Ja dziś na PZW. Nastawiałem się na leszcze. Zrobiłem zanęte na bazie allround z KCB. Dodałem mączki mielonego halibuta i pieczywko fluo w kolorze czerwonym i żółtym.
Najpierw jednak dodałem 250ml melasy, aby przyciemnić i uspokoić zanętę.
Później wyspałem do tego 250 ml konopii.
Kukurydzę do koszyka nabijałem na bieżąco.
Dla mnie bomba.
Zestawy to skrętka z przyponami 0.15 fluorocarbonowymi z różnymi hakami. Od 0.18 match carbon, przez b911 16 po Kamasan 8 do kukurydzy.
Na dzień dobry zameldowały się płocie. Rozmiar oczywisty.
Łowienie na ponad 8m głębokości jest specyficzne. Jeśli koszyk dotrze na dno, a na postawionej w pion wędce szczytowka nadal pracuje, to drobnica jest już zacięta i trzeba wyciagać. Wykonałem przeszło 20 rzutów, zanim szczytówka z koszykiem na dnie umilkła.
Kukurydzę sciagały w opadzie, zacinając się, lub tuż po. Jeśli przez 5 minut była cisza to na haku nie było nic.
Ryby były różne.
Sieje - tu zdjęć nie mam....
Na jednym zestawie założyłem pelet spicy sausage na gumce z hakiem przełożonym przez nią. Z opadu złowiłem takiego jegomościa.
Całe 23cm.
Zanęta zbyt szybko uwalnia się z koszyka.
Zarzuciłem na klipie pusty koszyk. Dało mi to pierwsze leszcze.
Niestety nie takie leszcze miałem na myśli...
Padło ich 15 po czym wróciłem do brań z opadu.
Naste dało płoć koło 27cm. Niestety wypieła się jak podnosłem ją nad wodę. Nie spodziewałem się takiego rozmiaru.
Już ją miałem w ręku nawet, ale była wstydliwa i nie chciała sesji foto...
Zaaferowany tą płocią zarzuciłem zestaw i od tej pory łowiłem szczytówką krótszą o 7cm. Przy braniach z opadu nie było dużej różnicy, ale boję się dzwonić do serwisu po nastepną szytowkę do Selektora. Teraz muszę kupić 3...
Wypad zaliczam do bardzo udanych.
Szkoda, że moje bankowe miejsce było zajęte, ale radość z tych ryb mam ponad przeciętną. Szkoda jeszcze tych leszczy koło 50cm, których nie widziałem tym razem...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka