Autor Wątek: I Zjazd Portalu Spławik i Grunt - 2015  (Przeczytany 99942 razy)

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #420 dnia: 02.06.2015, 19:16 »
Czasem myślę, że to, co się dzieje, to taka jakby złośliwość kogoś tam na górze. Wydaje się, jakby ktoś tym sterował i płatał sobie z nas figle od czasu do czasu.
Czyżby... "PUCZIN"?! ???
Pozdrawiam
Marcin

Offline p^k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 255
  • Reputacja: 93
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: dolnośląskie
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #421 dnia: 02.06.2015, 21:38 »
Gieniu na Ciebie i Mateusza (na pozostałych również) wszyscy czekali. Mateusza mieliśmy wyleczyć z przeziębienia :beer:
Czasem myślę, że to, co się dzieje, to taka jakby złośliwość kogoś tam na górze. Wydaje się, jakby ktoś tym sterował i płatał sobie z nas figle od czasu do czasu.
 

A moze wlasnie ten ktos 'na gorze' czuwa nad Toba i chcial wlasnie zebys nie pojechal?
Z wędkarskim pozdrowieniem, 
- Paweł :fish:

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #422 dnia: 02.06.2015, 21:45 »
No tak, też można tak na to spojrzeć.
Jednak sam fakt, że czasem zbiegają się dwie rzeczy, których prawdopodobieństwo współwystąpienia jest niewielkie, budzi podejrzenia, że ktoś tym wszystkim steruje. Bez względu na to, czy jest to robione złośliwe czy też w celu naszej ochrony :)
Pozdrawiam
Mateusz

Offline alphaomega

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 180
  • Reputacja: 18
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #423 dnia: 02.06.2015, 22:54 »
@stas1 - o tego nie znałem, rzadko łapię na żywe ale brzmi wystarczająco okrutnie bym spróbował hehe

@Luk - myslę, że miałem farta po prostu z miejscówką, może tylko fakt, że nie nęciłem ciężko i używałem tylko średnich koszy (wszystkie ryby były na 1 wedkę) trochę pomógł,  na 2gi punkt nęcony mocno - weszła 1 plotka.

Definitywnie ryby nie chciały być karmione. U mnie w strefie zanęconej na grubo nie było nawet brania. Wszystko co złowiłem, złowiłem w drugim punkcie, na rogu platformy karpiarzy. Tam leciały jedynie podajniki do metody / koszyczki i kilka razy podajnik do białych. Przy czym najlepiej sprawdzał się koszyczek z zanętą i sporą porcją białych.

Ryż wg mnie wygrał, bo idealnie w tych warunkach pozwalał zaprezentować przynęte.
Połamania!
-Mateusz-

Grendziu

  • Gość
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #424 dnia: 03.06.2015, 10:07 »
Panowie no to jeszcze wspomnienia czar na stronie jeziora Czarnego
http://czarne.info/relacja-ze-spotkania-forumowiczow-portalu-splawik-i-grunt/

Online PawelL

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 230
  • Reputacja: 143
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kozienice
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #425 dnia: 03.06.2015, 10:32 »
coś w linku jest błąd bo powinno być chyba tak:
http://czarne.info/relacja-ze-spotkania-forumowiczow-portalu-splawik-i-grunt/
Paweł.

Grendziu

  • Gość
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #426 dnia: 03.06.2015, 10:36 »
Dzięki poprawiłem

elvis77

  • Gość
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #427 dnia: 03.06.2015, 11:04 »

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 981
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #428 dnia: 03.06.2015, 12:56 »
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Adeptus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 245
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #429 dnia: 04.06.2015, 10:00 »
W Pulawach nie miałem netu bo skończył mi się pakiet wiec dopiero teraz mogę oficjalnie podziękować i napisać jak było super. Przede wszystkim wspaniali ludzie, każdy z nas z innej beczki a zgranie idealne. Jeziorko piękne, przezroczyste, malownicze i zadbane. Świetna sprawa takie stowarzyszenie. Kawał dobrej roboty!

Grendziu i Alphaomega zorganizowaliscie to świetnie i Wam należą się największe podziękowania! Lukowi ze zjednoczyl tylu wspaniałych ludzi pod swoim sztandarem. Kompanom podróży za szybka podróż (w koncu znalazłem idealnych kompanów do wędkowania w Warszawie). Oraz wszystkim Wam za wspaniałą atmosferę, pogaduchy i wiedzę!

Jakby ryby brały to nie mogliby nas stamtad przepedzic:-D

Mariusz
Fishing Fighters Team

elvis77

  • Gość
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #430 dnia: 04.06.2015, 11:15 »

Grendziu

  • Gość
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #431 dnia: 04.06.2015, 12:43 »
Dzisiaj coś w końcu już tam gryzło, byłem od 4tej do 10tej. 2 liny, kilka płotek, i jeden złoty karaś.  Oczywiście wszystkie rybki żyją.

Jest już po pełni myślę, że za tydzień jeśli pogoda się nie zmieni będzie w końcu eldorado nad Czarnym :) Wszystko na spławik, z gruntu ponownie zero.

Wczoraj znów pływałem z echosondą - ryb nie ma przy dnie, wszystko w toni, czemu nie wiem. Woda już przekwitła i robi się krystalicznie czysta.

Panowie ze zlotu - jak ktoś będzie chciał kiedyś przybyć do tego miejsca to namiar na mnie macie - z chęcią z każdym się spotkam nad wodą :)

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #432 dnia: 05.06.2015, 20:51 »

Ciekawe kto to znalazł?




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

elvis77

  • Gość
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #433 dnia: 05.06.2015, 21:46 »
 

Grendziu

  • Gość
Odp: I Spotkanie/zlot forumowiczów Spławik i Grunt - 2015
« Odpowiedź #434 dnia: 18.06.2015, 15:19 »
Trzy tygodnie po zlocie, a mi się klaruję nowa miejscówka na ZLOT nr 2 i wiem, że na 100% organizacyjnie jeśli wygram w głosowaniu będzie jeszcze lepiej niż w tym roku :) ( co do miejsca nie zdradzę, jak będzie czas na propozycję to podam - dodam, że z gospodarzem załatwiłem pieczenie dzika na ognisku :) ).


Ale po kolei:

Po dwóch tygodniach ciężkiej, wyczerpującej pracy potrzebowałem ciszy, spokoju i samotności. Gdy ryba nie bierze za bardzo to raz na 3 miesiące uciekam tam gdzie nikt nie łowi oprócz gospodarza i jego rodziny, ponad 4,5ha przepięknej wody nie skażonej przez kłusowników, rybaków i "pseudo wędkarzy".

Nad łowisko dotarłem wczoraj po 17tej i chciałem łowić do dziś wieczora. Na wodzie zastałem 3 wędkarzy, "moja miejscówka" była zajęta, ale i tak chciałem sprawdzić nowe miejsce i maksymalnie poeksperymentować, więc nie robiło to dla mnie większego problemu.

Gospodarz oznajmił, że przez tydzień padł jeden karp i nic więcej, oraz to że jak byłem na początku kwietnia to w międzyczasie jego wujek złowił 120cm szczupaka o masie większej niż 12kg...???

Ponieważ w połowach jestem tradycjonalistą gruntowcem, mając na ten czas w głowie różne taktyki, stwierdziłem, że te kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin to czas na naukę.

Zanęciłem po swojemu - czyli ekstra zanęta całoroczna z młynka "ala Luk" , ziarna to: konopie, pszenica, kukurydza, łubin no i standardowo pół litra pinki kolorowej, pellety.  Większość poszła do wody. Do wieczora zostałem sam, przygaszany przez tutejszych łowców okazów, że nie ma szans na rybę...

Taktyka jaką obrałem (trzy wędki - większość czasu łowiłem na dwie):

1. Karpiówka "na grubo" z koszykiem - na włosie orzech tygrysi suszony i normalny - Roman z Czarnego mnie namawiał abym tak łowił karpie.

2. Koszyczek method feeder - nigdy nie miałem brania na ten sposób, ale czas się kiedyś tej metody nauczyć :) różnego rodzaju pop-y 10mm.

3. Ciężki  feeder z koszykiem po mojemu - na robaczki :)

 I nastała ciemność, więc poszedłem spać do auta... Nie wiem ile minęło czasu ale nagle pierwsze piiiiiiiiiiiiiiiiip - jest rybka, na karpiówkę. Dodatkowo splątany zestaw na robaczki - odłożyłem do rana.

No i potem się zaczęło moje własne eldorado :) Łącznie 10 karpi do 8:30 rano, największy to 7kg - złowiłem go na miękkim kołowrotku a i tak sprostował specjalny hak fox-a na karpia - cóż to była za walka, jak i zresztą  z pozostałymi karpiami...

Cały połów to grubo ponad 40kg - gdybym został do jutra rana pewnie pobiłbym rekord swojej zasiadki jednorazowej (70kg).

Podsumowanie:

Na method feeder 2 karpie, na robaczki i mój sytem 3 karpie no i na orzecha tygrysiego 5 karpi - czy mam Was jeszcze bardziej zachęcać na następny zlot, czy na tą chwilę wystarczy :P

Przepraszam za brak zdjęć - tel wysiadł a aparatu nie wziąłem :)

Połamania!!!