Autor Wątek: Kolejny przykład nieudolności PZW  (Przeczytany 33440 razy)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #45 dnia: 02.01.2016, 18:06 »
A ja nie zgadzam się z Lucjanem.Proponuję aby każdy twierdzący że tzw beton jest nie do ruszenia przeczytali statut PZW dotyczący wyborów od tyłu a więc: Zarząd Główny i Prezesa wybierają delegaci z Okręgów,delegaci na Zjazd krajowy wybierani są z delegatów na Zjazd Okręgowy a ci z kolei wybierani są w kołach.Nie ma co opowiadać bajek że PZW nie da się zmienić-da się ale trzeba zamienić aktywność internetową na aktywność przy wyborach delegatów w kołach i wybierać ludzi którzy PZW chcą zmienić..Tak więc koledzy to jakie mamy władze PZW zależy tylko od nas.Proste?

Przykład mazurski. Okręg wybiera większością głosu swojego delegata na prezesa okręgu. Chłop zaczyna działać i łuuup! ZG zarzuca mu machloje i mając lipne dowody usuwa ze stanowiska, na stołku umiejscawiając 'swojego' gościa. Jest bunt, są protesty, ale ZG ma to w nosie. W innych okręgach nikt się nie odzywa, jest pokaz siły wierchuszki, inni siedzą cicho. Będziesz skakał? To Cię usuną. Będzie sąd koleżeński i po sprawie, takie 'chonorowe' załatwianie spraw to nie pierwszyzna. Chłop chciał dobra dla swoich wędkarzy, dla kół które reprezentował.

Tak więc masz tylko częściowo rację. Wyboryu miałyby sens, gdyby było coś w rodzaju  stowarzyszenia, lub partii. Wędkarze przezentujący jakiś kierunek głosowaliby na takowych ludzi, a ci, śpiewający tym samym głosem, wybierali by swoich dalej.  Ale takiej partii niestety brak.

Sposób wyborów więc jest absolutnie niedemokratyczny i na wskroś korupcyjny. Bo wszelkich reformatorów się usuwa już na wstępie, gdzie tam może dojść do tego aby tacy goście wybierali prezesa? To co piszesz to są właśnie bajki  o tym, że się da coś zmienić oddolnie poprzez wybory. To jak kopanie rowu łyżeczką. Teoretycznie się da, w praktyce jest to niewykonalne.

PZW ma prezentować poglądy szeregowych wędkarzy a nie działaczy, zaśniedziałych leśnych dziadków, często nie mających pojęciu o łowieniu ryb i o wędkarstwie, a takowe utoższamiające z imprezami na których wóda się leje strumieniami, lub przekrętami gdzie zarybia się  połową ryb, resztę sprzedając, wg zasady, że papier wszystko przyjmie. To tylko ślepcy mogą udawać, że ryby są, wmawiac to innym. Ryb ubywa, a wszystko jest jak dawniej. Są sieci w PZW, bo to przecież dla dobra wędkarzy, znikają gatunki rodzimych ryb, wody stają się wyjaławiane - ale to wszystko dla dobra wędkarzy...

Sorry, ale dla mnie to co piszesz, to mamienie nic więcej, pozbawione krzty realizmu. Tak działać ile jeszcze można, 10 lat? Bo wtedy dojdzie już do buntu totalnego, i wywiezienia co niektórych na taczkach. Ja inaczej tego nie widzę.

Nie kieruję tych słów do Ciebie - raczej pokazuję, że prezentujesz pogląd, który jest dość często powielany przez starszych wędkarzy, ale pozbawiony jest zdroworozsądkowego myślenia. Obecnie mamy najsłabsze wędkarsko wody w Europie, pomimo, że mamy ich wiele i są przepiękne. A gdzie tu zatrzymanie degradacji, gdzie odwrócenie tej tendencji, poprawa? Przecież ciągle ciągniemy w dół, dna jeszcze nie osiągnęliśmy!

Może widzisz to inaczej, ale rozwiń myśl, jak zmienić PZW poprzez wybory. Dla mnie łatwo będzie obalać takie rozwinięcia, bo to robi się obecnie w PZW. Niestety... Zobacz jakie zmiany dał nowy prezes Ziemiecki. Jest jeszcze gorzej, do tego ZG ma budżetowe manko, które załatał odłowami z Mazur. Król jest nagi, czy tylko ja to widzę? ;D
Lucjan

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #46 dnia: 02.01.2016, 18:07 »
Stasiek , próżny Twój trud stary . Rozumiem , że bronisz pewnych spraw ale już czas się przestawić . Dzisiejsze PZW to relikt przeszłości . Jak widzę te zebrania , głosowana , te sprawozdania z działalności... to aż mnie ciarki przechodzą . Jeszcze tylko czerwoną flagę na maszt wywiesić i będzie wszystko jasne .  Oczywiście , nie wyobrażam sobie wędkarstwa w Polsce bez PZW . Ten twór jednak powinien działać jak porządna firma . Powinni być otwarci na wędkarzy i wiedzieć czego chcemy - ankiety internetowe . Powinni być z nami w stałym kontakcie - Panie Jędrzeju życzymy Do siego roku i przypominamy o uiszczeniu składki 550 zł na konto związku . Jednocześnie informujemy , że w tym roku zarybienie na Pana wodach wyniosło w sumie 32 tony ryb , zapraszamy również na zbiornik NK xxx... na największe szczupaki w Polsce   ...itd. itp.
Jeżeli to ktoś wreszcie ogarnie , to zarobi na Polskich  wędkarzach kupę kasy a jednocześnie da im tego , czego od lat chcą .

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #47 dnia: 02.01.2016, 18:23 »
Stasiek , próżny Twój trud stary . Rozumiem , że bronisz pewnych spraw ale już czas się przestawić . Dzisiejsze PZW to relikt przeszłości . Jak widzę te zebrania , głosowana , te sprawozdania z działalności... to aż mnie ciarki przechodzą . Jeszcze tylko czerwoną flagę na maszt wywiesić i będzie wszystko jasne .  Oczywiście , nie wyobrażam sobie wędkarstwa w Polsce bez PZW . Ten twór jednak powinien działać jak porządna firma . Powinni być otwarci na wędkarzy i wiedzieć czego chcemy - ankiety internetowe . Powinni być z nami w stałym kontakcie - Panie Jędrzeju życzymy Do siego roku i przypominamy o uiszczeniu składki 550 zł na konto związku . Jednocześnie informujemy , że w tym roku zarybienie na Pana wodach wyniosło w sumie 32 tony ryb , zapraszamy jednocześnie na zbiornik NK xxx... na największe szczupaki w Polsce   ...itd. itp.
Jeżeli to ktoś wreszcie ogarnie , to zarobi na Polskich  wędkarzach kupę kasy a jednocześnie da im tego , czego od lat chcą .
Jedrek super pościk.
Ale z, drugiej strony czy myślisz że komuś jest na reke robic zmiany na miare rewolucji......
Za dużo jest chętnych w przewodzie pokarmowym.
Limitowane płatne stanowiska PZW - praktycznie stałe miejsca odbioru materiału zarybieniowego ( nasze pieniadze my decydujemy a nie "udalo nam sie kupic" staly tekst a gdzie przetarg gdzie czystosc wydawanych pieniedzy........- instytuty z opracowaniami na wysokim poziomie ( gdzie studenci opracowywuja jakze cenne oprcowania naukowe "operaty , limity - oraz szereg innych patologi gdzie chlopaki opisuja je na forum

obym dozyl czasow ze nie nalezy sie bo jest pzw tylko jest mozliwosc skorzystania z innych operatorow......
Maciek

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #48 dnia: 02.01.2016, 18:32 »
Cytuj
Jedrek super pościk.
Ale z, drugiej strony czy myślisz że komuś jest na reke robic zmiany na miare rewolucji......
Za dużo jest chętnych w przewodzie pokarmowym.
Limitowane płatne stanowiska PZW - praktycznie stałe miejsca odbioru materiału zarybieniowego ( nasze pieniadze my decydujemy a nie "udalo nam sie kupic" staly tekst a gdzie przetarg gdzie czystosc wydawanych pieniedzy........- instytuty z opracowaniami na wysokim poziomie ( gdzie studenci opracowywuja jakze cenne oprcowania naukowe "operaty , limity - oraz szereg innych patologi gdzie





Właśnie ! Na rewolucji nie zależy tym , co trzepią na nas wielką kasę  i nie dają nic w zamian . Jesteśmy , my wędkarze takim finansowym perpetuum mobile . Dopóki nie nastąpi rewolucja , nic się nie zmieni . Proszę nie pytać jak to zrobić bo nie wiem i pojęcia nie mam , za mała moja szkoła  :-\

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #49 dnia: 02.01.2016, 18:33 »
Stasiek , próżny Twój trud stary . Rozumiem , że bronisz pewnych spraw ale już czas się przestawić . Dzisiejsze PZW to relikt przeszłości . Jak widzę te zebrania , głosowana , te sprawozdania z działalności... to aż mnie ciarki przechodzą . Jeszcze tylko czerwoną flagę na maszt wywiesić i będzie wszystko jasne .  Oczywiście , nie wyobrażam sobie wędkarstwa w Polsce bez PZW . Ten twór jednak powinien działać jak porządna firma . Powinni być otwarci na wędkarzy i wiedzieć czego chcemy - ankiety internetowe . Powinni być z nami w stałym kontakcie - Panie Jędrzeju życzymy Do siego roku i przypominamy o uiszczeniu składki 550 zł na konto związku . Jednocześnie informujemy , że w tym roku zarybienie na Pana wodach wyniosło w sumie 32 tony ryb , zapraszamy jednocześnie na zbiornik NK xxx... na największe szczupaki w Polsce   ...itd. itp.
Jeżeli to ktoś wreszcie ogarnie , to zarobi na Polskich  wędkarzach kupę kasy a jednocześnie da im tego , czego od lat chcą .

Jędrula, Twój post to strzał w dyszkę! :thumbup:
Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 640
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #50 dnia: 02.01.2016, 18:49 »
Sam powiem szczerze zastanawiam sie kiedy powiemy sobie dość.
W braci wedkarskiej jest sporo teamow karpiowych , muszkarskich , spiningowych, splawikowych  mysle ze tendy droga - te cztery dywizje uwazam za najbardziej swiatle na ten moment
jezeli oni podniosa larum pojdzie efektem kuli snieznej
Osobiscie uwazam ze do 10 lat sytuacja powinna sie przetrzec pewne pokolenie odejdzie a sprawy przejma mlodzi z energia.
Maciek

Offline Jumperradom

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 409
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Redhill UK
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #51 dnia: 02.01.2016, 18:58 »
Tu potrzebna jest młoda , świeża krew, ludzie z pasja i z uporem dążący do celu, a przedewszystkim przepraszam za słownictwo odsuniecie starych świń od koryta, które nastawione są tylko na ciągniecie kasy z kieszeni wędkarzy
Tomek

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #52 dnia: 02.01.2016, 19:04 »
Cytuj
Stasiek , próżny Twój trud stary . Rozumiem , że bronisz pewnych spraw ale już czas się przestawić.
Nie bronię żadnych spraw dostrzegam zmiany bo je widzę,Ale szkoda klawiatury.
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #53 dnia: 02.01.2016, 19:08 »
Stasiek , próżny Twój trud stary . Rozumiem , że bronisz pewnych spraw ale już czas się przestawić.
Nie bronię żadnych spraw dostrzegam zmiany bo je widzę,Ale szkoda klawiatury.




Dostrzegasz ? Rozumiem , że na lepsze . Zazdroszczę  :thumbup:

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #54 dnia: 02.01.2016, 19:10 »
Sam powiem szczerze zastanawiam sie kiedy powiemy sobie dość.
W braci wedkarskiej jest sporo teamow karpiowych , muszkarskich , spiningowych, splawikowych  mysle ze tendy droga - te cztery dywizje uwazam za najbardziej swiatle na ten moment
jezeli oni podniosa larum pojdzie efektem kuli snieznej
Osobiscie uwazam ze do 10 lat sytuacja powinna sie przetrzec pewne pokolenie odejdzie a sprawy przejma mlodzi z energia.




Kiedy ? No dobre pytanie  :-\

Offline alisowski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 315
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #55 dnia: 02.01.2016, 21:00 »
A ja nie zgadzam się z Lucjanem.Proponuję aby każdy twierdzący że tzw beton jest nie do ruszenia przeczytali statut PZW dotyczący wyborów od tyłu a więc: Zarząd Główny i Prezesa wybierają delegaci z Okręgów,delegaci na Zjazd krajowy wybierani są z delegatów na Zjazd Okręgowy a ci z kolei wybierani są w kołach.Nie ma co opowiadać bajek że PZW nie da się zmienić-da się ale trzeba zamienić aktywność internetową na aktywność przy wyborach delegatów w kołach i wybierać ludzi którzy PZW chcą zmienić..Tak więc koledzy to jakie mamy władze PZW zależy tylko od nas.Proste?

Przykład mazurski. Okręg wybiera większością głosu swojego delegata na prezesa okręgu. Chłop zaczyna działać i łuuup! ZG zarzuca mu machloje i mając lipne dowody usuwa ze stanowiska, na stołku umiejscawiając 'swojego' gościa. Jest bunt, są protesty, ale ZG ma to w nosie. W innych okręgach nikt się nie odzywa, jest pokaz siły wierchuszki, inni siedzą cicho. Będziesz skakał? To Cię usuną. Będzie sąd koleżeński i po sprawie, takie 'chonorowe' załatwianie spraw to nie pierwszyzna. Chłop chciał dobra dla swoich wędkarzy, dla kół które reprezentował.

Tak więc masz tylko częściowo rację. Wyboryu miałyby sens, gdyby było coś w rodzaju  stowarzyszenia, lub partii. Wędkarze przezentujący jakiś kierunek głosowaliby na takowych ludzi, a ci, śpiewający tym samym głosem, wybierali by swoich dalej.  Ale takiej partii niestety brak.

Sposób wyborów więc jest absolutnie niedemokratyczny i na wskroś korupcyjny. Bo wszelkich reformatorów się usuwa już na wstępie, gdzie tam może dojść do tego aby tacy goście wybierali prezesa? To co piszesz to są właśnie bajki  o tym, że się da coś zmienić oddolnie poprzez wybory. To jak kopanie rowu łyżeczką. Teoretycznie się da, w praktyce jest to niewykonalne.

PZW ma prezentować poglądy szeregowych wędkarzy a nie działaczy, zaśniedziałych leśnych dziadków, często nie mających pojęciu o łowieniu ryb i o wędkarstwie, a takowe utoższamiające z imprezami na których wóda się leje strumieniami, lub przekrętami gdzie zarybia się  połową ryb, resztę sprzedając, wg zasady, że papier wszystko przyjmie. To tylko ślepcy mogą udawać, że ryby są, wmawiac to innym. Ryb ubywa, a wszystko jest jak dawniej. Są sieci w PZW, bo to przecież dla dobra wędkarzy, znikają gatunki rodzimych ryb, wody stają się wyjaławiane - ale to wszystko dla dobra wędkarzy...

Sorry, ale dla mnie to co piszesz, to mamienie nic więcej, pozbawione krzty realizmu. Tak działać ile jeszcze można, 10 lat? Bo wtedy dojdzie już do buntu totalnego, i wywiezienia co niektórych na taczkach. Ja inaczej tego nie widzę.

Nie kieruję tych słów do Ciebie - raczej pokazuję, że prezentujesz pogląd, który jest dość często powielany przez starszych wędkarzy, ale pozbawiony jest zdroworozsądkowego myślenia. Obecnie mamy najsłabsze wędkarsko wody w Europie, pomimo, że mamy ich wiele i są przepiękne. A gdzie tu zatrzymanie degradacji, gdzie odwrócenie tej tendencji, poprawa? Przecież ciągle ciągniemy w dół, dna jeszcze nie osiągnęliśmy!

Może widzisz to inaczej, ale rozwiń myśl, jak zmienić PZW poprzez wybory. Dla mnie łatwo będzie obalać takie rozwinięcia, bo to robi się obecnie w PZW. Niestety... Zobacz jakie zmiany dał nowy prezes Ziemiecki. Jest jeszcze gorzej, do tego ZG ma budżetowe manko, które załatał odłowami z Mazur. Król jest nagi, czy tylko ja to widzę? ;D
Tak na początek mam 56 lat i nie mam kłopotu ze zdroworozsądkowym myśleniem.Podajesz Lucjanie przykład mazurski i na podstawie jednego zdarzenia wysuwasz wnioski ogólne-to typowy przykład manipulacji.Przykład który podajesz potwierdza tak naprawdę moją tezę.Jeżeli prawdą jest to co piszesz (nie znam dokładnie sprawy)to brak reakcji na odwołanie prezesa jest koronnym przykładem bierności środowiska.Schowani za nickami z zapałem odrywamy świnie od koryta (jak w jednym z postów poniżej) i swoją aktywność ograniczamy do pisaniny która tylko nakręca a niczego tak naprawdę nie zmienia.Powtórzę jeszcze raz-nie ma innej drogi na zostanie działaczem jak wybór przez członków w najmniejszej jednostce organizacyjnej PZW tzn kole.Od tego zaczyna się jakość działań na każdym szczeblu organizacyjnym PZW.Zgodzę się z Tobą że tzw wody PZW są coraz bardziej ubogie.Dochodzi tutaj do pewnego paradoksu-członków PZW jest coraz mniej-a ryb też.No logikę powinno być odwrotnie-im mniej wędkarzy wędkuje tym więcej powinno być ryb.Na to też znajdziesz szybciutko odpowiedź-wytrych.Przy zarybieniach kradną.Zapraszam więc Cię do Wrocławia zobaczysz jak to wygląda.W dłuższym horyzoncie czasowym do wody trafia tyle ryb ile zapisanych jest w operatach.Czy da się więcej-pewno tak.Wymaga to dwóch  a w zasadzie trzech prostych kroków.Rzetelnego wypełniania rejestrów i ewentualnej zmiany operatów.Trzeci krok też jest prosty ale nie wiem czy powszechnie akceptowalny-trzeba znacząco podnieść składki tak żeby zarybienia sfinansować.
Piszesz też Lucjanie że PZW ma reprezentować poglądy szeregowych członków a nie działaczy.Pełna zgoda ale to i teraz jest możliwe.Wystarczy poprzez uchwały w kole zmusić (to właściwe słowo)przedstawicieli do określonych działań a jeżeli ich nie wykonują to po prostu im podziękować.
Piszesz też że wybory w Związku są niedemokratyczne (bardzo bym Cię poprosił o rozwinięcie tego stwierdzenia) i na wskroś korupcyjne.Tak się złożyło że w obecnej kadencji zostałem wybrany po raz pierwszy do Zarządu Okręgu i powierzone zostało stanowisko skarbnika.Nikt mnie nie korumpował i ja nie musiałem nikogo korumpować.Więc może lepiej czasami powściągnąć polemiczny zapał i pomyśleć co się pisze.
Może też masz rację że PZW wymaga rewolucyjnych zmian.Jednak rewolucji nie robią Ci którzy o jej potrzebie nawet najgłośniej krzyczą..Jest tylko jeden sposób żeby jej dokonać,zakasać rękawy i wziąć się do roboty.O to apelowałem w poprzednich postach.Stojąc z boku jest się tylko obserwatorem i wtedy wpływ na bieg rzeczy jest zerowy.Ale też wtedy nie ma moralnego prawa narzekać że nie ci co trzeba zostali wybrani i wszystko nie idzie tak jak bym chciał.Można wiele zmienić ale tylko wtedy gdy będzie powszechne działanie tym celu.Najbliższe wybory do władz Związku za rok-więc może wspólnie spróbujemy na forum tworzyć klimat do zmian czy wręcz je proponować.Tobie będzie łatwiej jesteś tutaj autorytetem.
Rozmawiajmy więc bo wszystkim nam zależy na wędkarstwie w Polsce i ani ja ani Ty nie mamy monopolu na rację ale z wszystkimi forumowiczami stanowimy jakąś siłę.A jak każdemu z nas uda się przekonać kilku to kto wie może się uda.
I na koniec do kolegi piszącego o odrywaniu świń od koryta.Żeby świnie przy korycie były coś w nim musi być.Byłbym wdzięczny (człowiek uczy się całe życie)gdybyś mi napisał na co się nie załapałem.
Andrzej Lisowski

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #56 dnia: 02.01.2016, 21:37 »
Jędrulo przyjacielu-kłania się znajomość Statutu PZW.W okręgu władzą jest Zarząd.Jest to ciało wybierane z delegatów na zjeździe okręgowym.Więc wracamy do początku-jacy delegaci taki Zarząd.
Stasiu-jak mi się wydaje jesteśmy w jednym kole.Ma ono ok 400 członków na wybory przychodzi 15 (tych samych- im się chce)Więc nie dziw się że we władzach są ci sami ludzie, jeszcze raz zachęcam do aktywności.

Jeżeli na zebraniu macie 15 stałych członków to macie prostą sprawę do przegłosowania wszystkiego łącznie ze swoim prezesem.

Wystarczy skrzyknąć np. 16 nowych, chętnych do zmian ale po cichu. Myślę, że taką ilość da radę zebrać nawet z forum, a miny "betonu" po głosowaniu - bezcenne.

Ja jadę na zebranie koła nr 21 w Rogowie 17 stycznia o godzinie 9.30 do Urzędu Gminy Rogów na ul. Żeromskiego 23 w Rogowie.

Jeżeli są chętni ustalamy taktykę i do przodu.
Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 495
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #57 dnia: 02.01.2016, 21:51 »
Andrzej, nie chciałbym abyś brał do siebie tego co napisałem. Widzę, że pełnisz poważna funkcję, rozumiem to. Co do samego Wrocławia to i tak jesteście jednym z najlepszych okręgów, z największą ilością zadowolonych wędkarzy. Same wyniki Wrocławiaków tu na tym forum potwierdzają to.

Jednak ja odnosiłem się do ordynacji wyborczej jako całości. Aby zmienić kierunek  w którym podąża PZW, trzeba zmian na górze. Aby więcej zarybiać, zmienić RAPR, dogadać się z politykami w sprawie kormoranów, dzierżaw, zmian w prawie wodnym - trzeba ludzi na górze. A Ci jakoś nie wykazują chęci do zmian. Co z tego, że zagłosujemy w swoim kole. Co zdziałamy? Co zmieni fakt, że ja lub ktoś inny zostanie prezesem tam czy skarbnikiem? Zarybimy więcej? Operat nie pozwala... Wprowadzimy górne wymiary ochronne na jednym lub dwóch łowiskach? Co to zmieni? Zaczniemy 'walczyć' z okręgiem?

Sam widzisz, nie jest to takie łatwe. PZW to 600 tysięcy członków, olbrzymia siła. Ale zamiast naprawiać wody, wciska się kit, że sieciowanie jest potrzebne, na Zalewie Zegrzyńskim montuje rybaków, którzy za wędkarskie pieniądze idące na zarybienia kręcą lody, szary wędkarz łowić będzie coraz mniej...

Wcale nie mam zamiaru mówić, że całe PZW jest złe. Raczej góra jest nieefektywna, nie zna się na organizacji wędkarstwa, zresztą, oni wcale nie są od tego... Ilu ludzi z ZG wędkuje, zna się na obecnych trendach? Dlaczego nie promuje się nowoczesnego wędkarstwa, dlaczego nie korzysta z zachodnich modeli? Dlaczego PZW jest wciąż organizacją w stylu PZPN, PZD? Przecież oni wcale nie robią dobrze wędkarzom, polskim wodom... Oni robia dobrze samym sobie.

Co do korupcji - to, że we Wrocławiu jest OK, nie jest wcale dowodem, że w czterdziestuparu innych okręgach jest dobrze. Mnie doszły słuchy o sądach koleżeńskich odnośnie przekrętów wysokich działaczy w pewnych okręgach, do Ciebie też? Nie wiem czy mozna pisac na przykładzie jednego okręgu o całym PZW. Ja jestem pewien,że takich osób jak Ty jest mnóstwo w PZW i robią światna robotę. Ale nie zmienia to faktu, że przekręty były, są i będą... Dzierżawy zbiorników i ich sieciowanie aby przenosić ryby, brak kontroli nad wodami, pozwalanie na odławianie ryb zaraz po ich wpuszczeniu aby dać wędkarzom mięso... A doniesienia o okręgu koszalińskim? Tego jest mnóstwo.

Mimo wszystko cieszę się, że piszesz na tym forum, bo wstępuje w moje serce (innych chyba też) otucha, że będzie lepiej i są ludzie oddani i poważni na swoich miejscach, z którymi można stworzyć to i owo. :thumbup: 

Lucjan

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #58 dnia: 02.01.2016, 22:05 »
Jędrulo przyjacielu-kłania się znajomość Statutu PZW.W okręgu władzą jest Zarząd.Jest to ciało wybierane z delegatów na zjeździe okręgowym.Więc wracamy do początku-jacy delegaci taki Zarząd.
Stasiu-jak mi się wydaje jesteśmy w jednym kole.Ma ono ok 400 członków na wybory przychodzi 15 (tych samych- im się chce)Więc nie dziw się że we władzach są ci sami ludzie, jeszcze raz zachęcam do aktywności.

Jeżeli na zebraniu macie 15 stałych członków to macie prostą sprawę do przegłosowania wszystkiego łącznie ze swoim prezesem.

Wystarczy skrzyknąć np. 16 nowych, chętnych do zmian ale po cichu. Myślę, że taką ilość da radę zebrać nawet z forum, a miny "betonu" po głosowaniu - bezcenne.

Ja jadę na zebranie koła nr 21 w Rogowie 17 stycznia o godzinie 9.30 do Urzędu Gminy Rogów na ul. Żeromskiego 23 w Rogowie.

Jeżeli są chętni ustalamy taktykę i do przodu.
W moim kole nie potrzeba robić zadymy.Moje koło to jedno z najlepszych kół we Wrocławiu o zdecydowanym zacięciu sportowym.Jest w nim wielu znanych wędkarzy w Polsce,działaczy itd. to ludzie godni zaufania pełniący ważne funkcje związkowe i społeczne.Problem jest tego typu że to w 95% spławikowcy tyczkarze zawodnicy i są trochę zamknięci na inne metody choć wcale im się nie dziwię.Potrzeba korekty
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Martinus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 628
  • Reputacja: 109
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kolejny przykład nieudolności PZW
« Odpowiedź #59 dnia: 02.01.2016, 22:28 »
A ja mam pytanko z innej troszkę beczki, z uwagi na to że grubo się zastanawiam na wykupieniem zezwolenia w swoim kole (prawdopodobnie będzie to inne koło) chciałbym wybrać się na zebranie "mojego"koła i poruszyć parę kwesti, nurtujących mnie zapytań.

Czy na takie zebranie mogę się wybrać bez wykupienia zezwolenia w swoim kole na 2016 r?
Z poważaniem Marcin