Autor Wątek: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?  (Przeczytany 13555 razy)

Offline drzejko

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 107
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chcesz łowić - wypuszczaj!
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #15 dnia: 18.12.2017, 22:26 »
Przy niewielkich rybach hol karpiówką - jak kijem od szczotki, feeder zapracuje przynajmniej szczytem. W przypadku żyłki to nie jest problem, jeśli jednak chciałbyś użyć plecionki, to niestety taki hol zwłaszcza z dużej odległości jest dość demolujący dla rybiego pyska.
Z pozdrowieniami,
Andrzej

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 307
  • Reputacja: 539
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #16 dnia: 18.12.2017, 22:35 »
Plećki odpadają ;)
Panowie, policzmy głosy:

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #17 dnia: 18.12.2017, 22:36 »
Nie jestem karpiarzem, ale czy karpiówkami da się łowić w rzece? Jak jest mały uciąg to ok, jeszcze sobie to wyobrażam, ale na dużym uciągu rzeczne leszcze na karpiówkę raczej nie przejdą? Feeder ma tutaj tę przewagę, ze jest bardziej uniwersalny. Przy okazji te wędki są też lżejsze i lepiej wyważone.
Pozdrawiam
Marcin

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 123
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #18 dnia: 18.12.2017, 23:16 »
Nie jestem karpiarzem, ale czy karpiówkami da się łowić w rzece? Jak jest mały uciąg to ok, jeszcze sobie to wyobrażam, ale na dużym uciągu rzeczne leszcze na karpiówkę raczej nie przejdą? Feeder ma tutaj tę przewagę, ze jest bardziej uniwersalny. Przy okazji te wędki są też lżejsze i lepiej wyważone.

Marcin powiem Ci historie z mojego pierwszego łowienia na rzece z główki :P Wyobraź sobie, że nie posiadając w tamtym czasie żadnego poda rzecznego ustawiłem wędki prostopadle do nurtu rzeki, a zestawy umieściłem następująco: Feederem obławiałem obszar od warkocza w stronę środka klatki, a karpiówka (nie żartuje) poszła w warkocz i gdzieś tam osiadła (ciężarek karpiowy). Ku mojemu zdziwieniu, pomimo napierającego na żyłkę nurtu - bombka stała w miejscu tak jak ją napiąłem, karpiówka ugięła się niczym pełen progres i amortyzowała cały napór wody - co najlepsze, że bombka wskazywała mi tak czytelnie branie, iż krąp 15cm zaliczył odjazd niczym karp 5kg :D Nie pytaj jak - sam nie wiem :D
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline drzejko

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 107
  • Reputacja: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chcesz łowić - wypuszczaj!
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #19 dnia: 19.12.2017, 08:42 »
Marcin, rzeczny, mocny feeder nie jest lżejszy od karpiówki, popatrz sobie na masy takich feederów i karpiówek. Feeder zdecydowanie lepiej pokaże branie niewielkich ryb, ale na karpiówce również zobaczysz branie. W głębokiej rynnie z silnym nurtem karpiówka często okazuje się lepszym rozwiązaniem niż feeder zwłaszcza gdy nastawiasz się na okazy i łowisz grubo.
Z pozdrowieniami,
Andrzej

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #20 dnia: 19.12.2017, 15:22 »
Nie jestem karpiarzem, ale czy karpiówkami da się łowić w rzece? Jak jest mały uciąg to ok, jeszcze sobie to wyobrażam, ale na dużym uciągu rzeczne leszcze na karpiówkę raczej nie przejdą? Feeder ma tutaj tę przewagę, ze jest bardziej uniwersalny. Przy okazji te wędki są też lżejsze i lepiej wyważone.
Tu ma znaczenie żyłka ;-) Im grubsza żyłka tym większy ciężarek bo napierająca woda będzie lekki ciężarek zbierać. To takie perpetuum mobile - im grubiej tym ciężej.
No z ostatnim zdanie się zupełnie nie zgadzam.
jkARP

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #21 dnia: 19.12.2017, 15:23 »
Przy niewielkich rybach hol karpiówką - jak kijem od szczotki, feeder zapracuje przynajmniej szczytem. W przypadku żyłki to nie jest problem, jeśli jednak chciałbyś użyć plecionki, to niestety taki hol zwłaszcza z dużej odległości jest dość demolujący dla rybiego pyska.
Jakimi karpiówkami łowiłeś ?
JKarp

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 503
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #22 dnia: 19.12.2017, 16:09 »
Karpiówka 3.5 lb na rzekę? Pomysł wg mnie słaby... To tak sztywna pała, że będziesz spinał ryby jedna po drugiej, chyba że będą to sumy lub duże karpie.

Po tym co piszesz, wybrałbym brzanówkę. Masz je od1.5 lb do 2.5 lb. Są to słabsze karpiówki, ale z dobrą akcją, progresywną. Nie mają takiej akcji jak kije do zacinania, pracują pod cięższą rybą do połowy składu albo i więcej. Z drugiej strony koszyk 30 albo 50 gramów jest na bardzo spokojne rzeki. I co tez tam wkładasz, że wchodzi co 60 gramów towaru? :o U mnie to z 15-25 gramów.
Lucjan

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #23 dnia: 19.12.2017, 17:26 »
Karpiówka 3.5 lb na rzekę? Pomysł wg mnie słaby... To tak sztywna pała, że będziesz spinał ryby jedna po drugiej, chyba że będą to sumy lub duże karpie.

Po tym co piszesz, wybrałbym brzanówkę. Masz je od1.5 lb do 2.5 lb. Są to słabsze karpiówki, ale z dobrą akcją, progresywną. Nie mają takiej akcji jak kije do zacinania, pracują pod cięższą rybą do połowy składu albo i więcej. Z drugiej strony koszyk 30 albo 50 gramów jest na bardzo spokojne rzeki. I co tez tam wkładasz, że wchodzi co 60 gramów towaru? :o U mnie to z 15-25 gramów.
3,5 lb to moc i nie ma nic wspólnego czy to pała czy nie pała. Np Anacona Base 12"/3,5 lb to fajny smukły kij i wcale nie przypomina szczotki. W ogóle zaryzykuję stwierdzenie, że opisy mocy wędek karpiowych zależą najprzeważniej od ceny wędki i tak - tanie kije albo mają znacznie zaniżoną moc względem opisu albo mocną zawyżoną. W klasie średniej bywa z tym różnie ale raczej jest poprawnie. Dopiera klasowe, drogie karpiówki są opisane włąściwie.
Nie akcja progresywna a ugięcie progresywne lub po prostu progresja czyli jest to zdolnosc przechodzenia wedziska z jednego ugiecia w drugie pod wplywem zwiekszajacej sie sily. Np. Z ugiecia szczytowego w semiparaboliczne, lud nawet dalej - w paraboliczne (pelna progresja).
Jak to sie ma w praktyce? Np. Podczas wyrzutu pracuje cześć szczytowa, a podczas holu większej ryby dołącza część środkowa a jak ryba jest bardzo waleczna to cały kij potrafi się ugiąć.

JKarp

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 503
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #24 dnia: 19.12.2017, 18:05 »
Janusz, a łowiłeś mocnym kijem karpiowym na rzece? Jedyny sens takiego rozwiązania to bardzo silny nurt i ciężkie koszyki lub ciężarki, ponad 250 gramów. To ma sens, chociaż ryzyko spinek jest przeogromne. Ryby przy brzegu zazwyczaj mocno się rzucają, i sztywny kij to wypinanie się ryby.

Ciekaw jestem jednak jakie modele tu byś polecił na rzekę... Ja rozumiem polowanie na karpie i sumy, ale w przypadku łowienia ryb średnich wzwyż, to recepta na porażkę. Tak się składa, że moje brzanówki 2.5 lb to taka górna granica rozsądku. Klenia 30 cm praktycznie na nich nie czuć. Są też spinki przy brzegu, kleni i leszczy, gdyż przed podbieraniem lubią się 'potrzepać'.
Lucjan

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #25 dnia: 19.12.2017, 18:12 »
Luk, bądźmy szczerzy, z feederów spinka to też nie rzadkość. Choć i ja na rzekę polecam feeder. Po to powstał.
Arek

Offline booohal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 307
  • Reputacja: 539
  • Płeć: Mężczyzna
  • Krzyś
  • Lokalizacja: Sieradz, Warta
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #26 dnia: 19.12.2017, 18:21 »
Panowie, przestańcie o tych rzekach ;) To jakiś marny procent z docelowych wypraw :) Z resztą od bidy został mi Carbomaxx 330/120, który wykorzystam na rzece jak będę musiał. Wiem, wiem, trochę krótki.
Jestem już na 90% zdecydowany na feedera 3.9/4.2 ze 120g wyrzutu.
Luk, to dość duży koszyk jak pisałem i wchodzi sporo towaru. Taka specyfika łowiska.
Panowie, policzmy głosy:

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #27 dnia: 19.12.2017, 18:27 »
A często łowisz z alarmami? Bo ja na przykład nie lubię łowić tak feederami. Mam wrażenie, że miękkie szczytówki strasznie opóźniają mi zacięcie jak leżą na alarmach.
Z drugiej strony jeśli Ci to nie przeszkadza to feeder faktycznie będzie rozwiązaniem bardziej uniwersalnym :)
Tylko czy faktycznie potrzebne Ci będą wędki aż tak długie?
Pozdrawiam
Marcin

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #28 dnia: 19.12.2017, 18:28 »
Janusz, a łowiłeś mocnym kijem karpiowym na rzece? Jedyny sens takiego rozwiązania to bardzo silny nurt i ciężkie koszyki lub ciężarki, ponad 250 gramów. To ma sens, chociaż ryzyko spinek jest przeogromne. Ryby przy brzegu zazwyczaj mocno się rzucają, i sztywny kij to wypinanie się ryby.

Ciekaw jestem jednak jakie modele tu byś polecił na rzekę... Ja rozumiem polowanie na karpie i sumy, ale w przypadku łowienia ryb średnich wzwyż, to recepta na porażkę. Tak się składa, że moje brzanówki 2.5 lb to taka górna granica rozsądku. Klenia 30 cm praktycznie na nich nie czuć. Są też spinki przy brzegu, kleni i leszczy, gdyż przed podbieraniem lubią się 'potrzepać'.
Łowiłem leszcze swego czasu kije 3,25 lb YAD Yorkshire - nawet pokazywały brania ;-) Tylko, że znowu - to kije nie za 200 zł :P ;)
Nie znam tych wedek o których piszesz. Sprzedałem Anaconda Sensible Touch 12/2,75 lb - pomimo tej mocy naprawdę miękki, przyjemny kij. Anaconda ma w ofercie kij 2,25 lb ale cóż, mięska za dużo i zapomniałem modelu ??? :facepalm:
Miałem w ręce na jednej z zasiadek - dla mnie zdeycodowanie za miękkie ale pod mniejsze ryby typu jazio-klenie, leszcze itp to śmiało.
JKarp

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kij do dalszych rzutów. Feeder czy karpiówka?
« Odpowiedź #29 dnia: 19.12.2017, 18:40 »
Janusz, a łowiłeś mocnym kijem karpiowym na rzece? Jedyny sens takiego rozwiązania to bardzo silny nurt i ciężkie koszyki lub ciężarki, ponad 250 gramów. To ma sens, chociaż ryzyko spinek jest przeogromne. Ryby przy brzegu zazwyczaj mocno się rzucają, i sztywny kij to wypinanie się ryby.

Ciekaw jestem jednak jakie modele tu byś polecił na rzekę... Ja rozumiem polowanie na karpie i sumy, ale w przypadku łowienia ryb średnich wzwyż, to recepta na porażkę. Tak się składa, że moje brzanówki 2.5 lb to taka górna granica rozsądku. Klenia 30 cm praktycznie na nich nie czuć. Są też spinki przy brzegu, kleni i leszczy, gdyż przed podbieraniem lubią się 'potrzepać'.
Łowiłem leszcze swego czasu kije 3,25 lb YAD Yorkshire - nawet pokazywały brania ;-) Tylko, że znowu - to kije nie za 200 zł :P ;)
Nie znam tych wedek o których piszesz. Sprzedałem Anaconda Sensible Touch 12/2,75 lb - pomimo tej mocy naprawdę miękki, przyjemny kij. Anaconda ma w ofercie kij 2,25 lb ale cóż, mięska za dużo i zapomniałem modelu ??? :facepalm:
Miałem w ręce na jednej z zasiadek - dla mnie zdeycodowanie za miękkie ale pod mniejsze ryby typu jazio-klenie, leszcze itp to śmiało.
JKarp

A pamiętasz może ile te Anacondy 2.25 mnie więcej kosztują? I jaką mają rękojeść?
Pozdrawiam
Marcin