsce jest, taki jest, i każdy wędkarz zna realia. Znają je również Polskie firmy. Odsetek wędkujących z pasją, śledzących fora, zachodnie trendy, nowości technologiczne itp itd jest bardzo mało. Nie będę bawił się w procentowe szacowanie, bo tego się nie da zrobić, ale wystarczy się rozejrzeć nad wodą (również komercjami) na jaki typ konsumenta muszą odpowiadać rodzimi producenci.
Są to ludzie nie zamożni, raczej oszczędni, szukający w miarę dobrych (dla was dno i do dupy) produktów za możliwie jak mniejszy koszt.
I takim ludziom wychodzą na przeciw firmy jak Jaxon, Mikado, Konger, czy Robinson.
Zauważcie że żaden z nich nie wybił się na "nowoczesność" (czyt. komponenty, ochy, achy, itp itd) bo wiedzą że w PL trafią w próżnie, i pieniędzy z tego nie będzie. A nikt świadomie nie chce upadku swojej firmy.
Pokazali że potrafią zrobić coś fajnego (Genesis Pro, Blacki z Mikado, czy Diplomat) ale póki co nie ma aż takiego zbytu na te produkty. Zauważcie też co robią sklepy. Blacki czy Diplomaty po dobrych recenzjach w necie skoczyły z ceną niekiedy prawie o 100 % droższą od pierwotnej
I teraz wina czyja jest że takie produkt tyle kosztuje? Producenta, czy chytrego sprzedawcy?
Ja nie potrafię zrozumieć tego trendu wśród niektórych na forum, jakby wędziska z firmy Jaxon , Konger, czy Mikado były trendowate, a wzięcie ich do rąk skraca życie o 5 lat...
I nieważne że jeden z drugim powie że w sumie nie jest aż tak źle jak to się przedstawia, że bardzo często wędziska w parametrach cena/jakość wychodzą bardzo atrakcyjnie...
Jak sie nie ma argumentu, to wyciąga się na światło dzienne fakt że .... UWAGA wędka firmy Drennan za 800 złotych jest lżejsza 80 gram od tej z Jaxona za 200 złotych
Haaa, teraz udowodniłem światu że Jaxon to kicz
Klękajcie narody
W wędkarstwie nie ma złotego gralla i żadna firma czy wędka nie jest perfekcją...
Wkurzają mnie te złote rady dla firm co mają zrobić by podbić rynek i wygrać tą "bitwę" o sprzęt czy klienta... Mądrych ludzi Ci tu dostatek, ale udowodnij któryś swoją firmą co potrafisz a nie gadać dla gadania...
Więcej zdrowego rozsądku co po niektórym proponuje, bo nie jesteśmy na forum grupą oświeconych rewolucjonistów, tylko grupą wędkarzy preferujących ( w pewnym procencie użytkowników ) droższe , zachodnie wędki.
Pozdrawiam wszystkich dla odmiany
Wybaczcie poprzedni wpis, ojciec góral, geny przeszły, co zrobię.
P.S. miałem doświadczenie sprzedawać na OLX wędki z piwnicy.
Kolejność sprzedaży kijków (pomimo że wrzucone w tym samym czasie) to:
1) karpiówki
2) spławikówki
3) feedery
4) pickery
Nowe w Polsce ruszyło, cieszę się, i jestem za to wdzięczny też i Lukowi, za promocje i pracę, ale pragnę stać twardo za ziemi, i proszę was by nie prowadzić tutaj na forum krucjat przeciw każdemu kto ośmieli się inaczej myśleć na temat Polskich firm wędkarskich.